Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1142 Wątki)

Wieczorna rutyna z dzieckiem

Data utworzenia : 2024-11-04 22:05 | Ostatni komentarz 2024-11-06 14:34

Redakcja LOVI

125 Odsłony
19 Komentarze

Drogie mamy, po jakim czasie udało się Wam wypracować wieczorną rutynę razem z dzieckiem? Było to dla Was trudne zadanie czy nie sprawiło większego problemu? Dajcie znać, jak to u Was wyglądało :)

2024-11-06 14:34

Inka404 Pierwsze chwile są zawsze najbardziej chaotyczne, a potem już tylko lepiej :) Super, że macie pasującą do Was rutynę :)

2024-11-06 14:20

akk Ekstra! Samo zasypianie też nie sprawia kłopotów? :)

2024-11-06 14:17

Mamusiadwochchlopcow Długo Wam zajęło dojście do takiego momentu? :)

2024-11-06 14:12

madzialena123 Fantastycznie, że tak szybko udało się wypracować rutynę! Napotkaliście po drodze jakieś trudności? :)

2024-11-05 19:31

Nam rutynę zaburzają wyjazdy do rodziny albo gdy mamy gości. Już nauczyłam się "wypraszać" gości bo mieliśmy sajgon jak przegapiliśmy sen małej o jej porze.   

2024-11-05 16:03

Co wieczór jak  mówię, że idziemy się kąpać to córka już wychodzi po schodach  do łazienki, kuma o co chodzi ;)

 Co wieczór we trójkę czytamy bajki na łóżku,  bawimy się az do jej zaśnięcia ,zasypia kolo 20  i prześpi do rana plus minus 6 30  ,rzadko się przebudzi na mleczko w nocy.

2024-11-05 12:41

Pierwsze dni po powrocie ze szpitala były dość chaotyczne. Wszyscy musieliśmy się nauczyć nowej rutyny, nowych zasad i siebie nawzajem;). Myślę, że tak gdzieś po 2 tygodniach byliśmy tak juz dobrze zorganizowani. 

Każdy, łącznie ze starszą córką ma swoje zadania żeby to jakoś płynnie szło. Kąpiel, sprzątanie zabawek, mleko, zasypianie. Starsza córka już ogarnia się sama więc też jest trochę łatwiej;). Oczywiście jak to z malutkimi dziećmi bywa, są wieczory, że nie wszystko idzie według planu ale w większości staramy się trzymać ustalonej rutyny

2024-11-05 12:03

Nasza rutyna zmieniała się z wiekiem dziecka. Teraz od kilku miesięcy mniej więcej mamy ustalone jak wyglądają wieczory. Jednak wyjazdy do rodziny bądź  późne powroty do domu potrafią rozregulować dziecko. Zapewne inne zadania, czynności wejdą w życie kiedy pojawi się kolejne maleństwo. I tego jestem bardzo ciekawa. :)