Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (467 Wątki)

Mycie zębów

Data utworzenia : 2017-10-04 06:25 | Ostatni komentarz 2021-04-08 19:55

kika07645

6126 Odsłony
181 Komentarze

Może to głupie pytanie, ale może są mamy, które miały taki problem i sobie poradziły. Moja córka(niecałe 2 latka) chętnie myje zęby, ale sama. Nie chce dać żebym jej choć trochę umyła, a wiadomo, że takie dziecko nie umyje sobie zębów dokładnie tak jak powinno. Z tego co wiem to do 6 czy 7 roku życia powinno się pomagać myć zęby pociechom. Ja nie chcę jej wyręczać całkowicie, niech sama się też uczy. Próbowałam patentu z daniem jej do ręki czegos nowego żeby się na chwilę zaciekawiła, ale pomagało wiadomo na chwile. Chętnie dowiem się jak sobie z tym poradzić ;) Pozdrawiam

2017-10-09 19:25

No my też na trzecie urodziny kupiliśmy szczoteczkę elektryczną , dentystą w sumie nam polecił bo mały przez inhalacje z leków miał nalot osadu mimo mycia rano i wieczorem . Ale co dwa miesiące chodziliśmy i chłodzimy do dentysty i ona czyści taką szczoteczką że specjalną pastą i również smaruje żelem przeciwko próchnicy . I stwierdzam że jestem w szoku że to wszystko razem do kupy tak szybko podziałało i ząbki są dużo ładniejsze i bez tego paskudnego nalotu, mały też lubi bardziej tą elektryczną szczoteczkę ale ja biorę po jego umyciu zwykłą i szczotkuje chwilę sama

2017-10-09 17:46

Ewcia a w jakim wieku przeszliście na szczoteczkę elektryczną? Wydaje mi się, że u trzylatków nie jest to jeszcze zalecane, ale też powoli zaczynam rozglądać się za elektryczną dla synka. My mamy już za sobą kilka wizyt u dentysty, nic nie było robione, same przeglądy i wizytę kontrolną u okulisty i stwierdzam, że przy okuliście, stomatolog to pikuś :)

2017-10-09 14:57

na pewno czasem pomaga wizyta u dentysty - my byliśmy gdy mała skończyła 3 latka, akurat miała zdrowe ząbki i było tylko oglądanie więc grzecznie siedziałą i w ogóle, potem była moja kolej a ona zboku siedziałą i widziałą jak mi robiął zęba. w domu jej wytłumaczyłąm że jak nie będzie myć zębów to jej Pani również będzie musiała robić odkurzaczem i powyciągać wszystkie robaczki by ząbki były zdrowe i białe... w domu z kolei mamy wieczorem rytuał wspólnego mycia, gdy jest mąż to również z nim - ciśniemy się w trójkę obok zlewu ;) ale to działą i mała ładnie i chętnie myje. zaczyna sama a potem jej tłumacze by dała mi szczoteczkę i zobaczę czy dobrze wymyła z tych tylnich ząbków pietruszkę po obiadku ;) póki co patent skutkuje ;)) he he no a przede wszystkim jest lepiej z myciem odkad przeszliśmy na elektryczną szczoteczkę - wszędzie łądnie dojedzie i wyczyści...oby tak jak najdłużej ;))

2017-10-08 13:42

U mnie nie pomagało mówienie że mama wyczyści. Ale robaczek próchniaczek czy jakiekolwiek zagadywanie pomaga jak widać :)

2017-10-08 01:06

Ja duzo synkowi mowie tlumacze i tak ze wszystkim bylo i zawsze coa tam wytlumacze i powiem to da mi psiknac do noska jak ma katarek, sam trzyma sobie inhalacje...itp. Ja zawsze nakladam.synkowi.paste i mowie pokaz zabki mamusia tutaj troszkę wyczysci zebys mial.ladne zabki i np. Mowie ze mamusia policzy do 10i juz sobie oskarek jeszcze sam ujmuje bo syper myje i ladnie czeka az.policze do 10a ja w tym czasie myje zabki albo mowie ze mamusia ujmuje zabki i spoewam.mu piosenkę" szczotko, szczotko hejszczoteczko;-) i teraz mowie ze teraz myje oskarek i zawsze.tak.juz.zostalo ze idziemy do lazienki synek otwiera buzke ja spiewam albo licze a czasem opowiadam.co będziemy robić itp...

2017-10-07 15:12

Bardzo się cieszymy że u was też się przydał robaczek próchniaczek :)

2017-10-06 13:37

Ja też próbowałam tego robaczka pruchniaczka i u nas też działa... :-)

2017-10-06 08:35

Gosia jestes wielka. Robaczek próchniaczek zdaje egzamin. Aleks może u Ciebie tez podziała :) Co do wizyty u dentysty moja już była jak miala około 18 miesięcy, tylko na przegląd, także pierwsze koty za płoty. W ogóle z poczekalni nie chciała wychodzić bo była fajna zabawka :)