Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (467 Wątki)

Dziecko samo prowokuje wymioty, robiąc to w formie zabawy!

Data utworzenia : 2014-07-10 15:36 | Ostatni komentarz 2018-06-13 17:08

gwiazdka2233

39035 Odsłony
25 Komentarze

Witam drogie mamy, dziś przydarzyło nam się coś co mnie bardzo zmartwiło..... moja 19 miesięczna córeczka (która ząbkuje i ostatnio często wkłada rączki do buzi i je gryzie) przez przypadek włożyła piąstkę do buzi bardzo głęboko, tak że sprowokowała w ten sposób odruch wymiotny. Co prawda nie zwymiotowała, bo od razu wyjęłam jej palce z buzi, ale widziałam, że ewidentnie by tak się stało...... bo jej twarz wyglądała w tym momencie jak twarz dorosłego, który w sytuacji tego wymagającej prowokuje wymioty, wkładając palce do buzi. Najgorsze jest to, że córka jak zauważyła , że ja się przestraszyłam i jej tego zabroniłam mówiąc, że nie wolno tak robić to ona załapała dalej i zaczęła robić tak ciągle, by zwrócić na siebie uwagę! Córka wkłądą piąstkę z palcami bardzo głęboko do gardła i ma już odruch wymiotny, i patrzy na mnie śmiejąc się przy tym, czyli traktuje to jak zabawę. Nie wiem co robić, czy nie zwracać w ogóle na to uwagi, i nie krzyczeć i udawać, że nie widzę tego.... w tym niestety jest wada taka, że córka może w końcu zwymiotować....;( czy jednak powtarzać za każdym razem córce że nie wolno tak robić i wyjmować przy tym palce z buzi? gorzej jak córka która jest teraz buntowniczką (bunt dwulatka) bedzie tym bardziej czesciej to powtarzac, widzac ze to zabronione? Boję się, że córka w końcu zwymiotuje, bo niewiele brakuje. Odruchy ma typowo wymiotne po włożeniu palców głębiej. Dodam, że nic jej nie dolega, tzn nie jest jej niedobrze żeby faktycznie instynktownie chciała zwymiotować. Jest całkowicie zdrowa, apetyt jej wrócił po tych upałach. Je normalnie, nie wprowadzałam żadnych nowości do menu. Pomóżcie proszę, co zrobić by córka przestała?

2014-12-03 19:19

Nasz synek też sobie kilka razy wsadził tak głęboko palce że spowodował wymioty- miało to związek ze swędzeniem dziąseł. Jak tylko widziałam, że wkłada paluszki do buzi głęboko to od razu mu je wyciągałam i odwracałam uwagę pytająć np. "a gdzie Ty wkładasz te paluchy?" "chcesz zjeść paluchy?"- on się wtedy uśmiechał bo wiedział o co chodzi. Po paru dniach nauczył się nie wkładać tak głęboko paluszków do buzi i już nie ma problemu "prowokowania wymiotów" (chociaż on to nieświadomie robił tak mi się wydaje).

2014-07-11 10:35

magdalena msl, sprobujemy twojej metody, oby sie udalo i by szybko to przeszlo

2014-07-11 08:57

Moim zdaniem także chce uwagę na siebie zwrócić musisz pilnować by się nie zakrztusiła i jak magdalen radzi może ta metoda zadziała odwróci to jej uwagę i zapomni

2014-07-11 08:11

Gwiazdko moja córka od urodzenia wymiotowała bardzo często ,,, wiadomo jak małe dziecko wymiotuje to bierzesz je na ręce i pomagasz żeby się nie udusiło zakrztusiło no i oczywiście uspokajasz bo towarzyszy wymiotom zazwyczaj szał...moja córka poprzez swoje choroby po pewnym czasie zakodowała sobie hmmm,,, jak coś przeskrobie pójde do kąta to jak zwymiotuję to kara się skończy no bo przecież mnie orzyganej nikt nie zostawi i tak w wieku niecałych 2 lat zaczęła wymuszać wymioty ,,,czasami było jej niedobrze i chciała sprowokować wymioty by poczuć się lepiej a czasami wymuszała tak po prostu by zwrócić uwagę ,,wkładała rączki na siłę albo darła się tak długo aż się zrzygała ,,, Dzieci czasami tak robią aby zwrócić na siebie uwagę ,,, myślę że twoja córka musiała gdzieś to podejrzeć albo widzi że jak ją cofa to zwraca uwagę i wszyscy automatycznie są z nią ... ważne jest abyś w porę reagowała , wyciągaj jej rączki i rób ojoj ,,, i jeśli widzisz ze nie ma takiej potrzeby to nie bierz ją na ręce staraj się zająć ją zabawą , głupią minką ,,, pieskiem w oknie i skupić jej uwagę jak najszybciej na inna rzecz... myśle że jakiś czas to będzie trwało ale wkońcu da to oczekiwany rezultat ,,moja córka już tak nie robi i właśnie determinacja, czas, i ta metoda przyniosły rezultat :) powodzenia

2014-07-10 23:19

Może warto to zignorować, łatwo tak mi mówić ale może to coś da. Jak dzieciaki zobaczą, że to nic nie daję to odpuszczą..

2014-07-10 21:52

kasik324, na szczescie corka jeszcze nigdy nie wymiotowala. nawet jak byla chora..... wiec nie wiem jaka by byla jej reakcja......... tez mysle ze chodzi tu o zwrocenie na siebie uwagi, tylko ze jak nie zareaguje i ona rzeczywiscie zwymiotuje, to ja sie tego troszke boje, bo widzisz synek Beaty 74 robi tak i wymiotuje i robi to nadal (spacjalnie, by wymusisc rozne rzeczy) , wiec boje sie ze moja tez tak bedzie robic, a ja sobie takiego zachowania nie moge wyobrazic , bo kojarzy mi sie to z naprawde trudnym dzieckiem, jakbym zobaczyla (byla swiadkiem) jak jakies obce dziecko wklada palce do buzi i wymusza przed mama swoja jakas rzecz to bym pomyslala sobie pewnie " O Boże, ale ta matka rozpiescila to dziecko! " a teraz sama mnie to spotyka, choc nic zlego nie zrobiłam;(

2014-07-10 21:29

Gwiazdka, a czy córcia kiedyś już wymiotowała np.gdy byla chora? jesli tak to jaka była wtedy jej reakcja? płakała? bała się? Dziewczyny mają rację, chodzi o.zwrócenie na siebie uwagi, więc ja bym nie reagowała..Jeśli zrobi w ten sposób i przez przypadek (bo napewno nie celowo) zwymiotuje to się wystraszy,nie będzie wiedziała co się dzieje i już więcej tak nie zrobi.

2014-07-10 19:52

Mój syn w ten sposób próbuje wymuszać różne rzeczy. Wkłada palce do buzi i wymiotuje. Robi to ewidentnie specjalnie. Zdarzyło się to mu już chyba z 4 razy, że specjalnie zwymiotował.