Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (439 Wątki)

Zwierzaki

Data utworzenia : 2017-08-05 13:20 | Ostatni komentarz 2019-03-19 13:02

ByAmy

3735 Odsłony
58 Komentarze

Mamusie co uważanie na temat zwierząt w domu, w którym pojawia się dziecko.? Mam 5tyg córeczkę i dwa koty w domu. Kota i kotkę. Kot Wall-e bardzo lubi małą. Wacha ją, głaszcze (oczywiście chowa pazurki), kładzie się obok i mruczy. Niestety Kotka Eve jest bardzo zazdrosna. Zauważyłam parę razy jak wchodząc do pokoju, w którym jest dziecko zaczyna syczeć. Nie pozwala się głaskać ludziom, którzy mieli małą na rękach. Na szczęście nigdy nie zauważyłam by chciała coś zrobić dziecku. Nawet do niej nie podchodzi.

2019-03-19 13:02

Masz racje Aneta każdy ma swoje zdanie i jie zawsze musimy się ze sobą zgadzać. Ja zaznaczam ze nie mam zwierząt w swoim domu ale to ze względu niestety na swoją wygodę.

2019-03-18 10:55

Kasia każdy ma swoje zdanie i robi jak uważa.

2019-03-18 10:54

Dwór to dwór a nie dom. U mnie zwierząt w domu nie ma. Ludzie też dostają alergi po latach na sierść zwierząt a Mają je w domu i też muszą coś z tym zwierzakiem zrobić. Dla mnie dziecko jest wazniejsze niż zwierzę i musi być bezpieczne.

2019-03-16 13:28

Aneta nie zgadzam się. Jeśli mam 20 lat i kupiłam psa i w wieku 24 zajdę w ciąże to co mam zrobić z psem? Oddać go komuś jak nie potrzebny mebel? Zwierzęta tez maja uczucia. Owszem ograniczone zaufanie jest ważne ale nie przesadzajmy ze każde zwierze musi być na dworze bo co na dworze masz do zwierzaka większe zaufanie???

2019-03-14 22:00

Ja mam psa- suczkę ma 6 lat i jest psem kanapowym.Jak synek był mały to gdy płakał żywo reagowała.Obecnie synek ma 7 mc, raczkuje,wspina się na meble i stawia przy nich kroki.Sunia raczej ucieka od niego ale gdy się bawimy na macie to przynosi piłkę i chce się z nami bawić.Syn ja uwielbia,żywo reaguje gdy wejdzie do pokoju i jak pytam gdzie jest to się za nią rozgląda.Myślę że to dobrze że wychowują się razem, gdyż słyszałam że wtedy dziecko lepiej się rozwija.Jestem zawsze obok i pilnuje aby nic się nie stało np.aby syn się suczce nie naprzykrzał,nie ciągał za uszy i nie robił krzywdy gdyż każdy nawet najspokojniejszy pies może różnie się zachować gdy poczujesz się zagrożony.Nadmienie że zarazki są wszędzie i tego się nie uniknie, wycieramy łapki i pyszczek oraz pupke suni po każdym spacerze, synkowi często myje rączki i buzię po zabawie z psem i po dłuższej zabawie na podłodze.

2019-03-13 23:46

Ja też jestem tego zdania. Dziecko niech się bawi ze zwierzetami ale na dworze. W domu nie powinno być zwierząt jak są dzieci. Zawsze trzeba mieć ograniczone zaufanie do zwierząt. Nigdy nic nie wiadomo.

2019-03-13 22:35

Marta ja nie mam zwierzaka w domu ale nie uważam, że dziecko i zwierzak w domu nie ma racji bytu. Jeśli zwierzak jest czysty w domu się sprząta to nie jest to problemem. Znam na prawdę mnóstwo osób które mają małe dzieci i zwierzaki i na prawdę nic się nie dzieje.

2019-03-12 21:44

Ja uważam , ze zwierze w domu i dziecko , nie ma racji bytu . Pies czy kot mimo wszystko wychodzi na dwór idzie swoją ścieżką i zbiera zarazki . Jak dziecko zaczyna raczkować i lizać wszystko i te zarazki których i tak jest wszędzie dużo to już nie dla mnie , wiec stanowczo nie .