Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (467 Wątki)

Mama do pracy - dziecko do przedszkola ?

Data utworzenia : 2013-10-15 16:09 | Ostatni komentarz 2014-06-26 19:37

konto usunięte

14040 Odsłony
114 Komentarze

Właśnie oglądam Rozmowy W Toku i jest bardzo ciekawy temat . Jakiego wy jestescie zdania ? Mama powinna z dzieckiem zostac w domu aż do etapu SZKOLNEGO ?

2013-11-03 16:25

jestem w trakcie szkolenia na ratownika medycznego :) Zawód juz mam - sprzedawca ale to był błąd , ktorego sobie wybaczyc nie moge ;) Wy dziewczyny macie super zajecia , ja juz nie moge sie doczekac swojego nowego ;)

2013-11-02 07:36

SamantKa tesknisz za tym troche?

2013-11-01 19:13

Carol oj było mi ciężko nawet pisałam o tym w ogólnym temacie jak pierwszego dnia się popłakałam w samochodzie po odstawieniu małej do przedszkola,mąż miał ubaw ze mnie.Wydawało mi się,że jej to za łatwo przyszło,zdązyłam uchwycić ja tylko i dać całusa i już poleciała do dzieci nawet mi nie pokiwała hehe.Myślałam ,ze będzie się za mną oglądać czy coś hehe.Teraz wiem,ze dobrze ze taka jest bo gdyby płakała tak jak inne dzieci(przez pierwszy miesiąc dzieci strasznie płakały)to pewnie bym zrezygnowała.Julia do tej pory bardzo chętnie chodzi do przedszkola ,a ja się cieszę że tak sobie super radzi:) SamantKa super zdjęcia i bardzo ciekawy zawód:)

2013-11-01 18:06

A to tak sobie wchodziliśmy np. zwijać żagle - na każdy z masztów (łącznie z tym ostatnim najwyżej) - tu przy ładnej pogodzie; )) Ja jestem w czapce z pomponem; )) Wyobraźcie sobie, że byłam w zimowej czapce w maju; oo ; )))

2013-11-01 17:57

Nie zdążyłam nawet rozpocząć pracy ale.. Mogę pokazać kilka zdjęć z praktyk - te są w chwilach, gdy staliśmy w porcie i mogliśmy wyjść na miasto a drugie zdjęcie przedstawia główny (środkowy) maszt z schowanymi żaglami; )

2013-11-01 14:18

Mamunia, mi tez o te posilki chodzi, no i nie ukrywam, ze chcialabym do pracy wrocic juz calkiem w przyszlym roku bo teraz tylko częściowo... No to swietnie, ze Julcia sie tak dobrze w przedszkolu czuje, a tobie nie bylo smutno jak ja poslalas? Bo to podobno dla mamy ciezkie przezycie... I wczesniej tego nie rozumialam, ale juz to chyba odczuwam...

2013-11-01 11:45

SamanTka a masz może jakieś twoje zdjęcia z pracy ? :)

2013-11-01 10:56

Moją posłałam do przedszkola teraz we wrześniu ma 4,5 roku.Wcześniej ją nie posyłałam bo bałam się właśnie chorób,które mogła by przynieść.Bałam się o ciążę,potem o Emilkę.Od września chodzi do przedszkola i jest z tego powodu szcześliwa.Chodzi od 7.30 do 12.30 do tej godziny nie płaci się za przedszkole,jedynie płacę za 2 posiłki dziennie na miesiąc 90-100zł tak że spoko.Stwierdziliśmy ,że jak nie pracuje nie ma sensu by siedziała w przedszkolu do zamknięcia.Jednym z powodów dla którego poszła do przedszkola mimo iż jestem w domu to posiłki:)W domu to czasami nie miała czasu jeść,albo jedną bułkę jadła pół godz no i zaczynała troszkę wymyślać przy jedzeniu.Od czasu przedszkola nawet polubiła te rzeczy,których wcześniej nie miała ochoty jeść czyli np ryż:)Siostra mówi ,że Julia pięknie wszystko je i chodzi po repetę,w domu również widzę poprawę w ogóle to od września bardzo poprawił jej sie apetyt przez co w końcu przytyła:)Posyłając ją do przedszkola chciałam zapewnić jej trochę innej rozrywki,co do chorób na razie odpukać nie ma tragedii.Tylko od czasu do czasu katar i raz jakaś jednodniowa wirusówka:)