Małe dziecko (439 Wątki)
Sport w życiu dzieci
Data utworzenia : 2014-04-12 18:04 | Ostatni komentarz 2024-05-06 08:35
Witam dziś byliśmy na biegu związanym z Maratonem łódzkim Kids Run i wiecie co byłam bardzo miło zaskoczona ile osób aktywnie spędza z dziećmi czas, i właśnie w biegu najwięcej było tych najmłodszych dzieci a jak jest u was w jaki sposób zachęcacie dzieci do aktywności fizycznej i czy robicie to wspólnie z nimi. Ja np. wychodzę ze starszym synem na rower, rolki lub łyżwy w zimę ,a jak Jas podrośnie w nim również będę chciała zaszczepić chęć do aktywności. Proszę o wypowiedzi w jaki sposób wy zachęcacie do tego dzieci?
2022-12-28 08:34
Już w przedszkolu dzieci zaczynają tak naprawdę "uprawiać sport". Zabawy ruchowe, poranna gimnastyka i zajęcia rytmiczne - wszystko to jest tak naprawdę wprowadzeniem do zajęć sportowych w szkole. Przed ciążą byłam nie tylko wychowawcą grupy, ale też prowadziłam rytmikę we wszystkich grupach. Mogłam obserwować dzieci - co lubią, jaki sposób prowadzenia zajęć najlepiej się sprawdza, jakie zabawy wspomagają umiejętność współpracy z rówieśnikami itp. Tak naprawdę to w przedszkolu ma swój początek to, czy dziecko później polubi WF i jak będzie się odnosić do innych osób. Ja uczyłam dzieci kibicowania, wspierania się nawzajem. Jak ktoś się z kogoś śmiał, tłumaczyłam i pokazywałam, że takiej osobie lepiej pomóc i przytulić. Oczywiście nie tylko na nauczycielach w przedszkolu spoczywa ten ciężar, nauczyciele w szkole też muszą być zaangażowani, uważni, no i mieć odpowiednie podejście do uczniów.
2022-12-27 20:47
dokładnie pierwsze to nauczyciel powinien wkroczyć
2022-12-27 20:39
Zderia duzo zalezy tez od nauczyciela, jak do tego podejdzie bo jednak jedno jak sie dzieci nasmiewaja a drugie to reakcja wlasnie nauczyciela.
2022-12-27 12:25
Moim zdaniem dzieci nie lubią lekcji w-f'u bo inne dzieci się śmieją. Jako dziecko przez jakiś czas chodziłam do szkoły w Kanadzie. Na pierwszej lekcji w-f'u był skok przez kozła. W pewnym momencie, któremuś dziecku nie udało się przeskoczyć. Byłam przekonana, że klasa wybuchnie śmiechem, jak to się zawsze działo w Polsce. Zamiast tego dzieci biły brawo i mówiły "nice try".
U nas dzieci się naśmiewają, dlatego dziecko unika lekcji w-f'u, przez co coraz gorzej mu idzie, przez co musi coraz bardziej unikać lekcji.
Poza tym dobrze jest znaleźć zajęcia dla dziecka, które będą mu przynosiły przyjemność:
W Krakowie polecam Park Wolę - na miejscu jest wiele różnych ciekawych dyscyplin jak tenis czy siatkówka plażowa (mają całoroczne boisko).