Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (467 Wątki)

Dzień dziecka w wieku 1,5-2 latka

Data utworzenia : 2015-02-12 11:46 | Ostatni komentarz 2015-03-01 17:07

greymagpie

3920 Odsłony
17 Komentarze

Macie jakiś schemat jak spędzać czas z takim dzieciaczkiem, bo powiem szczerze ze czasami brakuje mi pomysłów...

2015-02-16 16:23

Rowniez czasem nie mam pomyslu jak zabawic 13,5mc dziecko , bo zabawkami malo co chce sie bawic, lubi jak go szukam i gonie, a on chowa sie albo ucieka za fotel i kuka za niego, wystarczy ze mnie nie ma bo szybko ide do wc czy cos to marudzi a jak juz sie pokaze odrazu szczesliwy, mam takie pudelko opamowanie od nocniczka uwielboa sie nim bawic i wkladac tam rozne rzeczy:-), uwielbia bawic sie talerzykiem i lyzeczka:-) , albo spinaczami lubi sie bawic i wkladac do miseczki, kredami to jeszcze nie umie malowac ale niedlugo napewno bede m pokazywala, ciezko jest znalesc jakos zabawe na dluzej a zwlaszcza zeby bawil sie sqm a jak juz chce cos ugotowac,przez chwile wyciaga garvzki z szafki o sie nimi bawi, o tak roznie ciagle cos nowego:-)

2015-02-13 13:06

Są, są ; ) I nawet nie są drogie - poszukaj na allegro; )

2015-02-13 13:04

Kredki musia lubi wykładać i chować do saszetki :D ale moze jak jej zrobie duze pole do popisu to damy radę :) a myslicie ze są takie farbki dla dzieci zeby sobie rączkami malowała?

2015-02-13 12:33

A próbowalas kredki? Mój synuś jest tak zafascynowany rysowaniem, że to jedyna czynność nad którą potrafi usiedzieć ; ) Rozkładam na cały stół kartki i na środku wsypuje kredki - kupiłam mu takie bardzo grube świecowe - i tworzy; ))

2015-02-13 12:09

My zazwyczaj też mamy spacer (ale teraz dopadła nas choroba) i mi się dzień rozsypał :/ a widzę że mała coś by jeszcze porobiła ale brak mi pomysłu, zazwyczaj tez idzie do prababci na pół godzinki wiec tez ma frajdę a pradziadkowie tez chorzy wiec mam tu czasami dramat :) co do ogladania to moja mała chętnie ale nie chce jej mocno naładowywać zwłaszcza przed drzemką godzine wcześniej wszystko milknie :) i staram się wlasnie czytać i układać... ale pobawi się 5 minut i chce coś innego... i tanzymy i wszystko ale mam wrazenie ze Misia czeka na coś nowego... a ja nie wiem juz co mam jej wymyslać :/

2015-02-12 21:31

My też nie mamy jakiś codziennych rytuałów...wstajemy różnie albo koło 7, albo koło 8 albo 9. Potem śniadanko, po śniadanku mała się bawi sama, czyta sobie książeczki np. Koło 10:30 lub 11 idziemy na spacerek. Jak wracamy małe idą spać koło 12, lub 13. Po drzemce, która trwa od 1,5 godziny do 3 jemy obiadek i zabawy do wieczora....budujemy domki z kloców...układamy puzzle...robimy ciuchcię z locków drewnianych i jeździmy nią i się bawimy, wozimy na ciuchci różne zabawki...czytamy książeczki...odwiedzają nas w międzyczasie dziadkowie i ciocie (codziennie jest u nas dziadek nawet kilka razy dziennie i któraś z trzech cioć)...Jakąś godzinkę, góra dwie mała może pooglądać bajki...w między czasie cały czas również bawimy się naszym maleństwem (2 i pół miesięcznym)...wieczorna kąpiel...przytulańce i mała koło 20:30, a 21:00 idzie spać...My bardzo dużo czasu spędzamy na zabawie z książeczkami, mała je uwielbia, bardzo lubi gdy się jej czyta, lubi je później układać i przekładać w pudełku...

2015-02-12 20:57

Co przyniesie dzien heh :) Jedyne co jest dzien w dzien tak samo to : wstajemy , przytulamy się ...K.oglada swoją myszkę miki a ja robie kawkę ...jak już wypiję to skladamy łóżko ...ogarniamy co jest nie na miejscu ..zabieramy sie za sniadanie ..jemy sniadanie ...sprzatam po sniadaniu a synus jeszcze cos tam w tv podgapia i w miedzy czasie znosi zabawki na nasza sofe i sie bawi kilka minut sam ...potem to już roooznie ..jak mamy cos do zalatwienia na miescie albo w innym miescie to to robimy ...zje nam oczywiscie taka wycieczka dużo czasu i energii wiec od razu do spania mlody idzie a ja obiad i chwila dla siebie ...zazwczaj 2 h czasami ponad 2 ..a jak nie idziemy nigdzie to zabieramy się za pisaaaki i sobie malujemy ..., pobawie się z nim jego autami i ide czyms sie zajac ..zazwyczaj juz z ogonem ; ) są ludzie co lubią z notatnikiem w reku chodzic i wszystkiego kurczowo sie trzymac bo inaczej maja rozsypkę a nie dzien ..a ja nie...ja robie to na co mam ochote :) Ze spaniem nawet ostatnio nie wychodzi ..zawsze szedł o 10 ale jak wstanie o 8 to czemu ma isc po 2 h spac ...dlatego idzie pozniej a jak wstanie przed 7 to idzie o 10 :)

2015-02-12 12:12

wielkie dzięki! chociaż nie do końca tematy wyczerpują to o co mi chodziło :) macie jakioś poukładane co robicie? bp. po sniadaniu czytanie książeczek potem spacer, potem malowanie?