Małe dziecko (439 Wątki)
Płaskostopie
Data utworzenia : 2013-05-07 12:43 | Ostatni komentarz 2023-11-04 03:38
Jak sprawdzić czy maluch nie ma płaskostopie? Kiedy wybrać się do ortopedy? Jakie wykonywać ćwiczenia z maluchem w przypadku płaskostopi? Wskazania, porady.
2023-10-23 12:03
Dzieci jezdza ale akurat tej jednej, która mamy, Nie ufam.
2023-10-22 21:13
dziewczyny ale to wiecie dzieci muszą się uczyć różnych rzeczy, nie można tak ciągle się wszystkiego bać. Trzeba uważać i być ostrożnym ale myślę że hulajnogi to nic złego dla dzieci
2023-10-19 10:26
Rozumiem Was.. ja to w ogóle jestem panikara więc wszędzie widzę zagrożenia :) hulajnogę mam do Jasia taką trójkołową, skrętną plastikową. Na olx chyba 10zł udało się kupić a jest stabilna i lepsza niż tamta balansowa. Julka już na zwykłej jeździ, jasiu co prawda też próbuje ale jest na niski jeszcze do kierownicy :)
2023-10-16 20:06
Ta ktora kupilam z siedziskiem to tez balansowa no ale zobaczymy tak czy siak musze uwazac
Justys podobnie myslisz o hulajnodze jak ja o rowerkach biegowych;) ja sie zbranialam a brat zostawil po corce i czeka na mala ;) ale to niech sobie na dzialce tym jezdzi bo na wiekszy teren to nawet nie ma opcji;)
2023-10-16 17:07
Ja hulajnogi chłopcom.akurat nie kupie. Łatwo i szybko można rozpędzić sie.. najechaliby na coś i upadek gotowy..
2023-10-15 18:28
może kwestia też marki i wykonania. Nasza ma akurat kauczukowe kółka i skręt na zasadzie balansu więc pewnie dlatego jest taka wywrotna do przodu, gdy o coś zahaczy
2023-10-11 18:55
o rany;( ale wiesz co ja przy starszej córce miałammpodobna sytuacje ale z hulajnoga zwykła;( miała kask zabezpieczona ale hulajnoga miała plastikowe zakończenia rączek ;/ i jak sie ptrzewróciła to rozcieła sobie przy nosku skóre tym plastikiem;( niefortunnie upadła;( byłam zła ze takie dziadostwo dla dzieci robią;( teraz młodszej kupiłam własnie 3 kołową z siedziskiem;) ale dobrze ze piszesz bede na nią bardziej uważała;/ chociaż u nas narazie takie próby jeżdzenia bardziej w domu
2023-10-11 13:39
Ja mam właśnie uraz do hulajnogi trójkołowej a właściwie tej 3w1 i zrobionego z niej jeździka. Syn kiedyś tak jechał, najechał na kamień, do przodu z rowerkiem poleciał i uderzył o krawężnik buzią. Rozwalił dziąsło u góry ale mało brakowało a by było po zębach. W kasku to musi obowiązkowo jeździć bo na rowerku to taki mały wariat. Na szcęście lubi w nim chodzić i już nawet sam go zapina