Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (467 Wątki)

Nauka języków obcych

Data utworzenia : 2013-12-12 13:09 | Ostatni komentarz 2018-10-25 13:14

Aniss

9954 Odsłony
85 Komentarze

Od kiedy najlepiej zainwestować w naukę jezyków obcych? Mała niedługo skończy 2 latka a już zna pare zwrotów po angielsku (liczenie po angielsku do 10 opanowała szybciej niż po polsku) a to za sprawą Dory. kiedy najlepiej uczyć dziecko i jak się do tego zabrać? Często słyszałam o dzieciach zdolnych ze jako małe dzieci znały kilka słów po angielsku a teraz w szkole średnio sobie radzą.

2014-03-07 11:34

Od samego początku czytałam małej książeczki po polsku, niemiecku i angielsku, teraz mała ma 3 latka, potrafi liczyć po angielsku, polsku i niemiecku, zna angielski i polski alfabet oraz bardzo dużo słów w języku angielskim, ale nie używa ich np. podczas zabawy, mówi tylko po polsku a jak się jej zapytam jak jest dany przedmiot po angielsku wtedy odpowiada. Mam nadzieję, że dzięki temu będzie jej łatwiej w szkole :)

2014-03-06 14:34

zamieczam stronę, z której ja korzystam co do zabaw, wycinanek i różnych innych rzeczy dla dzieci ---> http://miastodzieci.pl

2014-03-06 14:09

hmm siedzę i wycinam, często wieczorami po umyciu maluchów jak już pójdą spać. Wiesz ja w domu wcześniej miałam starsza siostrę i ona mi zaraz jak w ciązy byłam podsuwała pomysły i większość właśnie w ciąży sobie porobiłam i pochowałam , wiem może to głupie ale czasem brakuje czasu i wtedy takie "na zapas" sie sprawdza. Nie raz wystarczy na necie poszukać wydrukować i wyciąć, więc aż tak sporo czasu nie zajmuje, a ze Gabi ma 2 latka to uczymy się jakie kolory maja koszulki na kartkach wydrukowane itp albo jakieś przedmioty wyklejone przeze mnie wcześniej. A druga kwestia ja wcześniej niż o północy zasnąć nie mogę, nawet jak wstaje o 4 nad ranem więc jak mąż śpi, dzieci śpią to ja szukam pomysłów na rozwijanie w miarę ich możliwości. dziś w sklepie owoce nazywałyśmy sobie po polsku, a przy okazji mówiłam jak sie nazywają po angielsku. A dziś mała miała pobudkę o 4 rano więc teraz też sobie chwilę przysnęła a ja mam czas żeby popisać.

2014-03-06 13:55

To tak jak by powiedział że nie warto mówić do dziecka bo skoro nie potrafi mówić to nie zrozumie, mojej córci czytałam codziennie po kilka godzin od kiedy skończyła 2 miesiące, teraz ma ponad 2 latka i potrafi recytować wiersze o których ja dawno zapomniałam. Z angielskim czy innymi językami myślę ze można podjąć naukę samemu w domu, wprowadzając słówka poprzez zabawę, dziecko łatwiej będzie je przyswajać a kiedy pójdzie do szkoły myślę że będzie mu lżej, kiedy bedzie więcej umiało wśród równieśników. Osobiście nie jestem dobrym nauczycielem z angielskiego nie czuję się mocna w tej kategorii, jednak jeśli już puszczam małej bajki staram się wybierać właśnie takie które są również po angielsku, widzę ze przynosi to efekt, mala z chęcią je ogląda a i w głowie coś zostaje.

2014-03-06 00:05

Jak dla mnie rok na angielski, to zdecydowanie za wcześnie...

2014-03-05 00:03

Ja nie wiem ile to sensu ma w wieku roczku zajęcia z angielskiego. Mnie rozśmieszyła pani mówiąc że moje dziecko, na tamten czas nie mówiące wiele po polsku, dobrze sobie radzi na angielskim :D Mój uczestniczy ze starszą grupą bo to w pakiecie tak jakby jest, nie dodatkowo odpłatne i pewnie im też wygodniej te maluchy oddać pod opiekę nauczyciela a w tym czasie przedszkolanki coś innego robią. Gdybym miała dodatkowo za to płacić to bym raczej nie zdecydowała się.

2014-03-04 23:00

Kikacu a kiedy Ty na to wszystko masz czas?

2014-03-04 16:31

ale chodzi mi o to, że w ogóle jakaś stycznośc z językiem ooo właśnie o tych bajkach mówię , fajną opcją sa zajęcia w przedszkolu, ja czasem jak mam chwilę to szykuję sobie jakieś zabawy wycinanki, wyklejanki, albo nawet układanki i pozwalam małej układać ale ćwiczę z nią pojedyńcze słówka, ma dopiero 2 latka więc nie wymagam nie wiadomo czego, albo na spacerze czasem pokazujemy sobie przedmioty i mówimy kolory albo ich nazwy, myślę że na takim etapie narazie spokojnie wystarczy