Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (439 Wątki)

Podróż autobusem

Data utworzenia : 2015-05-15 09:20 | Ostatni komentarz 2023-11-02 21:38

roxi133

4334 Odsłony
32 Komentarze

Dzisiaj chce się wybrac z dzieckiem autobusem,pierwsza jego wyprawa tym pojazdem :) Nie mam samochodu a chciałabym wyskoczyć do koleżanki na plotki więc musze i dziecko wziąć ze sobą :) Autobus nie jest niskopodłogowy więc wózek odpada. Boję się trochę tej podróży ale dla mnie dziecko nie jest przeszkodą w niczym,bo czasem gdzieś trzeba się w końcu ruszyć z domu.No i po południu wrócimy juz autem tylko w jedną stronę autobusem. Jak myślicie: wziąć go na kolana czy nosidełko samochodowe ? jeszcze mieści się w nosidełku więc to nie problem,bo chociaż tam zapięty będzie ale chciałabym poznać waszą opinię. Maluch ma zaraz 9 miesięcy. Widziałam wielu rodziców jeździ z takimi dziećmi mając je na kolanach ale boje się,że autobus mocniej przyhamuje i dziecko uderzy się o coś. Z drugiej strony fotelik będe musiała nieść więc i to też mało wygodne będzie. I jak w ogóle taką podróż zorganizować żeby było dobrze ? :) mam stres troche no ale czasem trzeba spróbowac czegoś nowego.

2019-01-04 13:49

Myślę, ze to zależy od wieku dziecka i długości podróży. Na krótkich trasach nie powinno być problemu, na dłuższych owszem. Aby mieć pewność, że będzie miejsce siedzące warto kupić bilet wcześniej online choćby na https://www.aura.pl i innych podobnych stronach.

2015-07-09 18:15

Ja jestem ze wsi w której autobus jeżdzi co 2 godziny więc odpada :P nam zostaje tylko samochód :)

2015-07-09 16:32

Mieszkam w mieście, ale staram sie unikać jazdy autobusami czy tramwajami, jechała dwa razy i mi wystarczy, szalał, uciekał, skakał, płakał -wszystko na raz a ja się bałam, ze zrobi sobie przez to krzywdę, inne dzieci siedzą grzecznie w wózku a mój nie,więc póki co staram sie unikać jazdy autobusem, mam nadzieję, zez czasem będzie lepiej.

2015-06-29 15:31

My tez podrozujemy z corka i autobusami i trmwajami,ale ja osobiscie nie dalabym rady jechac z corka na rekach i jeszcze z torba,z jej rzeczami! Wiec czy jedziemy niskopodlogowym,czy normalnym,to biore wozek!a jak by mi kierowca autobusu powiedzial,ze mam wysiasc,bo zajmuje za duzo miejsca,to oj..haha!chyba bym sie z nim klocila! chyba,ze to bus,to inna sprawa,ale autobusy uwazam powinny byc dostosowane do tego,by matki z dziecmi takze mogly podrozowac! Chyba,ze jest ladna pogoda i mamy stosunkowo blisko,to ide z mala pieszo,tzn tez z wozkiem!;)

2015-06-29 14:35

U mnie w mieście są jedynie autobusy, ale pamiętam czasy gdy zabierałam mojego 3letneigo chrześniaka w podróż pociągiem, była to dla niego niesamowita frajda :)poprzez wyglądanie przez okno, zwiedzenie każdego przedziału, czy nawet skorzystanie z toalety :) A potem przejażdżka tramwajem, gdy mógł sobie nacisnąć przycisk otwierający drzwi :) Rewelacja. Wkrótce zamierzam zabrać córkę pociągiem do znajomych, ale czy będzie czerpała z tej podróży jakieś korzyści trudno przewidzieć.

2015-06-29 12:48

Moja córcia nie jechała jeszcze ani autobusem ani pociągiem ale mam w planach zabrać ją na taką przejażdzkę:-) zawsze to nowa atrakcja dla maluszka

2015-06-24 19:05

autobus tramwaj to normalne że jedziemy bo wolę nasz Park / .. na granicy miast jest park z prawdziwego zdarzenia a więc tereny zielone place zabaw i sportowe i z bezpieczną nawierzchnią mnóstwo kwiatów i staw można na rowerkach wodnych wozić maluchy rekreacja dla dużych i małych../ .. do pół godziny tramwajem - co do plot i koleżanek wolę iść na powietrze! - tam mają towarzystwo dzieci bo tego one potrzebują najwięcej no i dla mnie tlen oczywiście w kubku termicznym kawa ciacho i jest okey!

2015-06-22 10:50

Ja z synkiem nigdy nie jechałam autobusem raz jak jechałam do pracy busem pani jechała z dzieckiem do roku miała w takim nosidełku na szelkach jeden warunek był taki że pani musiała siedzieć kierowca zwrócił się do siedzących pasażerów alby zrobili kobiecie miejsce gdy nikt nie zareagował (też stałam) powiedział że nie ruszy dopóki pani z dziekciem nie będzie siedziała dopiero poskutkowało kiedyś też inna kobietka jechała z 3 latkiem też dziecko musiało siedzieć