Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (439 Wątki)

Jak nauczyć spać dziecko w swoim łóżeczku

Data utworzenia : 2024-01-18 08:00 | Ostatni komentarz 2024-04-23 14:12

Paula54555

625 Odsłony
53 Komentarze

Hej dziewczyny,

Plan był taki żeby córeczka od urodzenia spała u siebie i tak było - do 5 miesiąca ładnie spała w łóżeczku - budziła się z 2-3 razy na cyca ale po 5 miesiącu zaczęła się budzić po kilkanaście a nawet kilkadziesiąt razy, zaczęło się od tego że już nawet jej nie odkładałam do łóżeczka i zostawała z nami az doszło do tego że nie zaśnie inaczej niż z nami. Teraz ma 18 miesięcy i dla niej normalne jest że śpi z nami. Do swojego łóżeczka w dzień wejdzie, ale na noc absolutnie nie chce tam spać. Ma tam swoje misie i ogólnie przytulny nastrój ale i to nie pomaga.

Dodam że łóżeczko stoi koło naszego łóżka.

 

Macie jakieś rady?

2024-02-08 08:04

Może trzeba zasypiać z nią w jej łóżku albo poprostu przenosić ją jak uśnie stopniowo pokazywać jej że ma swoje łóżeczku i musi w nim spać początki będą napewmo trudne ale z czasem sama będzie chciała spać w swoim łóżku 

2024-02-07 22:18

Nasz syn od początku spał w łóżeczku. Brałam go tylko do karmienia czy przewinięcia w nocy, po czym odkładałam znowu do łóżeczka. Taki stan był mniej więcej do 9 miesiąca życia, bo potem nastały gorsze skoki rozwojowe i zaczęły wychodzić dolne i górne dwójki, więc syn był bardzo marudny, płaczliwy i chciał być tylko na rękach. Karmię piersią, więc brałam go do łóżka i zasypiał już nami, co było szczególnie dla mnie męczące, bo byłam w ciągłym trybie czuwania -czy nie nakryję go kołdrą ja lub mąż, czy go nie zgnieciemy. Było mi bardzo niewygodnie, bo syn spał w środku, więc ja mogłam spać wtedy tylko na jednym boku, a jak chciałam iść do toalety to musiałam budzić męża, aby na niego patrzył na wypadek dyby miał się obudzić i potencjalnie spaść z łóżka.. Oj dramat! Syn od początku usypiał najpierw przy piersi, a potem tylko podczas lulania na rękach aż do 4 miesiąca życia. Zawzięłam się i nauczyłam go zasypiać samodzielnie, ale o tym za chwilę :D Zasypiał sam, budził się co ok. 3h na karmienie i spał ładnie do 8 rano. Niestety jak się rozchorował to nie chciał zasypiać sam, więc musieliśmy znowu go lulać. Potem nastał skok rozwojowy, dalej zęby i tak się stało, że zasypiał ze mną w łóżku od razu po karmieniu, zamiast w swoim łóżeczku. Wielokrotnie próby odłożenia go śpiącego do łóżeczka powodowały tylko jego pobudkę i rozdrażnienie. W naszym łóżku spał ładnie, a jego łóżeczko go parzyło. Na 2 tyg przed skończeniem roczku - znowu się zawzięłam i znowu wróciliśmy do samodzielnego zasypiania. Idzie to raz lepiej raz gorzej, ale jest duży progres :) Syn zasypia albo sam, albo po prostu kiziany o pleckach. Czasem się zdarza, że leży i sobie gada, albo wstaje w łóżku i skacze nawet i godzinę, ale jestem w trym wytrwała i nie pozwalam na siłę go usypiać lulaniem. Jestem zdania, że on sam sobie reguluje sen i jak będzie zmęczony to wykaże chęci zaśnięcia (chociaż mamy już rutynę od bardzo dawna) :) 

 

