Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)

.... w poczekalni.

Data utworzenia : 2015-12-13 16:23 | Ostatni komentarz 2015-12-24 14:28

E.Machulak

2476 Odsłony
22 Komentarze

Czy wam mamom zdażyło się kiedyś czekać z niemowlakiem w kolejce np. U lekarza i musiałyscie się upominać żeby was ktoś przepuścił bo dziecko małe i płacze. Czy w waszym otoczeniu są ludzie uprzejmi i kulturalni czy też nie zwracają uwagi ze to maleństwo nie rozumie ze trzeba czekać na swoją kolej i ze należało by je przepuścić? ??!!!

2015-12-16 16:29

Magiczny pazur u mnie to samo razem zdrowe dzieci do szczepień i te chore, dla mnie to totalna głupota.

2015-12-16 00:02

u mnie jest osobno zdrowe i chore dzieci, ogolnie osobne pomieszczenia i rózne wejscia :) a co do kolejki to trzeba się o swoje upominac i nawet jesli idziesz do pediatry a dziecko nie skonczyło 6 tyg to masz prawo wejsc bez kolejki. niewiele matek o tym wie i mogą sie wkurzać ze się wpychasz, ale jesli dziecko płacze to nie ma co na innych patrzeć tylko walczyc o swoje. a w kolejkach w sklepie to nie przepuszaczaja :/ ostatnio poszłam do kasy pierwszeństwa, miałam dwie rzeczy, minęłam kolejkę wsadziłam rękę przed panią i mówię do kasjerki że ja z maleństwem. oczywscie wszyscy z kolejki mnie chcieli wzrokiem zabić łąćznie z babką z kasy! a przeciez to moje prawo iść na początek kolejki..

2015-12-15 22:17

U nas niestety nie ma reguły czy dziecko chore czy nie, poczekalnia jest jedna i styczność jednych i drugich jest ...

2015-12-15 15:47

U mnie (małe miasto) dzieci umawiane są tak żeby nie było kolejki i osobno zdrowe i chore. Jak szłam na pierwszą wizytę z małą to weszłam do przychodni i lekarz od razu nas zaprosił do gabinetu. Żadnej kolejki. A co do innych miejsc to bywa różnie. Raczej nikt nie przepuszcza, w ciąży to samo.

2015-12-15 08:33

Ja miała jeszcze taka sytuacje będąc wciazy jak stałam w kolejce w mięsnym to jakiś pan się wepchal w kolejkę tuż przed mną bo kasjerka chyba jakaś znajoma jego była ... ja nie jestem z tych żeby się kłócić i zwracać uwagę. ..ale gdy się odwrócił to okazało się to ze to mój niedaleki sąsiad i tak mu się głupio zrobiło ze zaczął przepraszać ze się tak wepchal bo nie dość że sąsiadka to jeszcze wciazy ..... A co mnie to i interesuje pomyślałam sobie ja jak każdy inny czekam w kolejce a nie wpycham się. Później los tak chciał ze co chwile gdzieś na siebie wpadliśmy a to w sklepie a to u dentysty I za każdym razem ze spuszcza głową chociaż tyle hehee

2015-12-14 23:51

Ile razy stałam w kolejce jak byłam w ciąży, nikt mnie nie przepuścił. Były i takie starsze babki, ze się wpychały w kolejkę i żeby je przepuścić bo maja jedna rzecz,szlag człowieka trafia. Teraz staram się przychodzić np. na szczepienie o takiej porze, ze wiem, ze nie ma już dużo ludzi. Właśnie zauważyłam, ze szybciej przepuści mama z dzieckiem niż te starsze babki, którym się spieszy a w domu nie maja co robić, bo dzieci odchowane.

2015-12-14 23:37

U nas tak samo jest ale problem zaczyna sie własnie wtedy gdy takie 2 miesięczne dziecko jest chore albo ma po prostu katarek a mama się boi że coś poważnego się z tego rozwinie a w okół pełno dzieciaków z różnych środowisk,niektóre chodza do żłobka,przedszkola i taki maluszek może coś dodatkowo złapac. Więc ustawowo powinien taki maluch do ukończenia 12 miesiaca życia miec pierwszeństwo,jak kombatanci czy Zasłuzony dawca przeszczepów.

2015-12-14 22:44

A u nas w przychodni jest bardzo fajnie jeśli chodzi o rejestrację chorych dzieci z tego względu ze jeśli rejestruje się dziecko do lekarza to w rejestracji pytają się panie pielęgniarki czy dziecko jest chore czy do kontroli i przychodzi się na daną godzie to jest dobre z jednej strony bo dzieci chore a dzieci zdrowe nie mają ze sobą styczności praktycznie. A tak wogole to nie rozumiem tych wszystkich ludzi co stoją w kolejkach i jak widza matkę z dzieckiem to jej nie przepuszcza. Nie raz bardzo mi się gdzieś spieszylo ale jak widzę jakąś matkę z maluszkiem to nie waham się jej przepuścić i poczekać swoją kolej.