Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (439 Wątki)

Problemy z mową dwulatka

Data utworzenia : 2015-07-07 12:22 | Ostatni komentarz 2016-01-13 10:45

0202oliwcia

4821 Odsłony
61 Komentarze

Cześć nie wiem czy mam się martwić czy jeszcze nie Oliwia ma prawie dwa i pół roku i nie wiem czy nie chce jej się czy nie potrafi średnio mówi tylko jakieś poszczególne wyrazy Mam udać się do logopedy z nią czy jest jeszcze na to za mała??

2015-11-03 12:18

już jest okej do tego stopnia że gada jak najęta:-) i nie raz nie dwa trzeba uważać co sie przy niej mówi bo powtarza jak mała katarynka

2015-08-25 11:43

Właśnie jak dziecko zadaje dużo pytań albo w kółko pytał dlaczego, po co, co to jest warto czasami dziecku zadać pytanie ,,a jak myślisz" dziecko odpowie sobie na to pytanie, jeśli nie zna odpowiedzi należy mu powiedzieć.

2015-08-25 08:30

Moim zdanie nie ma co panikować, każde dziecko ma swój moment w którm zaczyna mówić i chodzić. Ja mam 3 letniego synka adruiego w drodze, też panikowałam kidy słyszałam dzieci małe które pięknie juz mówią a mój 2 latka i tylko mówił pojedyńcze słowa jeszcze tylko rozumiane przeze mnie, szwagierki mówiły idź z nim do lekarza. Nie poszłam gdy skończył 2 latka sam mu się rozkręcił język, teraz ma 3 skończone i buzia mu się nie zamyka, nadaje cały czas, momentami nam uszy pękają, jest cicho tylko jak śpi i naj zabawniejsze są pytania cały czas a po co i dlaczego, momentami bakuje odpowiedzi. Teraz już wiem że przy drugim będę czekać aż przyjdzie jego czas i sam zacznie móić. Wsrzymaj się jeszcze ze 2 miesiące na pewno przyjdzie i na woje dziecko odpowiedni czas na mowę. pozdrawiam.

2015-08-24 11:54

Mój synek zaczął bardzo wcześnie mówić ale za to syn mojej siostry miał bardzo ciężką mowę jednak gdy poszedł do przedszkola mowa bardzo mu się poprawiła. Każde dziecko rozwija się indywidualnie,

2015-08-09 12:01

Ćwiczenia nie są złym pomysłem, ale trzeba pamietać, że ćwiczenia muszą być dostosowane do wady dziecka; jeżeli np. dziecko sepleni to nie wolno ćwiczyć wyciągania języka, oblizywania warg itd.

2015-08-08 22:18

Zawsze jestem zdania, że lepiej się działać niż siedzieć i się martwić. Jeśli coś nas niepokoi warto udać się do poradnii psychologiczno-pedagogicznej na konsultacje. A w domu oprócz takich ćwiczeń słownych warto też ćwiczyć aparat mowy tj; ćwiczenia buzi i języka.

2015-08-08 17:26

Nie jestem pewna, czy logopeda podchodzi pod NFZ:) porady logopedyczne leżą raczej w gestii poradni psychologiczno-pedagogicznych. NIE pamiętam, żebym musiała okazywać kartę mojej córki rejestrując ją do poradni. U nas w przedszkolu terapią logopedyczną objęte są zawsze pięciolatki w pierwszej kolejności, a potem czterolatki, jeśli rodzic sam uważa, że jego dziecko powinno się udać do logopedy, to zawsze sam może się zgłosić do poradni psychologiczno-pedagogicznej.

2015-08-08 10:44

sylwia.Jedrusiak napisała że jest już lepiej więc było to chwilowe bo każde dziecko rozwija się inaczej wiadomo że do bobasa należy dużo mówić i obserwować ale wydaje mi się że problem polegał by na tym gdyby dziecko wcale nie mówiło i zostało pozostawione same sobie np przed telewizorem bo niektóre mamy tak robią żeby mieć święty spokój i jak dziecko ma czegokolwiek się nauczyć a potem płacz że maluch nie rozmawia z nami