Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1139 Wątki)

Wczeeniak

Data utworzenia : 2019-08-09 11:30 | Ostatni komentarz 2019-08-18 16:28

Olcia1992

719 Odsłony
13 Komentarze

Witam czy są mamy wcześniaków? Chciałam się zapytać czy po porodzie mialyscie jakieś wsparcie psychologiczne ze strony szpitala? Jak to u Was było? Czy dziecko zostało długo w szpitalu? Urodziłam swojego synem w 8 miesiącu ciąży do tej pory nie wiadomo czemu poród odbył się za wcześnie. Nagle odeszły mi wody 1,5 h i syn był na świecie. Mimo że nie wyraziłam zgody na nacięcie i tak to zrobili ale doszłam po tym do siebie.  Syn dostał 10 punktów niestety później okazało się że płuca nie są do końca rozwinięte. Trafił do inkubatora niestety w szpitalu mieli zbyt słaby sprzet 4 godziny po porodzie został przewieziony do innego szpitala bezemnie i nic nie widziałam co się z nim dzieje do chwili aż mąż pojechał do niego z samego rana do szpitala. W miejscu w którym zostałam czułam się okropnie nie jestem w stanie tego opisać nawet pomijając to że jak syn bym jeszcze w tym samym szpitalu co ja to położona wytykała mi że musi zajmować się moim dzieckiem w inkubatorze i na nic przez to nie ma czasu. Położyli mnie na dali z dziewczyną, która miała przy sobie swoje dziecko. Dla mnie był to koszmar i udręka patrząc jak przytula swoje dziecko gdy ja nie mogę nawet dotknąć ani zobaczyć swojego tylko ciągle słyszałam : nie martw się bo nie będziesz miała mleka. Nikt nawet nie zypytał jak się czuje czy może chciała bym porozmawiać z psychologiem. Ciężko wspominam ten czas czułam się tam zupełnie olana. Jak było u Was ?

2019-08-09 15:15

osobiście znam jedna dziewczynę która urodziła w 30 tygodniu ale w prywatnym szpitalu i tam miała profesjonalną opiekę lekarzy i położnej. z psychologiem nie rozmawiała z racji tego ze duże wsparcie miała od personelu szpitala 

2019-08-09 15:12

takie zachowanie pielęgniarek nie powinno mieć miejsca w żadnym szpitalu. Powinny zapewnić Ci jakiś komfort psychiczny przynajmniej po czymś takim

2019-08-09 15:10

Zdaje mi się ze powinnaś to gdzies zgłosić ponieważ nie mogą nic zrobić z dzieckiem bez pozwolenia twojego lub ojca dziecka 

2019-08-09 13:14

Moja siostra urodziła wcześniaków i też nie miała żadnej pomocy ze strony szpitala wręcz przeciwnie potrafiły krzyczeć ,,czego tak ryczysz przecież dziecko żyje ". Więc wydaje mi się że niektóre położne i pielęgniarki minęły się z powołaniem 

 

2019-08-09 11:33

Sorry za błąd w tytule jakaś literówka