Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (467 Wątki)

Paluszek w nosie

Data utworzenia : 2017-11-10 22:21 | Ostatni komentarz 2017-12-30 22:21

magnolijam32

2157 Odsłony
45 Komentarze

Nie znalazłam wątku więc zakładam... Mam taki problem z córką. Ciągle dłubie sobie palcem w nosie. Jak myślicie, jak ją tego oduczyć?

2017-12-02 13:13

Kasia.S też nie jestem za tym żeby dzieci straszyć lekarzem, ale tak jakoś wyszło w tej sprawie. Ale już drugi dzień bez grzebania i krwawienia też dzięki temu . Chyba diagnoza była trafna. A co do przedszkola to się tak Super złożyło bo po świętach nie będzie już wykładziny i na Mikołajki dzieci dostaną nowy dywan bo już w tamtym roku podobno było dużo skarg do dyrektora że dzieci przez te roztocza często mają katar. A co do testów to też jestem tego zdania że z krwi są bardziej wiarygodne. Przynajmniej u takich małych dzieci które jednak się kręcą i nie chętnie trzymają rączki jak trzeba i te bańki z alergenem mogą się rozlać itp.

2017-12-02 10:52

Gosia super, że pomaga metoda Pana Doktora. :) jeśli chodzi o samo straszenie dziecka to ja jakoś nie do końca jestem przekonana z powodu że obawaiałabym się że dziecko zacznie się bać fartucha. Tzw syndrom białego fartucha. No ale jak po jednym razie by poskutkowało to super. :) M. Jacek mój młody miał robione skórne testy jak miał około roku. Wtedy pediatra dała nam skierowanie do alergologa i ona zrobiła nam skórne. Zastanawiam się szczerze mówiąc czy za jakiś czas mu nie zrobić dodatkowych z krwi bo zauważyłam że wyskakuje mu uczulenie np po pomidorach ale pewna nie jestem. Jajko też ostatnio dawałam dosłownie troszeczkę na łyżeczce i nic więc żeby sprawdzić jak to wygląda z alergia nadal. Podobno też testy z krwi są bardziej wiarygodne niż te skórne.

2017-12-01 22:16

Z krwi młodszy miał już robione jak miał cztery miesiące.A starszy jak miał półtora roku to miał robione skórne. I teraz jak skończył trzy latka to były powtórnie robione skórne.

2017-12-01 20:22

Gosia a w jakim wieku można zrobić dziecku testy alergiczne. Robiłaś skórne czy z krwi?

2017-12-01 17:03

Tak tak psikamy od praktycznie narodzin wodą morską nawilżacz też mamy w domu od zawsze ;-) A co do alergolog to niestety jesteś po jej skrzydłami już bardzo długo prawie trzy lata , mały miał robione testy i wyszło mu na trawę w skali od 1 -10 wyszło 4 , na roztocza 3 , na sierść psa 1 i na leszczynę 2 Więc nie ma tragedii najgorzej jest wiosną bo trawa. Ale podejrzewam że to w przedszkolu jest tych roztoczy dużo, i dlatego ma tak sucho w nosie ale dziś po tej maści i po sprayu było lepiej bo przyszedł i ani razu nie miał jeszcze paluszka w nosku , więc u nas to może jest tu problem :-) zobaczymy za parę dni , ale laryngolog też nam mówił że w tym wieku u dzieci to normalne ;-) i że trzeba upominać ale także uzbroić się w cierpliwość bo to potrwać może kilka miesięcy i samo przejdzie ;-)

2017-12-01 11:46

Ja też mam ten problem ale uznałam że to taki etap. Zwracam jej uwagę że to brzydko jak tylko widzę jak to robi ale jak to dziecko chwilę pamięta a za moment to samo. Dodatkowo jak widzę że jej coś w tym nosku przeszkadza to staram się od razu jej to wyczyścić woda morska czy czymś takim. Powiem wam że ostatnio byłam u córki w przedszkolu w ramach czytania bajek przez rodziców i jak popatrzyłam na jej grupę to rzadko które dziecko tak nie robi. Także ja narazie nie panikuje myślę że to minie

2017-12-01 10:35

Gosia a wcześniej psiukalas czymś do noska? Jakaś wodą morską np? Z tym lekarzem masz teraz dobry patent żeby mówić małemu żeby nie dlubal w nosku. Mam nadzieje że pomoże Wam to co zalecił lekarz. Jak nie to wizyta u alergologa choć możesz też sama zrobić testy czy nie ma alergii.

2017-12-01 09:33

Hej kobietki . Wczoraj laryngolog sprawdził dokładnie nosek synka i stwierdził że to może być na tle alergicznym ale i też nawyki małych dzieci, powiedział że ma bardzo sucho w nosku więc go tam swędzi i dlatego grzebię oraz gdy jest sucho to łatwiej o krwawienie i zalecił żeby częściej nawilżać powietrze w jego pokoju nie tylko na noc oraz maść alantan plus na patyczek i wypędzlować dziurki na noc plus spray do noska rinopanteina które nawilżają jak również regenerują błonę śluzową nosa . Mały był troszkę wczoraj przerażony jak pan doktor mu zaglądał do nosa i jeszcze smarował maścią .... Więc mówiłam mu żeby nie wkładał paluszka do noska bo znowu będziemy musieli iść do pana doktora. Może coś pomoże. Gorzej będzie w przedszkolu bo tam niestety powietrze jest bardzo suche... Też pan doktor zasugerował że może to być na tle alergicznym, bo wcześniej w domu było ok a zaczęło się to jak zaczął chodzić do przedszkola , w domu nie mamy dywanów ani wykładzin a w przedszkolu są i może to też powodować świąd noska a może będzie mu trochę lepiej po tej maści i sprayu .