Małe dziecko (468 Wątki)
Hej dziewczyny :) Chętnie się dowiem jakie macie doświadczenia z zabezpieczeniami przed maluchami w domach .Kiedy i w jaki sposób zaczęłyście zabezpieczać różne przedmioty i miejsca potencjalnie niebezpieczne ?Macie jakieś fajne sprawdzone sposoby ?Podzielcie się spostrzeżeniami.Moja córcia ma 9 mscy i jest bardzo aktywna i ciekawa świata ,podłoga to jej żywioł ale coraz częściej zaczyna sięgać do kabli ,wspina się po czym się da .Wiem ,że są różne gadżety,które można zamontować np na rogi mebli itd ale jestem trochę zacofana w temacie bo 10 lat różnicy między dziećmi ...
2020-05-28 17:06
Aneczka u nas syn też pomaga mi w rozpakowywaniu zmywarki bardzo to lubimy i dobrze przy tym się bawimy. Na zabawę miskami też mu pozwalam nie mam nic przeciwko.
2020-05-28 09:06
Kasia właśnie, później będzie nam wstyd, że wyciąga komuś ubrania i wszystko wyrzuca. Co jest do zabawy to jest a grzebie w szafkach nie jest dla dzieci.
Aneczka to jest całkiem inna sytuacja pokazywać dziecku gdzie się chowa talerze, angażować we wspólne sprzątanie, niż pozwalanie na wyrzucanie wszystkiego z szafek, robienie co się tylko chce.
2020-05-27 20:52
Karolina a ja uważam że.jednak warto pozwalać. Jak.rozpakowuje naczynia z.suszarki to córeczka już jest obok mnie..jak widzi co trzymam to otwiera albo szafkę albo szufladę bo wie gdzie co leży. Sitka, lejki itp daje do ręki i sama wie gdzie wrzucić. Więc mi bardzo pomaga.
2020-05-27 11:08
Ja tez karolina jestem za tym aby nie uczyc dziecka otwierania szafek czy szuflad i w nich grzebac ;) ma dwoje zabawki ma swoj kacik tam moze robic co chce ;)
Jak dziecko nauczymy otwierania zamykania szuflad to moze wyjsc pozniej problem gdy pojdziemy do gosci i tam tez zacznie in wszystko otwierac ;D bo skoro moze w domu to czemu u innych nie ;)
2020-05-27 10:09
Moja córka wyjmuje wszystko i uwielbia szafki otwierać gorzej ze sprzątaniem.ale mam parę szuflad szafek zabezpieczonych bo jak przejdzie i powyciaga wszystko to totalne tornado . Więc lepiej jak jest trochę pozamykane .
2020-05-27 09:13
Aneczka ja tam wolę nie uczyć córeczki grzebania w szafkach i wyciągania. Niech bawi się zabawkami :)
Susanne moja córeczka jest z tych szybkich i jak powiem, że nie odchodzi. Czasami się kłóci po swojemu :) ale nie bierze nic czego jej nie pozwolę.
2020-05-27 00:36
Wszystko zależy od dziecka - mam porównanie na kilku szkrabach. Dla jednego trzeba mnóstwo zabezpieczeń bo nie słucha, albo nie słyszy jeśli wiecie co mam na myśli. :) porusza się z prędkością światła, trzeba zabezpieczyc i już. A drugi maluch - wysłucha, obejrzy, zrozumie, pokiwa głową i nie dotyka zgodnie z poleceniem. Dziecko spokojne, zwykle "rozumne" tez może nagle coś nabroić i bez ostrzeżenia postąpić łąmiac nasze reguł i dlatego trzeba mieć ogrnaiczone zaufanie bo to tylko dziecko przecież. Mieliśmy swego czasu łapki na rogu schodów, kupione w ikei - długo służyły, ale nagle zaczęły się odklejać i po prostu z nich zrezygnowałam. Polecam jednak brami na schody - unas spisuje się super i przynajmniej jestem spokojna
2020-05-26 23:29
Karolina ja.uwazam że nie ma.co wszystkiego zabraniać dla dziecka. Niech uczy się otwierać zamykać bezpieczne szuflady szafki. Wyciąga co może. A potem uczy się to sprzatac
