Sen 1.5 rocznej corki

Może trzeba spróbować z zabawkami bardziej manualnymi albo kuchnia zabawkowa. 

Ja również jestem spokojna bo to zwyczajne i popularne zachowania. Nie „atakuj” dziecka nadmiarem zabawek. Super sprawdzi się tablica manipulacyjna, macie taką? Tak są zamki, rzepy, sznurówki, pokrętła, guziki, coś co może dzwonić, piszczeć, dzwonić. Często są tam tez dzwonki, piszczałki. Widziałam guzik który można nawlekać sznureczkiem. Nasyp do butelek soczewicę, groch, ciecierzycę- widziałam kiedyś zdj takich grzechotek na Fb- jakiś rodzic wrzucił- super sprawa :). Daj kilka misek, kubeczków, suchy makaron do przesypywania, a na dworze możesz dać ugotowany, ryż tez gotowy i można wtedy go nawet zjeść :) daj łyżki do mieszania- będzie mnóstwo frajdy

U nas 14 m-cy ale wygląda to podobnie, czasami zainteresuje ją jakaś książeczka, ale zabawy wodą, albo klockami które można przekładać i przesypywać z garnka do miseczki najlepsza. W łóżeczku też "wędruje" przez sen, często uderza o szczebelki, szoruje nóżkami...

Każde dziecko jest inne, ma inny charakter, interesuje się np. innymi rzeczami, czy zabawkami, niż rówieśnicy. To normalne, że Twoja córcia straciła zainteresowanie zabawkami, bo na ten  moment wszystko inne jest ciekawsze niż np. grający telefon. Czasami dziecku niewiele potrzeba do szczęścia i wystarczy rolka po papierze toaletowym, czy zwykła butelka po wodzie do której wrzucimy trochę ryżu. Po jakimś czasie znów sięgnie po zabawki. Jeśli chodzi o jej sen, to też nie widzę nic niepokojącego w jej zachowaniu. Bardzo dużo dzieci "rzuca" się po łóżku, wierzga z jednego kąta na drugi itd. Nie masz się czego obawiać na ten moment :)

Nie ma się czym martwić normalny etap w życiu twojej córeczki. Chyba nie ma dziecka które nie lubiłoby bawić się w wodzie  

Nie ma w tym nic, czym należałoby się bawić. Od dawna wiadomo, że najlepsze zabawki to takie, co zabawkami nie są. W domu to odkurzacz, blender, mop, a czasami nawet szczotka do sedesu. Dziecko kusi wszystko co nieznane, bądź zakazane. Na podwórku też często ciekawią inne rzeczy. Jak jest pogoda to dobrze jak najdłużej przebywać, aby dziecko mogło wszystko w otaczającym świecie zbadać. Na zabawę "normalnymi" zabawkami na pewno też znajdzie czas. A teraz dobrze znaleźć coś co zainteresuje, ale jest bezpieczne dla takiego dziecka.

To normalny etap rozwoju u nas było też tak że zabawki niee  aale wszystko inne było ciekawe dlatego wtedy kredki  ddawalam i synek sobie rysowal  ccoś mało rozpoznawalnego  zzabawa w piasku była czy też plac zabaw huśtawka w domu to były najlepsze zajęcia do tego jeździk  ii wszystko to co miałam ja  w rękach było ciekawe po prostu. 

Też uważam,że to taki wiek :) 

Mój ma 14 miesięcy i bardzo podobne zachowania :) 

Natomiast jeśli chodzi o nocki to też rzuca się po całym łóżku ale jak już zaśnie to w miarę śpi chyba ,że wyżyna się ząb to trzy nocki z rzędu jest bieda bo większość nocy jest przemarudzone .Po podaniu syropu przeciwbólowego jest poprawa.

Teraz jest lato więc również proponuję korzystać i bawić się w większości z maluchem na świeżym powietrzu.Moj synek również bardzo lubi zabawę w piasku, baseniku itp.