Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1089 Wątki)

Upały, spacer i krem z filtrem

Data utworzenia : 2014-06-11 21:16 | Ostatni komentarz 2015-06-19 20:02

konto usunięte

4797 Odsłony
36 Komentarze

Przeczytałam dzisiaj w Twoim Maluszku, że niemowląt do ukończenia 6 miesiąca życia nie powinno się eksponować na słońce i nie powinno się ich smarować kremami z filtrem, gdyż mogą podrażniać delikatną skórę. Podczas spacerów dzieci muszą być w cieniu, najlepiej z postawioną budką lub jak jest zbyt gorąco to z rozłożoną parasolką. My na spacerze chronimy buźkę i rączki przed słońcem budką lub parasolką, ale nóżkom pozwalam złapać trochę promieni słonecznych a może nie powinnam. Jak jest/było u Was?

2015-06-13 15:59

Wczorajszy dzień pomimo upału córka spędziła w większości na dworze w dużej mierze przełożyło się to na jej małą ilość snu w ciągu dnia, dziś z kolei nadrabia zaległości w spaniu z dnia wczorajszego. Wolę ja w taki upał położyć w domu, w spokoju i względnej ciszy, bo na dworze wiele rzeczy potrafi ją rozproszyć. Zaobserwowałam u niej w związku z upałami duże rozdrażnienie..albo to może ta potrzeba większej ilości snu. W ostatnich dniach wychodzę z nią na dwór już po 8smej gdy nie ma takiego dużego słońca i w godzinach popołudniowych. Smaruję jej ciało kremem z filtrem 50, a nóżki narażone na promienie słoneczne zakrywam pieluchą tetrową.

2015-06-11 22:51

Mamy krem z filtrem nivea, przed każdym wyjściem córeczka przynosi mi go żeby ja posmarowac, krem dobrze chroni skórę mego maluszka a także i moją bo tez go uzywam

2015-06-10 20:22

Ja jak wychodzę z synkiem to zawsze smaruję go specjalnym kremem i raczej staramy się unikać bezpośrednego promieniowania. A w tych najbardziej upalnych godzinach synek śpi w domu, więc nie ciągnie na dwór.

2015-06-10 12:19

Ja też nie wystawiałam i nie wystawiam moich pociech na bezpośrednie działanie promieni słonecznych. Choć czasami nie da się uniknąć. Aczkolwiek ja na spacery wychodzę do 10-11, i później po 16-17. Choć jak są straszne upały to dopiero o 19 wychodziłam na wieczorny spacer. Odnośnie kremów z filtrem to mi nivea też nie pasuje. Dla najmłodszej córki używam ziaji z filtrem 30, bo jest dla najmłodszych dzieci. Dla starszego syna w tym roku mam dwa bo w przedszkolu teraz ma z ziaji 50+ a w domu z kolastyny 50+. Wszystkie są według mnie bardzo dobre i się dobrze rozprowadzają jak i wchłaniają. Ale mojemu synowi najbardziej pasuje kolastyna, bo ma ładne opakowanie:) W tamtym roku przez całe wakacje, które spędziliśmy nad morzem i na plaży, używaliśmy tylko ziaji 50+ i sprawdziła się rewelacyjnie. Choć podobają mi się te w sprayu bo łatwo je aplikować i rozsmarować, to nigdy jeszcze ich nie kupowałam. Ale myślę, że przy małym brzdącu ciągle uciekającym sprawdziłyby się idealnie.

2015-06-09 14:46

Ja też sobie nie wyobrażam wystawienia takiej delikatnej skórki na upał bez jakiejkol ochrony to małe dziecko nie zrozumie czegoś takiego jak oparzenie słoneczne.

2015-06-09 14:22

zdecydowanie odradzam wystawianie niemowlęcia na słońce, nawet jak jest w wózku pod daszkiem krem musi być.

2015-06-04 19:47

Co do stwierdzenia, że nie powinno się eksponować niemowlaczka na bezpośrednie działanie promieni słonecznych całkowicie się zgadzam. U nas nie sprawdziła się NIVEA bo strasznie uczula. Nie tylko mojego starszego synka, ale i mnie. Od urodzenia smarowałam synka SPF50 i nawet jak był starszy i np. byliśmy 2 godziny na plaży i normalnie kąpał się i bawił w piasku i nigdy się nie opalił. Nawet troszeczkę. Aż taki mocny był ten filtr. Ale raz teściowa zabrala małego do ogrodu i nie posmarowała go żadnym filtrem i w godzine się opalił. Ciekawe bo całe życie blady chodzi :P Po tym wszystkim dowiedziałam się, że tak wysokie filtry całkowicie blokują promieniowanie, a jednak w wakacje dzieciaczkowi wskazane byłoby naturalne załapanie witaminki D, nie mówie, że ma się opalać, ale leciutko to chyba nie zaszkodzi?

2015-06-03 23:01

Dokładnie. Ja np smaruje linomag em on jest od 1 msc życia i stawiam mała w cieniu. Trzeba pamiętać że 30 minut przed wyjściem z domu.