Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (467 Wątki)

Moczenie się

Data utworzenia : 2021-02-23 13:00 | Ostatni komentarz 2024-09-17 11:45

Talura

2511 Odsłony
27 Komentarze

Cześć,

mam nadzieję, że to właściwe miejsce na taki post. Moja 4-letnia córka (skończyła 4 lata 2 tygodnie temu) od prawie roku sika w majtki. Na początku się tym mniej przejmowałam, bo wiadomo, była młodsza, poza tym, mniej więcej w tym samym czasie zaczęło się przedszkole, urodził się młodszy brat, potem ja wylądowałam z młodszym znienacka w szpitalu, zaczął się lockdown, więc znów zmiana, słowem - całkiem dużo jak na 4-letniego człowieka w ciągu roku, emocji po sufit. Od lata sytuacja jednak jest w miarę stabilna, córka chodzi do nowego przedszkola, które uwielbia, w domu już żadnych turbulencji, żyjemy w miarę stałym rytmem. A sytuacja z moczeniem jest tylko gorsza. Nie woła i sama nie biegnie do toalety prawie nigdy. I najgorsze, że mam silne wrażenie, że przestało jej nawet na tym zależeć, że przyjęła to za normę - ok, posikam, będę w mokrych rajtkach (zawsze stara się ukryć), a potem mnie przebiorą. Jakiś czas temu chętnie reagowała na wszelkie próby zachęcenia, dostawała dużo pozytywnego wzmacniania od nas (“Nie udało się tym razem, ale nie szkodzi, probujemy dalej i na pewno się uda”), sama była podekscytowana, że będą “suche majtki do końca dnia!”, widać było, że sama chce to zmienić. Teraz odwrotnie - czy w domu, czy w przedszkolu, nie biega do toalety praktycznie wcale, przypominamy jej i wysyłamy, więc wtedy w 90% przypadków pojdzie, choć często niechętnie. Mam natomiast wrażenie, że się poddała, jakby straciła wiarę, że uda jej się nad tym sikaniem zapanowac, że w ogóle jes sens probować. Na pytanie, dlaczego nie powiedziałaś, że chcesz siusiu, zawsze jest “nie wiem”. Widzę też, że temat jest dla niej bardzo trudny i niewygodny, kiedy zwróci jej się uwagę, że ma mokre spodnie i trzeba przebrać, wybucha.

Zabroniliśmy jej też chodzić w sukienkach, bo przez to dużo ławiej jej było ukryć mokre majtki. I nie chodzi tu o karę broń Boże, tylko o zdrowie - jeśli ma pupę zakrytą, panie w pkolu jej nie przebierają tak często i kilka razy wracala do domu ze sporymi odparzeniami i otarciami na udach. Wiem, że to dla córki niewygodna sytuacja i sama mam co do tego kroku bardzo duże wątpliwości, niestety argument “Bardzo chcę, żebyś chodziła w sukienkach, wystarczy, żebyś pamiętała o siusianiu do toalety” kompletnie nie działa. A frustracja przy ubieraniu jest duża.

Ponieważ trwa to tak długo i nie wiemy kompletnie, co robić, sytuacja częto bywa napięta i wiem, że córka to przeżywa. My też czujemy się już kompletnie zagubieni. Jak jej pomóc? Przeczekać? Pójść do psychologa? Skąd to się bierze? Będę super wdzięczna za każde słowo.

Aha, oczywiście badanie moczu zrobione, wszystko w normie.

2024-09-17 11:45

Wiem, że minęły już 3 lata ale może to i lepiej, bardzo proszę o kontakt. Mam podobny problem z córką 3,5 roku, od 4 miesięcy bez pieluchy, próbowaliśmy ja odpieluchowywać przez 1,5 roku, robi wszystko to co pani opisała. Jak skończyła się ta cała historia? Mam wrażenie że ona nigdy nie przestanie tego robić. Minęło już tyle czasu że ja już straciłam nadzieję że coś się zmieni. 

2021-03-11 23:07

Może przy innych dzieciach to się prędzej nauczy 

2021-03-11 10:06

Beata dokładnie niektóre same nie wiadomo z kad chcą sikac na nocnik bez większej nauki czy pilnowania ☺

2021-03-10 22:11

Każde dziecko jest inne, ciekawe jak to będzie u nas 

2021-03-10 10:17

Mojej Bratowej syn ostatnio tak płakał ma 18 miesiecy i jest na etapie ze wola siku w momencie gdy robi je w pampersa... ostatnio mu po domu ściągnęła i mówiła ze jak będzie chciał to na nocnik bo pampersa nie ma to się zgodził ale w momencie gdy powiedział si nie zdążył na nocnik i cały się osikal to wpadł jej w taką chister ze masakra nie mogła go uspokoić�

2021-03-10 09:43

Talura - zobacz sobie na blog, webinary i kurs "Wymagającej". To dziewczyna, która prowadzi bloga w temacie wymagających dzieci (odpieluchowanie, karmienie, nocne budzenie etc). W twojej sytuacji problemem jest nawrót sikania. Dziecko już było odpieluchowane dłuższy czas i ponownie zaczęło sikać. Tak jak napisałaś - sytuacja w jego życiu była ciężka i miało wiele stresujących czynników, które na pewno się złożyły na ponowne sikanie. 

 

Z tego co się orientuję, to w takiej sytuacji warto skonsultować się z psychologiem dziecięcym, ale ekspertem nie jestem. Na https://www.wymagajace.pl jest mnóstwo wiedzy w tym temacie :) 

2021-03-09 15:00

Mała w kwietniu kończy rok wiec w wakacje już będzie większa zobaczymy jak to będzie 

2021-03-08 10:35

Syna puszczaliśmy w majtkach koło roku ale wtedy nie rozumiał o co chodzi. Bliżej 1,5h już wiedział, że ma wołać i woła tupa, siku ale jak już zrobi. Wie o co chodzi, wie, że jest nocnik czy ubikacja ale nie chce sam na nich siadać, więc go nie zmuszam. Tylko mu tłumaczę. U mojej mamy raz się zdarzyło, że zawołał, pobiegł pod łazienkę i faktycznie zrobił do nocnika. A jaki zadowolony z siebie był :D no ale na tym się skończyło.