Chodzenie na palcach

Ale plusem jest to że widzę od 2 dni wsje już w łóżeczku na nóżki także może niedługo będzie się podciągać. 

No nie spieszy mi się do jej chodzenia. Czas tak szybko leci niedawno leżała taka malutka w kokonie i tylko oczkami mrugala. Teraz nim się obejrzę to będzie pyskować do mamy na pewno :(

Moja , myślę że ma jescze czas. Moja sama usiadła jak miała rok! I wtedy też zaczęła raczkować. Też chodziliśmy do fizjo bo był stres że nie rozwija się prawidłowo ale nic z tych rzeczy. Byliśmy u fizjo lrulywatnie i na NFZ . Wszędzie słyszeliśmy że dziecko rozwija się prawidłowo. Po prostu jakoś tak wystrzeliła po roku że usiadła, zaraz później zaczęła raczkować a jak miała 13 MSC zaczęła stawiać pierwsze kroki. Każde dziecko ma inne tempo rozwoju 

Monia

moja skończyła rok w lipcu a poszła pewnie dopiero około listopada. (jest wcześniakiem)

Tuptać zaczynała po roczku, ale to było takie tuptanie tylko, nic większego :)

Moja ciocia mówiła ze jej córka miała z 16 miesięcy i nie chodziła jeszcze 

Monia, no pewnie że ma czas. Okno rozwojowe na chodzenie to 10-18 miesięcy, także spokojnie, na pewno wszystko w normie:)

U nas są próby chodzenia do przodu z podpieraniem się różnymi rzeczami, więc myślę, że niebawem syn się odważy na samodzielne kroki. Zaraz będzie miał 11 miesięcy.

Moja ma 11 i nadal raczkuje. 

Ale wydaje mi się że ma jeszcze czas. Poczekam jeszcze z 2 miesiące jak się nic nie ruszy to wybiorę się z nią do fizjoterapeuty zobaczymy co tam powie. No chyba, że szybciej zacznie chodzić. 

Ja zaczęłam chyba w wieku 12 miesięcy 

córka jak miała jakoś 10 miesięcy to stawiała pierwsze kroki jak 11 miała to już chodziła. Syn ma 8 ale chodzi przy kanapie 

Moja jak zrobiła pietwsze kroki tak już cały czas chodziła 

ale ona nie chciała raczkować wgl 

podwijala jedna nogę zeby szybciej się po coś dostać 😂 

miala 10 miesięcy