Noworodek i niemowlę (1086 Wątki)
3726 Odsłony
178 Komentarze
Dziewczyny,
co polecicie na zwiększenie odporności u rocznego dziecka? Da się zrobić cokolwiek? Katar nie odpuszcza od chyba listopada. Są dni że wydaje mi się ze dziecko jest zdrowe, nagle powrót, do tego kaszel i wszystko na nowo. I znowu chwila spokoju- przyznam, że chyba już nie pamietam kiedy było tak super dobrze i zdrowo. Jak jest U Was w tym ”zimowym” sezonie?
2020-04-04 08:48
Ja targi teraz jeżdżę samochodem, więc i radia rzadko słucham.
2020-04-03 23:45
W sumie te objawy mogą być tak niespecyficzne, że faktycznie każde przeziębienie może być korona..
2020-04-03 22:49
Aneczka teraz chyba każdy się boi ,że jak u dziecka pojawi się jakaś oznaka przeziębienia czy to nie koronawirus itd .
2020-04-03 22:22
Oby leki nie były potrzebne. U nas raz gorączka wystąpiła odkąd panuje koronaworus ale podałam lek i już nie wróciła
2020-04-03 21:45
Moja córka często łapała przeziębienie, ale gdzieś czytałam , że częste infekcje są u niemowląt normalne, bo wtedy kształtuje się układ odpornościowy.
Na odporność przez miesiąc podawałam blf100 to taki probiotyk z laktoferyną , powiem szczerze, że od tego momentu przeziębienia nie było.
Co do pedicetamolu masakra mimo rozrobienia z mlekiem córka tak się nim krztusiła , że raz mi się nim zachłysnęła , spróbowałam język kołkiem staje . Kupiłam apap forte i ibum jednak przy dłuższym zbijaniu gorączki mała już nie chciała tego pić . Po ostatniej wizycie w szpitalu kupiłam zwykłe czopki , które działają najszybciej i bezboleśnie przy gorączce , a byłam tak źle do nich nastawiona:)
2020-04-03 20:18
Wioleczek to prawda. Ja w pracy też słuchałam i ciągle było to samo :)
2020-04-02 23:03
ja w domu też nie słucham radia w ogóle tylko w samochodzie ,za to jak pracowałam to leciało bez przerwy i 10 razy dziennie te same utwory i milon razy te same reklamy .
2020-04-02 23:01 | Post edytowany:2020-04-02 23:41
Kverve słucham radia czasami podczas jazdy samochodem, teraz jednak siedzę w domu i nie toleruję radia, moooooże czasem. Przy dwójce dzieci mam w domu wystarczająco lużo bodźców dźwiękowych ;). Ale jak widać są tego plusy ;)
