Dzień dziecka - prezenty

Dużo pozytywnych komentarzy czytam o tych domkach z castoramy ostatnio

Justyś mi 10 lat temu kupowalismy domek z castoramy;) wiekowy ale trzyma sie dobrze co jakiś czas odmalowywany i zmieniamy kolor;) już mysleliśmy ze bedziemy sie go pozbywac a tu kolejny mały brzdąc;) jedyny minus to to ze postawilisy go zbyt wysoko z myślą o zjeżdzalni teraz chcemy go obniżyć.

Justyś ty szukasz domku tak jak ja piaskownicy;) co znajde fajną zamykana to jej zaraz nie ma;) i też już obmyśliłam ze jak obnizymy domek to zrobimy po prostu drewniany płotek i tam bedzie piasek wysypany ;) tylko nie wiem czy lepiej na agrowłóknine czy lepiej jakąs folie?:)

O tak uważam ze spędzenia czasu z dzieckiem jest sto razy lepsze niż jakieś zabawki

Moje dzieci też jeszcze czekają na te prezent ale jednak lubi e grzywa pojechać, do jakiegoś figloparku czy coś

Tak to lepiej spędzić fajnie dzień bo z zabawkami niewiadomo co robić. Dziecko jeżeli ma ich dużo to też nie ma jakiegoś zainteresowania nimi.. moze tylko na początku.. 

Ja musze kupić synowi taczkę do ogrodu bo pożyczył od sąsiadów i oddać im ich ;) 

Szukam jeszcze domku dla dzieci do ogrodu jakiegoś z drugiej ręki ale jeżeli jest okazja to po paru godzinach sprzedany :o jeżeli gdzieś jesteśmy gdzie jest domek to syn może z niego wcale nie wychodzić.. no i to będzie koniec inwestycji :)

Ja często też kupuję coś bez okazji co akurat się trafi :) A w dzień dziecka nie przyzwyczajam do jakiś drogich prezentów ,bo jeśli praca na to pozwala to staramy się fajnie ten dzień z nimi spędzić :) Jakieś atrakcje im zapewnić :) 

W zeszłym roku akurat jechaliśmy na wczasy to w ogóle łatwo było im zapewnić fajny dzień :) 

No tak jest dziewczyny. Ja na siłę żebyś coś kupić to nie kupuje. Poczekam aż córka będzie świadoma tych prezentów i tego że dostaje. Póki co oszczędzam :D

Ja tam kupuje bez okazji kiedy wiem , że syn będzie czymś dłużej bawił się;) poza tym mój i tak dostaje coś co tydzień, max co 2tyg od wujka;)