Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (439 Wątki)

co myślicie o dzieciach-weganach?

Data utworzenia : 2014-03-30 14:11 | Ostatni komentarz 2020-01-31 08:46

Ewelina-1987

3323 Odsłony
17 Komentarze

co myślicie o dzieciach wychowywancyh na dziecie wegańskiej? waszym zdaniem słusznie czy nie? bo generalnie wiele osób uważa to za absolutne okrucieństwo, nie patrząc na to, jakiej jakości jest obecnie mięso i dając je bez refleksji dziecku. A przecież parówki itp to sama trucizna

2014-03-31 23:03

nie no, totalna glupota moim zdaniem, dziecko zeby zdrowo sie rozwijac potrzebuje miesa, ryb, jajek itp. jak ma niby uzyskac te witaminy jak jest weganem? masakra jakas i nieodpowiedzialnosc rodzicow moim zdaniem...

2014-03-31 15:37

nie ma takiej opcji ..mam nadzieje ze taki rodzic zostanie zdrowo skrytykowany przez pediatre i przede wszystkim nastraszony ...dorosły moze jesc wiecej m.in tableki ( glupoa ) a dziecko ? co przepraszam bardzo ?

2014-03-31 12:20

Większą krzywdą jest chyba ograniczenie produktów pochodzenia zwierzęcego niż ich podawanie. Weganie nie jedzą przecież ŻADNYCH produktów pochodzenia zwierzęcego (mięsa i podrobów) i odzwierzęcego (jajek, nabiału, itp). Więc nich ci zwolennicy powiedzą mi jak ułożyć dobrze zbilansowaną dietę dziecka wykluczając jej elementarne składniki.

2014-03-31 11:45

Człowiek jest zwierzęciem wszystkożernym - takie moje zdanie. Dla mnie wegetarianizm czy weganizm (wszystko jedno) to wymysł osób, którym nie chce się ruszyć tyłka i poszukać dobrego mięsa, za które trzeba też dobrze zapłacić. Przykład mam prosty w najbliższym otoczeniu, czyli siostra. Kiedyś znajomy naopowiadał jej głupot o mięsie i tak jej obrzydził, że dziewczyna ma lat 23 i od 9 mięsa nie jada. Skutek? Złe wyniki, słabe włosy, paznokcie, wieczne problemy z cerą. I co z tego, że je owoce, warzywa, nabiał, suplementy łyka i witaminy, skoro efektów nie ma. Chodzi wiecznie zmęczona, bo przecież sałata i jajko nie dadzą za wiele energii. Natomiast co do dziecka, które się rozwija, którego zapotrzebowanie na składniki odżywcze jest dużo większe niż osoby dorosłej powinno jeść wszystko. Jak samo będzie decydowało o swoim życiu, czyli wtedy kiedy zacznie żyć na własny rachunek, niech je jak chce. Ale wtedy ewentualnie pretensje będzie miało samo do siebie. Nie wyobrażam sobie odbierać dziecku przyjemności z jedzenia mięsa.

2014-03-31 09:36

Co innego świadomy wybór osoby dorosłej i dieta dla rozwiniętego w pełni organizmu, a co inego ograniczanie dziecku tak potrzebnych składników odżywczych w najważniejszym momencie rozwoju. I białko zwierzęce i tłuszcze są bardzo potrzebne w diecie i nie sądzę żeby składniki roślinne ja w pełni zastąpiły. W końcu z jakiegoś powodu ludzie są mięsożerni, jest nam to mięso potrzebne do odpowiednio zbilansowanej diety. Myślę, że jeśli osoba dorosła rezygnuje z mięsa z tych czy innych powodów to jej wybór ale narażać dziecko na anemię to inna sprawa.

2014-03-30 23:02

Uważam tak samo jak dziewczyny. Mięso jest bardzo ważnym składnikiem diety dziecka i dorosłych. Trzeba tylko albo podawać te najlepsze albo własnej roboty. Byle czego dziecku nie podaję. Ja nie mam jakoś przekonania do produktów mięso zastępczych czyli soji, tofu itp. Wszystko jest potrzebne z umiarem. Co do parówek to tak jak Monika w swoim czasie zacznę podawać czasami synkowi jednak spr wcześniej co pisze na etykiecie, jaka jest zawartość mięsa itp.

2014-03-30 22:56

Paulina dokladnie czy bedzie chciał jesc czy nie sam zdecyduje w pozniejszym zyciu . Dla chcacego nic trudnego dokladnie ...miesko mozna mrozic ..takze jesli ktos ma naprawde duzy problem z kupnem swojskiego sprawdzonego mieska ..moze raz na jakis czas sie wybrac zakupic i porobic porcje na caly msc ..

2014-03-30 21:47

Moim zdaniem dziecko powinno jeść mięso ponieważ dla małego organizmu jest to bardzo ważny składnik diety.. Trzeba jednak czytać etykiety we wszystkich produktach i nie kupować mięska na targu a raczej ze sprawdzonych źródeł. Myślę że dla chcącego nic trudnego. A dorastające dziecko samo wybierze jak chce się żywić...