Koszyk

Twój koszyk jest pusty

Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (467 Wątki)

Jak przygotować 3 latka na to, że wkrótce będzie miał rodzeństwo?

Data utworzenia : 2014-05-07 16:40 | Ostatni komentarz 2022-03-11 23:53

4964 Odsłony
46 Komentarze

Dziewczyny pomóżcie! Mam 3 letnią córeczkę, a kilka dni temu dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Wcześniej z mężem tak sobie żartowaliśmy i pytaliśmy córcię czy chciałaby mieć braciszka lub siostrzyczkę. Odpowiedzi były różne, zależne od pory dnia, humoru i nastawienia. Ogólnie, kiedy wychodzimy na spacery, na plac zabaw, ona nie lubi bawić się z młodszymi dziećmi. Nie chce dzielić się zabawkami, próbuje dominować (co wydaje mi się chyba normalne). Uważam, że nie rozpieściliśmy jej za bardzo, nie dostaje wszystkiego co chce, dużo jej tłumaczymy. Jak przygotować ją do nowej roli, do tego, że będzie musiała dzielić rodziców z rodzeństwem. Nie chcę aby poczuła się odtrącona, niekochana, zaniedbana. Bardzo ją kocham i w żadnym wypadku nie zamierzam nikogo rywalizować ani odtrącać. Powiedzcie jak Wam udało się to załatwić, może macie jakieś cenne wskazówki i mądre rady?

Dodaj komentarz

Strona: 1 2 3 4 5 6

Sortowanie:

2020-01-31 08:48

?⭐???⭐???⭐??
?⭐???⭐???⭐??
?⭐???⭐???⭐??
?⭐???⭐???⭐??
?⭐???⭐???⭐??

2014-06-02 09:34

Zapraszam do wątku zaproponowanego przez kussię http://lovi.pl/pl/forum/5/192/1

2014-06-02 09:32

U nas było tak, że syn starszy miał 3,5 roku prawie, gdy na świecie pojawił się jjego młodszy brat Bartuś. Gdy dowiedziałam się o ciąży, a było to dokładnie w dzień ojca rok temu (śmiałam się później do męża, że miał niespotykany prezent) to oczywiście się ucieszyłam, ale od razu pomyślałam, jak na to zareaguje Mikołaj. No i łatwo nie było, mówiliśmy mu, tłumaczyliśmy, że będzie miał brata lub siostrzyczkę, że będzie się nim opiekował... Nic, kompletny bunt, nie chciał nawet o tym słyszeć. Postanowiliśmy zabrać go na USG 4d, siedział przez całe badanie grzecznie u taty na kolanach, w czasie badania mówiłam też do niego "o zobacz Mikołajku, jakie śliczne nóżki ma dzidziuś"... Dopiero jak wyszlismy z badania to zapytałam czy będzie pomagał mi przy braciszku i wtedy powiedział po raz pierwszy chyba, że tak. Potem juz było łatwiej, starałam się go wciągać w każde przygotowanie rzeczy bla małego, wybierał ciuszki dla niego. pomagał złożyć tacie łóżeczko. Gdy urodziłam, znów się zbuntował i nie chciał nawet do mnie przyjechać do szpitala, przestraszyłam się nie na żarty (u sąsiadki dziewczynka 2,5letnia strasznie dokuczała noworodkowi, budziła go specjalnie, wkładała palce do oka, szturchała i już miałam taką samą wizję przed oczami). Przełamał się i przyjechał, gdy wychodziliśmy ze szpitala. W domu jak już rozebrałam małego z ciuszków wzięłam Mikołaja na kolana i powiedziałam, że to jego młodszy brat i że musi mu pomagać i go bronić. Tego dnia, był jeszcze trochę oszołomiony, ale szybko mu przeszło. teraz pomaga mi, podaje pampersy, pomaga przy kąpieli jak tata jest w pracy. Czasem teściowa, czy ciocie droczą się z nim, że wezmą sobie Bartka- to dopiero jest zły, mówi, że nie da bo Bartuś jest mamy, taty i jego. Kilka razy w ciągu dnia przychodzi, tuli sie do małego i mówi "kocham Cie Bartuś" Tak to było u nas, dużo strach, ale skończyło się dobrze :)

