Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (468 Wątki)

Brudne uszy

Data utworzenia : 2017-02-28 08:14 | Ostatni komentarz 2017-11-06 12:46

Mama_Arka_Martynki

13929 Odsłony
312 Komentarze

Mam problem z synkiem ma 2,3l. I ciągle brudne uszy. Czyszcze patyczkiem tylko z brzegu, nie wkładam głęboko, żeby nic nie uszkodzić, nie zatkać uszu . Problem jest taki że syn ma wiecznie "miodek" w puszkach ciemno brązowy. Co dwa dni usuwam brudek, czy to niezostawia za dużo tego miodku? Może to coś nie tak. 10 marca idę do lekarza z niunią to zapytam

2017-04-09 23:47

Mojego Małego jak na razie nie interesują wyprasowane ubranka ale jak już są w szafie to i owszem stają się nagle bardziej interesujące.

2017-04-09 20:41

Silver90 muszę poszukać w necie o tym ale ciągle brakuje mi czasu przed kompem.Ciągle coś....albo już późno i spać trzeba iść bo rano wstawać trzeba do pracy. Przyznam szczerze że do domu chyba nie warto takie wypasione żelazko kupować.Jedynie do firmy która jest pralnią i prasują też ciuchy....Tam szybciej koszty się zwracają. Ewelina.Sz też zawsze prasowałam jak śpi,ale nie zawsze zdążyłam wszystko poprasować.Dopiero wieczorem jak idzie spać na noc wtedy bardziej chwytam się prasowania.Jak ma drzemkę to nie warto.Ile razy złożyłam wszystko do prasowania a on wstał wcześniej i po prasowaniu....i znowu chować trzeba było żeby krzywdy sobie nie zrobił. U mnie syn notorycznie rozrzuca ubrania.Jak składam czyste które nie wymagają prasowania raz dwa są na ziemi jak nie przypilnuję.Chociaż czasem też ma manie i idzie do półki i wszystkie czyste wyrzuca na podłogę.....

2017-04-09 19:52

Ewelina dobry sposób na dziecko, zapamiętam

2017-04-09 08:18

Ja przewaznie prasuje jak córka śpi, ale i w ciagu dnia gdy sie bawiła tez mi się udalo. Bardziej mi przeszkadza jak rozrzuca wyprasowane ubranka, do zelazka sie nie pcha bo mowie ze si, przeciagam zelazkiem po desce i klade jej rączkę, zeby czula ze jest cieple.

2017-04-09 01:50

Ja prasuję zawsze w ciągu dnia, sporadycznie wieczorem jak Mały śpi. Mały bawi się na macie albo z Tatusiem a ja szaleje z żelazkiem. Jest już chyba przyzwyczajony do tego bo nie bardzo zwraca uwagę ani na mnie ani na żelazko. Prasuję zawsze na bieżąco i nic nie zostawiam na później więc nie mam tego dużo. Jeśli chodzi o dobrej jakości żelazko to też bym takie chciała mieć.

2017-04-09 00:25

Darka to co zaleca producent przy konserwacji żelazka po prostu inaczej się ma do rzeczywistości. U mnie też się to nie sprawdziło. Musisz zobaczyć sobie z tą sodą, na pewno nie zaszkodzi:) Co do takiego żelazka w wysokim standardzie fajna sprawa ale duży koszt:/

2017-04-08 23:19

Mama_Arka_Martynki zależy też kto w jakim zawodzie pracuje.My jedziemy do pracy i przebieramy się na roboczo więc nikt nie patrzy jak jestem ubrana. Ja prasuję synkowi ciuchy i je składam.Nie gniotą się więc nie mam musu prasować je przed samym wyjściem. Mi by syn nie dał prasować,ciągle by mnie wołał....Już raz to przerabiałam że nawet nie wiem kiedy podszedł pod deskę i mi ją spuścił na nogi....żelazko mi spadło na noge.Ból ogromny i na szczęście nic mi się nie stało.Od tamtej pory prasuję jak on śpi.

2017-04-08 23:02

Ja jak pracowałam to codziennie wieczorem pracowałam ciuchy na następny dzień, mąż sobie zwykle rano prasuje, dzieciom prasuję ciuszki tylko na wyjścia. Może jak zacznie się przedszkole to będę prasować większe ilości a rzadziej