Zmiany skórne u niemowląt

Potrzebna jest wizyta u pediatry, ale moim zdaniem dzidzia ma przesuszoną skórę, albo ma alergię. Jeśli chodzi o alergię to jest masa rzeczy które mogą ją wywoływać i trzeba zaobserwować dokładnie kiedy pojawiają się najgorsze symptomy. Może to być mleko, lub uczulenie np na kurz, pyłki itp ... czasem też uczulają własne perfumy... Potrzebna jest obsereacja.

Córka mojej siostry miała problemy skórne i pediatra poleciła używać właśnie emolientów.Kupiła w aptece Emolium do kąpieli i balsam po kąpieli smarowała, efekty były widoczne bardzo szybko.

A jakiego kosmetyku do kąpieli wy używacie?

Przepraszam, że odpisuję w tylu wiadomościach, ale tak zaczynam coś pisać później lecę do małego i tak w kółko haha nie nie kąpiemy małego w emolientach. Miałam kilka próbek kosmetyków na początku dla małego i ostrożnie dodając kropelke kapalismy go, wyszło tak, że pierwszy jaki użyliśmy nie powodował problemów więc cały czas ten sam jest używany od urodzenia. Starałam sie nie używać kremów, balsamow, olejków stosowałam tylko na przesuszone miejsca, tylko miejscowo. Mały miał od urodzenia bardzo fajna skórę po tym płynie który używamy do kąpieli więc nie było potrzeby smarować czymś dodatkowo. 

W obrębie buzi mały nie ma żadnych niepokojących zmian. Te suche plamki ma na brzuszku, na zgieciach kolan, na udach trochę, na zgieciach łokci i bliżej ramion. Ogólnie teraz go kąpiemy w samej wodzie, używałam 2 dni tego oleju kokosowego i te plamki z czerwonych zrobiły się jasne mniej widoczne. 

Udaliśmy się do lekarza, bo mały miał zielone kupki i śladowe ilości krwi w kupce, oraz problemy z gazami. Ja od 2 miesięcy jestem na diecie bez nabiału. Ogólnie to prawie nic nie jem, bo jak nie ma mleka w produkcie to jest oczywiście soja której białka traktowane są przez nasz organizm podobnie jak białka mleka krowiego. Wcześniej odżywiałam się zdrowo, teraz boję się wziąć cokolwiek do ust co uznawane jest potencjalnie za zdrowe. Badania nie wykazały alergii więc nie wiadomo czy jest uczulony i na co. Od jakiegoś tygodnia problemy z brzuchem jakby się poprawiły, ale teraz te zmiany skórne. Mały dzisiaj kończy 3 miesiące. 

Wiesz, my możemy sobie gdybać, co to może być. Może to być alergia na białko mleka krowiego, ale może być to alergia na proszek, czy środki do kąpieli. Ale skoro mówisz, że jesteś na diecie beznabiałowej, to raczej mało prawdopodobne. Wklejam Ci zdjęcie mojego synka, jak miał stwierdzoną alergię na białko mleka krowiego. U niego krostki pojawiały się tylko na buzi.

Mój synus tez miał takie plamki wcześniej czerwone i suche w dotyku. Byłam z nim u pediatry i Pani doktor zmieniła mleko dla alergików bo już nie karmilam piersią ale nie chciał tego pić wcale. Robiłam badania ale wyszło że wszystko jest dobrze. Udaliśmy się do dermatolog. Zaleciła kąpiel w oilatum i smarować ciałko balsamem ketaphil miałam też jakąś maść ale w tym momencie już nie pamiętam jaką bo obecnie ma 4 lata i wszystko się unormowało i nigdy te problemy ze skórą nie wróciły z tym że z pepusiem nie było problem. Tak więc może udaj się do dermatologa z synkiem. 

Bikini3, jeżeli zauważyłaś ,że z pępkiem też dzieje się coś niedobrego to niezwłocznie zgłoście się do lekarza.

Napisałaś,że Twój pediatra twierdzi,że każde niemowlę ma problemy z brzuszkiem, to niestety jest w błędzie.Nie każde.

Myślę,że na tą skórę dobrze byłoby zastosować emolienty.