Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (439 Wątki)

Ciągłe oblizywanie ust!

Data utworzenia : 2017-02-16 22:23 | Ostatni komentarz 2021-11-21 23:43

Darka17772

16421 Odsłony
99 Komentarze

Mam taki problem który już trwa z kilka miesięcy. Nie wiem nawet skąd wzięło,pewnie jak syn miał katar wodził językiem jak spływała mu wydzielina z nosa. A teraz mimo że kataru nie miał ciagle się oblizuje.Upominam go,proszę ale to nic nie daje. Wokół ust ma aż taką suchą skorupę od tego.Ciągle mu to nawilżam i smaruję....a on ciągle zlizuje ten krem. Czasem już mam dość... Nie wiem czy to na tle nerwowym ma czy jak.... Pytałam siostry której córka jest o 4 miesięcy starsza od mojego i też ponoć ciągle się oblizuje....

2017-03-12 03:16

Natka dzieci zazwyczaj jak mają około 3 miesięcy to zwiększa się ilość śliny. Jest to całkiem naturalne i w ten sposób właśnie przygotowują się do trawienia. Dla dziecka sytuacja jest nowa i dlatego nie może sobie z tym nadmiarem poradzić. Ale nie koniecznie oznacza ono ząbkowania. Ząbkowaniu towarzyszy wkłada nie wszystkiego do ust, marudzenie, czasami katar bądź gorączka a córce mojej kuzynki dodatków kaszel ponieważ zalegają y katar który miała spływa jej go gardła i je podróżniał a mała kaszlała. Dodam, że kaszel był na prawdę bardzo brzydki i kuzynka chodziła do 3 lekarzy, żeby mieć pewność że chodzi na pewno o kaszel towarzyszący ząbkowaniu a Zuza nie jest chora.

2017-03-10 23:21

Silver90 raz że najlepsi lekarze są trudno dostępni w Polsce....a jak jest już możliwość na poprawienie leczenia to nasz kochany rząd robi obywatelom pod górkę i zabrania wszystko bo myśli że tak będzie lepiej m.in legalizacja marichuany....Ile chorych ludzi jej potrzebuje....nie bo to silny narkotyk...ja pier....nie mogę tego słuchać....

2017-03-10 18:42

Darka racja, moja Pani fotograf od sesji noworodkowej pojechała do USA bo tam tylko jeden lekarz chciał się podjąć leczenia jej córki. Tu to jakaś porażka, zresztą co się dziwić jak większość dobrych lekarzy za granicą:/

2017-03-09 22:52

Silver90 wiesz możliwe że w takich krajach jak USA może robią jakiś zabieg z tym ale w Polsce nie ma co liczyć. Na poważniejsze schorzenia z dziećmi tylko trzeba za ocean lecieć i zapłacić grubą kasę. U nas kasa chorych pozostawia wiele do życzenia....

2017-03-09 00:49

Jeju tylko współczuć takim dzieciom, to musi być okropne bo jak tu jeść swobodnie:(

2017-03-08 11:41

Dokladnie dziecko ma po prostu przerosniety jezyk :D kurde nie chcialabym zeby moj maly wystawiam mi teraz taka lopate hahaha :D

2017-03-07 22:49

Silver90 ja słyszałam o tej chorobie....to jak dziecko się rodzi ma język jak człowiek dorosły i to jest taka odmiana choroby.Dość brzydka bo dziecko nie może swobodnie jeść...język wręcz przeszkadza i w większości wystaje poza usta dziecka. NatkaF widzisz rodzice już nie pamiętają jakie malutkie były kiedyś ich dzieci ;) m.in języki he he

2017-03-07 22:39

Darka to dobrze że problem mija, ważne że przechodzi powoli. Natka dobre z tym językiem, o gigancie nie słyszałam nigdzie:)