Zmiany wizualne u niemowląt

pati1990 ja myślałam, że to niemożliwe, dopóki nie zapytałam męża, co on wyprawia z palcami u stóp, przecież to boli, a on mi wtedy, że jego to relaksuje :O

KontrolaJakosci89 lepiej nie haha

U nas drugi syn jest bardzo podobny do pierwszego - myślę tu o okresie noworodkowym. Oboje podobni do taty. Zobaczymy jak z czasem będą się zmieniali.

No jak odziedziczy marudzenie po tacie to się chyba zastrzele haha:-)

No mnie przeraża ta gibkość nieraz...

Magicznypazur o ile jeszcze u dzieci gibkość jest normalna tak u dorosłych jak np u mojego to ja się zastanawiam jak to jest możliwe zgiąć stopę aż tak �

KontrolaJakosci89 może jeszcze się zmieni troszkę, że bardziej będzie przypominała Ciebie :) Ale no co, cechy charakteru są przecież bardzo ważne i akurat może w którejś kwestii będzie podobna właśnie do Ciebie, a nie tatusia :)

pati1990 ja już się przestałam zastanawiać, czy synek razem z mężem mają na tyle elastyczne stawy, czy co :) Mnie też sam widok tego "boli" i nie myślałam, że takie coś można w ogóle odziedziczyć :)

Mój syn póki co wygląda jak ja :) jak się urodził to był cały tata teraz cała mama ale pewnie jeszcze nie raz się zmieni . 

Magicznypazur mój syn też śmiesznie kurczy palce u nóg jak tato ja nie wiem jak oni to robią jak patrzę to mnie aż boli . Nie ukrywam jestem ciekawa jak będzie wyglądał za jakiś czas jakie cechy odziedziczy po nas :)

U nas również zmiany córka po do mnie po urodzeniu,a teraz zaczyna robić się podobna do starszego brata,a u mojej kuzynki jest właśnie tak jak piszesz Mama _Gratki córka podobna do mamy z okresu dzieciństwa:)

No to bardzo Ci zazdroszczę :-) bo możesz powiedzieć "a po mnie to ma...",

Po mnie to nic nie ma dosłownie, nawet widać że stopy po tacie będą Haha... może w tym małym cudzie znajdzie się miejsce w odziedziczeniu jakiejs cechy charakteru, ale to już pokaże przyszłość :-)