Upały a picie wody

Tak najlepiej robić. Bo do słodkiego dzieci szybko się przyzwyczajają

aneczkaa006 oczywiście, że tak. Wprowadzenie samej wody to przede wszystkim  bardzo dobry nawyk żywienia u dzieci. Bo później, kiedy podamy np. soczek, nie będzie sytuacji, gdzie dziecko odrzuci wodę, na rzecz słodkiego. Mój synek ma prawie 5 lat, jak był młodszy to po przejściu już tylko na samą wodę, pił tylko ją, jeśli chodzi o gaszenie pragnienia. Natomiast soczek zdarzył się raz na pół roku może, naprawdę. Natomiast teraz dostaje częściej, bo jest starszy, więcej rozumie i wie, że na stałe do picia tylko woda. W przedszkolu kiedy dzieciom się chce pić, również dostają wodę, co mi się np. bardzo podoba :)

Magicznypazur ja rozumiem. Teraz podawać nie będę ale z czasem napewno dam jej chociaż spróbować. Nich wszystkiego spróbuje tak jak jedzenia 

aneczkaa006 ale ja wcale nie napisałam, że masz podawać jej wodę smakową. Wręcz absolutnie, takiemu maluszkowi nie wolno podawać wód smakowych. Przyzwyczajaj do wody, bo jakimś czasie się przemoże. Ja tylko podałam przykład, jak u mnie było, bo inaczej nie szło i synek był starszy niż 5 miesięcy :)

Ma 7mscy i wypija ok 150ml wody dziennie, pije mało ale bardzo często. To tak jak z dorosłymi, czasami pijemy mało w ciągu dnia ale są dni kiedy non stop musimy coś pić bo pragnienie jest wielkie ;) myślę, że nie ma co się martwić, grunt że chce pić;)

Magicznypazur ja nie chcę smakowaje podawać chce przyzwyczaić do zwykłej. Nie chce teraz dużo może później zechce w może za tydzień. Ale podaje co jakiś czas patrze czy chce pić czy nie i czy wypije dużo czy nie. Ale chcę tak ja przyzwyczaić do wody 

aneczkaa006 im częściej i więcej będziesz podawać wody dziecku, tym szybciej przyzwyczai się do jego smaku ( lub bezsmaku? ) i bardzo dobrze robisz, że podajesz samą wodę, a nie wodę z glukozą, co czasami jest praktykowane wśród mam, bo tak robiły pielęgniarki w szpitalu po urodzeniu dziecka. Mój synek nie chciał pić wody, więc miał rozrabianą wodę z sokiem najpierw pół na pół, później z każdym dniem zmniejszałam mu ilość soku, aż zaczął pić tylko wodę.

Ja akurat niestety musiałam.orzwjsc na butelkę kiedy moja miała 2 miesiące. Od tamtej pory piła tylko mleko. Jednak w wieku 5 miesięcy zaczęłam rozszerzać dietę. Postanowiłam podawać jej wodę. Ale różnie z tym idzie. Raz weźmie łyk i skrzywi się. A drugi raz weźmie parę łyczków. Staram się często jej proponować patrzeć czy chce czy nie. Jak nie chce wypluwa zabieram. Ale nie poddaje się. Bo raz chce a raz nie. Co z tego że weźmie tylko mały łyczek. W sumie tych małych łyczków w ciągu całego dnia może wyjść cała butelka. U mnie narazie udało się że wypiła w ciągu dnia ok 50 ml. Ale to i tak sukces skoro wcześniej nie chciała wogole. Więc myślę że z czasem będzie coraz lepiej tylko nie można się podawać trzeba podawać i przyzwyczajać dziecko. Dziś nie zechce może jutro a może akurat nie chce teraz a za godzinę będzie chciała. Trzeba porostu próbować. Tak jak z rozszerzaniem diety dziś nie zechciała brokuła wroc do niego za jakiś czas może się przekona inny razem do niego. Tak samo jest z wodą. U mnie tak akurat jest.

A u mojej siostry dziecko które ma 9 miesięcy pije tylko wodę z butelki że słomką. Ale też łyczek i koniec no jak dasz więcej to będzie wypluwać. Ale w ciągu dnia butelkę a nawet więcej wypija po łyczku.

Z kolei u koleżanki dzieci nie chciały pić wodę. Już chodziła z tym do pediatry bo bała się żeby się nie odwodnili. Ale skoro pije mleko nie ma takiej możliwości. I okazało się że i jedno i drugie dziecko przekonało się do wody dopiero mając 1.5 roczku.

Widocznie każde dziecko jest gotowe w innym czasie nie ma co zmuszać. Nie chce próbuj za jakiś czas. Może akurat zechce choć troszkę.