Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (467 Wątki)

Nakładka na sedes

Data utworzenia : 2020-02-18 07:09 | Ostatni komentarz 2020-05-15 22:47

Konto usunięte

1220 Odsłony
23 Komentarze

Już powoli skłaniamy się do odpieluchowania, mamy dwa nocniki, ale myślę, że nakładka na sedes byłaby fajnym rozwiązaniem. Czy macie z tym jakieś doświadczenia? Wasze dzieci wolały nakładki czy nocnik na początku?

Konto usunięte

2020-02-23 03:03

Mój syn się bawił, siadał, teraz stracił nim zainteresowanie, ale początkowo trochę się bał go nawet, więc takie oswajanie jest chyba potrzebne... kupiłam nakładkę na sedes i raz już próbnie się do niej przypasował, chociaż mu się podobało to raczej zostaniemy przy nocniku na początku, a jak będzie większy zaczniemy próbować z nakładką

2020-02-19 23:19

PannaXoana ale dziecko jakos musi się przyzwyczaić do nocnika.

A sztućcami dziecko się nie bawi? Też na początku się bawi. A potem dopiero uczy się nimi jeść. Tak samo uważam że jest z nocnikiem. 

2020-02-19 13:46

To ważne, żeby dzieci nie bawiły się nocnikiem. Potem cięzko nauczyć, że to nie zabawka

Konto usunięte

2020-02-19 04:55

Zuzka2 podnóżek mamy, młody chętnie wdrapuje się na nim do zlewu myć ręce itp. Nocnik z wyjmowanym wkładem na pewno też jeszcze dokupię, bo to wygoda...

2020-02-19 03:12

Nie kupowałam nakładki na sedes. Wydaje mi się zbędna.

Pierwszy nocnik kupiłam taki grający. Córce bardzo się podobało.

Myślę, że to dobry pomysł :)

Kupiłam jeszcze tą podstawkę żeby mogła wejść sama na kibelek i dosięgnąć umywalki. 

2020-02-18 23:15

Patrycja ja kupiłam dla córeczki nocnik z wkładką wyjmowana. To raz się nią bawić wyjmuje wkłada. A innym razem próbuje usiąść na nocniku

2020-02-18 22:53

Mój synus jak obczaił o co chodzi z tym graniem to po prostu wlewał tam wody żeby mu się grało więc traktował to raczej jak zabawkę ;) jak będę kupować nocnik dla córki to wiem że kupię najzwyklejszy bez żadnych melodyjek i tego typu rzeczy 

2020-02-18 22:35

Patrycja ja mialam dla synka6lat grający nocki to na początku jak zaczął grać to synek się bal..dop później jak się przyzwyczail i mu tłumaczyłam czemu gra że się cieszy że zrobił siku i takie tam:-) bo na początku to synek się bal tego grania..więc już rzadko wlanczakama dop jak już się nauczył to go bardziej cieszylo..