Małe dziecko (467 Wątki)
Synek w czerwcu skończył 2 latka. Do roczku nie było większych problemów z piciem z kubeczkow czy bidonow, aż przyszedł dzień, że nic mu nie odpowiadało. Teraz jedynie napije się z przezroczystej szklanki, żeby widzieć co jest w środku i słomki. Żadne kubki, bidony, butelki, nawet z ulubioną postacią z bajki, nic się nie sprawdza. Pomóżcie proszę jak nauczyć dwulatka samodzielnego picia z własnego kubka?
2021-03-14 20:14
Nati u nas najpierw butelka ze słomka, potem kubek z ustnikiem, potem.kubek 360 i zwykły kubek
2021-03-14 09:47
Rozumiem to ☺ u mnie wyjdzie w praktyce ale ja raczej butelkę a po od razu plastikowy kubeczek ☺
2021-03-14 08:05 | Post edytowany:2021-03-14 08:05
Nati może i tak ale jakoś nie wyobrażałam.sobie dać taki kubeczek dla córeczki do ręki która.miała 5 miesięcy i sama nie siedziała
2021-03-13 07:57
Aneczka tez ☺ ale moim zdaniem taki kubeczek jest najlepszy do nauki ☺
2021-03-13 06:57
Dawalam teraz woli w szklanej butelce z rurka ;) zwlaszcza jak choruje i kasze na wodzie robie;)
Co do niekapka to te z silikonowa końcówką dawalam a kaszkę nie za gęstą
2021-03-12 22:06
Dajesz kaszkę w niekapku ?
2021-03-12 21:04
Nati wycierać co dziecko rozlało? Chyba większa zmora ciągle przebierać żeby mokre nie chodziło.
2021-03-12 17:01
A kubeczki z rurka?
