Jak przygotować dziecko na rodzeństwo?

Nie wiem jak to będzie w naszym przypadku, bo na razie skupiam się na pierwszym dziecku, ale wiem, że mój brat nie był zadowolony z młodszej siostry. Może też kwestia różnicy wieku. Nie jakiejś dużej, bo 5 lat, ale brat już zdążył przywyknąć, że jest jedynakiem.

Ooo ciekawy temat. Jako młodsza siostra wydaje mi się że ja byłam oczkiem w głowie bo też byłam tym rozbrykanym dzieckiem hehe zawszw mnie to zastanawia jak to by było gdyby córka miała rodzeństwo. Jest tak przywiązana mocno do mnie, że nawet jak głaszcze kota to id razu patrzy i nie wiadomo czy zazdrość czy po prostu naśladuje co robię. 

Laura bardzo się cieszyła że będzie miała rodzeństwo - siostrzyczkę, teraz też niecierpliwi się kiedy pojawi się braciszek. Oli tłumacze że będzie dzidzi że będzie braciszek, ale czasami wydaje mi się, że do końca tego nie rozumie. 

W naszym przypadku to dziecko przygotowywało rodziców do posiadają rodzeństwa. Gdyby nie córka, pewnie byśmy się już nie zdecydowali. 

Moim zadaniem w tej sytuacji było przygotowanie córki do płci dziecka. Córce marzyła się siostrzyczka, ale uświadomiliśmy Jej, że to losowanie jak kulki - kauczuki z automatu - raz wypada niebieska, a raz różowa. 

Prawda jest taka, że z chłopcami dogaduje się tak samo dobrze, a jedyną obawą było to, czy brat będzie bawił się z nią lalkami :) 

Całkiem niedawno założyłam taki wątek o temacie : będziesz miał rodzeństwo.

Bardzo bałam się tej chwili bo bałam się jak 4letni syn zareaguje. Chciałam żeby zareagował oczywiście jak w filmie. Więc zrobiłam z tego fajne wydarzenie. Syn dostał wielka lawetę w prezencie i koszulkę z napisem że będzie starszym bratem. Zabraliśmy go też na lody i plac zabaw. Miałam wrażenie że nie rozumiał ale on wszystko przyswoił i os tego dnia codziennie glaskal brzuszek lub się przytulał. Mówi do brzuszka.

Ja czasem mu coś pokazuje o pytam czy jego brat może w czymś takim chodzić itp.

Zawsze pytam czy ma ochotę pomóc mi w wyborze czegoś . Ale nie nalegam. 

Narazie jesteśmy na etapie że nie może się doczekać. Chociaż ma całkiem fajna wizję życia w moim brzuszku, że to taki pokoik i jest sofa o nawet tv i można sobie oglądać hahahah. 

Wie też że na początku brat będzie bardzo dużo spał jadł i może płakać a później że będzie mówił gugu gaga. 

Razem z tatusiem złożył łóżeczko dla brata i był z siebie bardzo dumny ! Dostał di poprowadzenia wózek żeby sprawdzić czy to super bryka. 

Czy będzie zazdrosny ? Oby nie.

Narazie robię wszystko żeby był samodzielny to wtedy mniej będzie slyszal : synku zaraz bo Twój braaaaat....... "