Jak nauczyłam go usypiać samodzielnie? To był proces. Może to dziwne i dla niektórych niepojęte, ale kiedy postanowiłam go nauczyć spać samodzielnie to pierwsze co zrobiłam, to przytuliłam syna i mu powiedziałam, ze bardzo go kocham, ale to czas na samodzielne zasypianie, bo to ważna umiejętność i będziemy próbować. Wiem, że syn był za mały żeby to zrozumieć, ale jednak dla mnie podstawą jest komunikacja (nawet jak zapalam światło to mówię "uwaga synu, zapalam światło" :) ).  Po kąpieli, całej pielęgnacji i karmieniu, umyciu zębów - mocno go przytulałam, całowałam i mówiłam " Kocham Cię, śpij dobrze", po czym odkładałam go do łóżeczka z pieluszką do przytulania i włączałam dźwięk deszczu i rechotania żab (mamy uspokajacz hipcia z Fisher Price). Oczywiście w zupełnej ciemności. Wychodziłam z pokoju, ale byłam w pobliżu.  Synek na początku trochę marudził, więc wracałam do niego, brałam na ręce i przytulałam, po czym znowu odkładałam z pieluszką. Czasem było tak tylko 2-3 razy, a czasem 10. Kilka wieczorów i synek nauczył się zasypiać sam bez marudzenia :) Teraz robimy zupełnie tak samo z tym, że czasem po prostu kiziamy go po pleckach lub po ramieniu, bo bardzo to lubi. Czuje wtedy bliskość, łatwiej mu się zrelaksować i zasnąć :) Samodzielne usypianie to jest niestety proces, który może trwać i miesiąc czy dwa.

 

Rada ode mnie: ulubiona przytulanka czy pieluszka tak jak u nas do przytulania oraz ten sam schemat każdego dnia. Dzieci lubią rutynę, lubią mieć swoje rytuały i schematy. U nas to kąpiel-pielęgnacja-karmienie-mycie ząbków- przytulanie - spanie. Codziennie o podobnej godzinie, codziennie tak samo. To wiele ułatwia, bo dziecko wie co go krok po kroku czeka i po prostu jest do tego przyzwyczajone. Poza tym CIERPLIWOŚĆ :) Cierpliwość to klucz do sukcesu. Trzeba być konsekwentnym w czynach, ale też bardzo wyrozumiałym i cierpliwym, bo niestety to jest proces (u jednych krótszy, u drugich dłuższy).

2024-02-04 20:36

U nas sytuacja wyglądała tak że syn zasypiał tylko i wyłącznie na rękach. W łóżeczku nie chciał, z nami też nie chciał spać. Próbowałam go usypiam również w wózku i też na nic. Więc usypiałam bo na rękach, później przekładałam do łóżeczka aż nadszedł  ten dzień że zmeczony po zabawie spał w łóżeczku. I od tej pory śpi sam. Napewno trzeba cierpliwości, i kilka zarwanych nocy, ale są szanse że się nauczy spać sam

2024-01-28 17:48

U nas dużo zmieniła ciaza. Dali sobie przegadać,  że muszą leżeć w swoich łóżkach bo ja ich nie mogę nosić. Tak samo teraz z zasypianiem. Kończymy książkę, jest buziak i wychodzę. Z początku się buntowali ale im wyjaśniłam, że za chwilę będzie dziecko i muszą już sami zasypiać. 

 

Dużo daje też motyw pościeli. Syn na z kopara i bardzo chętnie zasypia w niej. Do tego dostał poduszkę z Patrola i też się z nią nie rozstaje 

2024-01-28 15:09

Ja tam zastanawiam się czy kupić synowi duże lozko 200x90 w którym sama położę się kiedy nie będzie chciał.sam spać..  z wysowanym drugim łóżkiem.. takie 2 osobowe z szufladami.. jest wyższe ale kiedy chłopcy będą chcieli razem spać czy syn będzie chciał żeby przy nim spać to wystarczy wysunąć szufladę z materacem który jest 10cm krótszy od górnego.. 

2024-01-24 23:13

Ja dla córki kupilam łóżko rozsuwane z ikei ( jeszcze czeka złożone) ale myślę ze Nam się sprawdzi chociaż są opinie ze podobno skrzypi.

2024-01-22 16:18

a jakie kupujecie kolejne łózeczka dla dzieci które zaczynają spac już same w wiekszych swoich łózkach?

 

2024-01-22 14:56

oj tak bywa czasami ciężko, ale myślę że trzeba spróbować, bo później ma się ten komfort jednak