Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (439 Wątki)

Odporność

Data utworzenia : 2013-01-16 13:12 | Ostatni komentarz 2024-04-02 15:29

Guasia

16902 Odsłony
236 Komentarze

Czy i jak wspomagacie odporność swoich dzieci i tych młodszych i tych starszych ?

2016-01-22 19:25

Zamiast sokowirówki mam blender . Miksuję dziecku banana , kiwi , pomarańcze , mango i co tam mam z miękkich owoców . Dziecko lubi taki koktajl, a ilość witaminy C w jednej szklance pomaga na odporność.

2016-01-21 19:54

wiadomo ze nie reguła bo zdarzy się ze dziecko przy chorym nic nie złapie i na odwrót ;p u nas nie ma styczności z młodszymi dziećmi raczej dorośli. ja byłam kilka razy przeziębiona w ciągu jego 3 msc i dopiero za 3 x złapał na szczęście tylko katarek.

2016-01-21 17:37

Oliwia ja w sokowirówka zaopatrzyłam się przed pierwszą ciaza kiedy to musiałam nadrabiać żelazo sokami z buraków ... po urodzeniu się naszej córci Oliwki robiliśmy jej soki z marchewki i jabłek strasznie za tym przepadal do dziś uwielbia jabłka

2016-01-18 22:51

Patrycja u takich maluszków największe ryzyko to inni domownicy. Najczęściej takie dzieci są chore bo ktoś w domu je zaraził. Chociaż oczywiście to nie reguła.

2016-01-18 22:12

mój synek urodził się praktycznie na sam okres jesienny więc okres częstych przeziębień. ma 12 tygodni i sama zastanawiałam się czym go suplementować dla większej odporności i czy nie jest za mały. ale kupiłam mu witaminę C CEBION i daje mu zawsze z rana,. do tej pory złapał tylko katarek.

2016-01-18 10:35

Soczki domowej roboty super, jeszcze jak marchewka z naszej grządki, pycha:)

2016-01-16 21:48

A my na święta poprosiliśmy o sokowirówkę i uważam, że to super sprzęt. Mamy już swój rytuał - ja przygotowuję owoce/warzywa a mąż z synem robią soczek. Połączenie jest różne: marchewki+jabłka+banan, marchewki+jabłka+burak. Dziś np był: pomarańcze+jabłka+burak. Pyszne, świeże i na pewno zdrowe a i synek chętnie je pije.

2016-01-16 16:14

U nas dbanie o odporność wygląda tak, że prawie codziennie chodzimy na długie spacery. Długie- czasem nawet 3-4 godziny. Synkowi daję owoce, najczęściej to jabłka, gruszki. Albo owoce suszone. Dostaje do picia sok z malin albo porzeczki (domowej roboty). Czasem próbuję do dań dorzucać czosnek, kasze jaglaną albo gryczaną (nie zawsze mały mi zje takie danie). Mamy też omega med, ale daję mu raz na jakiś czas, ciągle zapominam o tym;/ Odporność ma dobrą, ale kilka tyg przed pojawieniem się nowego ząbka synek zawsze choruje. I właśnie tydz temu chodził z katarkiem, był płaczliwy, drugi dzień męczymy się z bólami brzuszka, luźnymi kupkami... i co? -pojawił się ząbek na horyzoncie.. :) Także ze swojego doświadczenia mogę polecić dłłuuugie spacery :D