2014-05-28 15:55

już bedac w ciąży tlumaczyc ze będzie mala dzidzia w domu :) .. my dużo ze 3 latka rozmawialiśmy ze mama ma dzidzke w brzuszku i ze musi isc do szpitala i ze będzie mala dzidzka ,,, jak będzie dbac o dzidzke to urośnie duza i będzie się miała z kim bawic ... dziś mam 4 letnia lenke i pol roczna majke i nie ma zadnej zazdrości ani zadnych problemów . Strasznie sa za sobą i starsza powtarza ze siostry nikomu nie odda:)

2014-05-15 22:49

Polecam aby noworodek wracając ze szpitala przywiózł jakiś prezent dla starszego rodzeństwa. Nawet deobny upominek zapada w pamięć i sprawia że maluch wydaje się sympatyczniejszy.

2014-05-15 09:33

Kusia podała link http://lovi.pl/pl/forum/5/192/1

2014-05-14 17:36

ladyzga, a masz możliwość zapisania małej do jakiegoś Klubu Malucha lub przedszkola artystycznego - czegoś zorganizowanego dla większej liczby dzieci, najlepiej w zróżnicowanej grupie wiekowej? U nas się to fajnie sprawdza, mały co prawda chodzi do klubu malucha odkąd skończył rok, wcześniej na 5 godzin od pół roku na 8. Jest zadowolony, ma dobry kontakt z dziećmi w różnym wieku. Są i młodsze i starsze dzieci więc widzi różne zachowania i jest przyzwyczajony. Myślę, że w naszym przypadku to bardzo ułatwi nam przyjęcie dwójki rodzeństwa. Ważne, żeby maluch jeśli wogóle ma trafić do przedszkola trafił do niego przed pojawieniem się rodzeństwa a nie później. Dla malucha taki kolej rzeczy może być łatwo odczytany na zasadzie - przez nowe dziecko zostałem za karę odesłany do obcych ludzi. Jeśli nie masz możliwości wysłać córki na takie zajęcia może powinnaś częściej spędzać czas u znajomych lub w miejscach gdzie pojawiają się maluchy. Opowiadać córce, o tym jak się zachowują takie brzdące, jakie są śmieszne i małe. Mój syn jest bardzo ciekawy maluszków, podczas takich wizyt u znajomych próbuje naśladować kilku miesięczne niemowlaki. Sama nie wiem jak będzie faktycznie jak się pojawi rodzeństwo bo tego chyba nie da się do końca przewidzieć nawet przy najlepszym przygotowaniu starszaka.

2014-05-13 21:38

Hej:) moja przyjaciółka w czerwcu rodzi... a Ty na kiedy masz termin? jej córeczka ma 3 latka:) więc całkiem podobnie jak u Ciebie:) hmm tłumaczyła jej, że w brzuszku jest maleństwo itd. ona przytula się do brzuszka:) głaszcze itd. ale jak to będzie?to mogę napisać za parę miesięcy.... mój chrześniak ma 4 latka i 4 miesiące temu urodził mu się braciszek... przechodzi obok tego zdarzenia obojętnie... nie chce się nim zajmować,.... i szczerze... widzę, że jest zazdrosny, ale rodzice nei starają się go angażować...myslę, że powinno się prosić np. o pomoc, żeby dziecko czuło się potrzebne... coś typu: przynieś pieluszke:) bardziej chodzi o to, żeby pózniej doceniać malenstwo:) i mówić jak dużo dla nas znaczy pomoc:)

Strona: 1 2 3 4 5 6

Pokaż: 8 16 24