Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (467 Wątki)

Macie zwierzęta? Tak jakie? Jaki stosunek maja do nich wasze dzieci

Data utworzenia : 2019-09-13 07:47 | Ostatni komentarz 2021-12-20 23:56

Dariamama

3445 Odsłony
82 Komentarze

Hejka dziewczyny jak tam u was ze zwierzętami wśród dzieci. U nas goruja gady. Mamy świnke morska skinny, węża oraz gekona. Moja mała je uwielbia. Ostatnio byłyśmy na targach egzotycznych i przy każdym stoisku prosiła mnie o jaszczurke. Więc teraz wymarzyla sobie węża że chce Pytona królewskiego i powiększyć rodzinkę gekow. 

2019-09-17 21:21

No pewnie ze można mieć kontakt ze zwierzętami nie mając ich wcześniej jak nie mieliśmy zwierząt jeździliśmy do ciotki która ma 3 wielkie psy.  Gdzie mała z nimi spędzał czas poza tym moja mama ma w domu psa więc córka dużo czasu z nim spędza. Ja nie przepadam za futerkowymi więc mam gadu w domu �

2019-09-14 17:25

Ja na gady bym się nie zdecydowała, bo się ich brzydzę. Plus zwierzę to dla mnie takie, co się da do niego przytulić, co się przywiązuje. Więc po prostu jak będę miała to psa. Mąż o nim marzy. O dużym i obronnym psie. Tylko dopiero jak pobudujemy dom, bo w mieszkaniu to nie chce męczyć zwierzaka. Plus dla nas byłby to ogromny obowiązek. Ale uważam, że da się zapewnić kontakt ze zwierzętami, nawet ich nie mając w domu. Często u znajomych, czy u prababci jest cały przekrój, od psa przez konia do kur. 

2019-09-14 15:06

Rybki mi się podobają ale nie zastanawiałam się nad ich zakupem. 

 

Justyna ładny piesek :)

My mieliśmy psa ale jak wróciłam do pracy i całymi dniami nie było nas w domu, postanowiliśmy znaleźć mu nowy dom gdzie będzie mógł biegać bo ewidentnie się męczył w mieszkaniu i czasami robił z nudów demolke. 

Mi podobają się buldogi francuski, ale na zwierzaka typu pies zdecydujemy się dopiero jak dzidzia będzie większa teraz niemam do tego głowy. 

2019-09-14 12:16

Ja uważam ,że rybki dla dzieci jak najbardziej ;) Moja córka uwielbiała opiekować się rybkami.W ogóle patrzenie na akwarium wpływa uspokajająco a widoki często są ciekawe :)

2019-09-14 11:55

Moja córka ma kontakt z dwoma psami. Jeden pies (owczarek belgijski) ją olewa /niepewnie do niej podchodzi. Drugi pies (West mini) non stop jest przy niej i ciągle by ją wąchał. 

Dziecko ma 6 mc i jak narazie za dużo ich nie maca :p

2019-09-14 11:39

Ja np nie zdecydowała bym się na gada z prostej przyczyny boję się ich i brzydze mam wręcz fobie jedli chodzi o węże nawet zdjęcia nie powiększyłam bo rzuciła bym telefonem :D

 

Pati przyznaje w ciąży teraz czasem nie jest łatwo ale jeszcze gorzej jest jesienią i zimą z małym dzieckiem kiefy pogoda okropna i musisz ubrać dziecko żeby wyprowadzić psa. 

Na szczęście u nas raczrj mąż wychodzi z psem ja w sumie zwykle raz dziennie. 

Mimo wszystko zdecydowalidmy się w zeszłym roku na kolejnego psa po tym jak zdechł nam husky. Uwielbiamy psy, daje nam mnóstwo radości i uwielbiam patrzeć jak synek go kocha 

2019-09-14 08:52

A dlaczego rybki źle , moim zdaniem fajny pomysł jak dziecko jeszcze jest w miarę małe może sobie oglądać zawsze to jakaś atrakcją :) 

No ale wąż czy nawet gekon , jaszczurka to nie dla mnie są to zwierzęta egzotyczne no i nie wiadomo czy czegoś nie wydzielają itd .

 

Justyna podziwiam Cię miałam na kilka dni większego psa w mieszkaniu i dla mnie to katastrofa . Na podwórku inaczej biega tutaj trzeba wychodzić kilka razy z domu zimno nie zimno pada nie pada iść trzeba . A Ty jeszcze z dzieckiem z psem na dodatek w ciąży podziwiam ja bym tak nie umiała 

2019-09-13 18:48

Nie posiadam zwierząt i ich mieć nie będę. Obaj moi chłopcy są silnie uczuleni na sierść kota i psa ( na te zwierzątka mieli robione testy, nie wiem, jak z innymi), więc zwierzęta odpadają. Perspektywa tego, że mieli by się dusić od tej sierści niekoniecznie nam pasuje. Moja mama ma maltańczyka, którego uwielbiam. Jest mega kochany i przyjazny. I brat ma psa Husky'ego, więc kontakt ze zwierzętami mój synek ma, ale nie jest to kontakt na co dzień i widzę, że za zwierzętami nie przepada, bo po prostu się ich boi. Od psów ucieka, nawet od tego kochanego maltańczyka, który z kolan by nie schodził :)