Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (467 Wątki)

Brudne uszy

Data utworzenia : 2017-02-28 08:14 | Ostatni komentarz 2017-11-06 12:46

Mama_Arka_Martynki

13908 Odsłony
312 Komentarze

Mam problem z synkiem ma 2,3l. I ciągle brudne uszy. Czyszcze patyczkiem tylko z brzegu, nie wkładam głęboko, żeby nic nie uszkodzić, nie zatkać uszu . Problem jest taki że syn ma wiecznie "miodek" w puszkach ciemno brązowy. Co dwa dni usuwam brudek, czy to niezostawia za dużo tego miodku? Może to coś nie tak. 10 marca idę do lekarza z niunią to zapytam

2017-03-10 23:24

Silver90 chociaż jak tak dzisiaj patrzyłam do mojej apteczki i do spray do ucha to uznałam że najpierw wykończyć te które są i data ważności jeszcze jest.Wiem że one nie działają tak szybko i skutecznie jak tamten ale cóż....Sto tysiecy kropli i piskaczów i teraz to stoi.

2017-03-10 19:10

Darka jak się sprawdza to pewnie, że kupisz następne opakowanie. Wiadomo że tak często się nie używa i czasem nawet pół opakowania nie pójdzie i trzeba wyrzucić bo termin ważności się skończył.

2017-03-09 22:44

Silver90 ten Audispray jest fajny bo nie ma jakiegoś mega ciśnienia w nim.Fajnie psiknie delikatnie do ucha i słychać to rozpuszczanie woskowiny....Mnie zazwyczaj swędzi w uchu to wiem że muszę po przyjściu do domu sobie zaaplikować....No ale mam ponad połowę opakowania a data ważności mi się skończyła....Przy okazji na gemini kupię sobie nowy ;) Znowu na jakiś czas mi starczy.

2017-03-09 11:51

MAM oj bardzo wesolo :D

2017-03-09 00:31

Natka pewnie masz rację:) mój kochany mąż to cwaniaczek i zawsze coś kombinuje:) Darka widziałam tą reklamę ze sprayem dla dzieci i byłam ciekawa czy rzeczywiście taki dobry:)

2017-03-08 22:50

Apropo czyszczenia uszu poza Vaxol'em co pisałam wyżej polecam Wam z całego serca Audispray :) jest jeszcze wersja dla dzieci. Jestem bardzo zadowolona z tego spray....Czułam nie raz że coś mi tam gdzieś zalega.Psikłam i słyszałam takie cykanie i jakby piana się zrobiła i wtedy jest rozpuszczana i wychodzi na zewnątrz w postaci takiej żółtej wody....Jak ktoś ma taki problem z nadmiarem woskowiny to super sprawa. A mój mąż ma raczej dobry słuch ;) Jedynie jak coś mu opowiadam i nie komentuje to wtedy wiem,że mnie nie słucha więc zawsze to skomentuję :) potem wie o co mi chodzi.

2017-03-08 15:07

Natka jak Cię czytam to stwierdzam, że macie wesoło w domu :)

2017-03-08 14:32

Natka ja ostatnio też ważną sprawę Przekazałam mężowi a on parę chwil później pytał się mnie o to co ja chciałam o czym mówiłam. Czasami ręce opadają :) :) :)