Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)

Telewizja

Data utworzenia : 2017-11-16 10:24 | Ostatni komentarz 2017-12-23 12:57

Wiola123

2467 Odsłony
67 Komentarze

Moja mała ma 3 miejsce w jakim okresie może się patrzyć w telewizję.

2017-11-22 09:35

Ulka ale ja nie miałam nic takiego na myśli. Dobrze ze mały nauczył się bez tv. Bardziej chodziło mi o to że niektórzy telewizją sobie pomagają. Ja jeszcze jak byliśmy na jednym pokoju sama włączałam małej tv/czy laptopa z nauką kolorów itd żebym mogła coś z 2 zrobić. Kiedys dzieci nie spędzały tyle czasu przy tv bo bajek nie było. jak ja byłam mała tylko dobranocka była a teraz kilka kanałów i same bajki

2017-11-22 08:24

Miałam się więcej w tym wątku nie udzielać ale postanowiłam dodać swoje dwa zdania To nie jest tak że włączam synowi telewizor żeby go czymś zająć a ja robie sobie coś innego. Zawsze leże obok niego na łóżku poza tym on jest bardziej zainteresowany mną niż telewizorem. No i ma 3 miesiące więc włączam mu na telewizorze piosenki z youtube dla dzieci żeby nie robić tego w telefonie,wolę żeby muzyka leciała z telewizora. Nie jest włączony długo. No i jeszcze jedna kwesia, mój syn czasami zasypia dopiero jak włącze mu piosenki dla dzieci albo muzykę poważną jaj Chopina np właśnie w telewizorze. Nie wiem czemu, bo niby dzieci nie mogą zasnąć a Natan ma odwrotnie . Myślę, że Mariola poczuła się dotknięta niektórymi komentarzami. Czytając między wierszami można zrozumieć że niektóre osoby w pewny sposób dają do zrozumienia że matka włączająca dziecku telewizor chce go po prostu czymś zająć. A nie zawsze to prawda. Z resztą najważniejsze jest żeby dziecko wychowywało się w szczęśliwej rodzinie gdzie będzie czuło że jest kochane. A to czy telewizor jest włączony czy nie, to nie jest już takie ważne. Moja ciotka wychowuje syna mając włączony telewizor cały czas i to na jakimś janale muzycznym i to jest przesada. Natomiast włączwnie dziecku bajek np na godzinke czy nawet dwie to wcale nie zbrodnia i myślę, że dziecku nie zaszkodzi. Z resztą dziewczyny, słyszycie co się na świecie dzieje, niemolwęta są bite i wyrzucane przez okno, małe dzieci katowane na śmierć a tu są mamy, które kochają swoje dzieci najbardziej na świecie więc kłócić się z powodu telewizora nawet nam niie wypada. Ważne, że zajmujemy się swoimi dziećmi :-)

2017-11-22 07:49

Gratulacje dziewczyny. Ja kupuje córce bajki bo niestety nie mam czasu na takie zabawy z nią. Muszę się zajmować młodszy synem i chora teściową. Za to córka wie więcej z bajek niż nauczyłaby się ode mnie Bez większych problemów policzy do 100 do 20 po angielsku i 10 po hiszpańsku. A jej chrzestna obiecała na 2 urodziny kupić jej jeszcze bajki z liczeniem po francusku i włosku. Kolory zna podstawowe i nie tylko również dzięki bajce. Resztę rzeczy uczy się z zabawek edukacyjnych. Staram się bawić nimi razem z nią jak teściową i syn śpią albo syn śpi a teściową jest np u lekarza lub ma gości.

2017-11-21 23:55

Mariola absolutnie nie twierdze, że jesteś złą matką i Cię nie obrażam a Ty już mnie atakujesz. Forum jest po to żeby wyrażać swoje opinie i nie obrażajmy siebie nawzajem tylko dlatego, że ktoś ma inne zdanie. :) Ty robisz tak jak uważasz za słuszne. Mój Syn ma 17,5 miesiąca i uważam, że na oglądanie tv ma jeszcze dużo czasu. Piszesz, że dzięki bajkom edukacyjnym Twoje dziecko potrafiło liczyć jako jedyne w przedszkolu a ja wole liczyć razem z nim. Mój Syn może nie odróżnia kolorów ale jak układamy kubeczki z FP to też mu mówię, który kolor kubeczka jest następny i tym samym ja uczę go odróżniać kolory i wcale nie musi przy tym oglądać TV. I wcale go nie uczę przez cały dzień, nie każe mu się nie wiadomo jak uczyć kolorów. Jak się bawimy mówię podaj żółty klocek i czekam aż młody mi poda jak daje inny kolor dziękuje mu za klocek zielony ale wtedy pokazuje już palcem i proszę o klocek żółty. Jak podaje od razu klocek w takim kolorze o jaki prosiłam chwale syna, bije brawo itd Wcale nie poświęcam na to nie wiadomo jak dużo czasu a uczę młodego w ten sposób a i spędzam z nim wtedy czas. Nauka przez zabawę jest o wiele bardziej efektywna a jak ktoś chce da się pogodzić wszystko (świetnym przykładem jest Ula) Ja co prawda jeszcze nie pracuję ale już za chwile rodzi się mi drugi maluszek i nie zamierzam tylko dlatego pozwalać młodemu na ciągłe oglądanie bajek. Na pewno nie uchronię go przed bajkami do nie wiadomo jak długo ale dopóki mi się to udaje i mały nie ma potrzeby oglądania to się cieszę z tych chwil.

2017-11-21 23:11

Spokojnie :) ale temat nam się zrobił burzliwy... Ulka niestety czasy mamy takie, jakie mamy, więc i tak podziwiam , że jesteś w stanie to wszystko pogodzić. Ale jak widać dla chcącego nic trudnego. Podobnie z uczeniem się dziecka. Jedno będzie szybko uczyć się nowości, inne będzie potrzebowało nieco więcej czasu. Mama i tata albo dziadkowie są najlepszymi nauczycielami, żaden edukacyjny program czy bajka z nimi nie wygra.

2017-11-21 21:52

Paulina to że nauczyłam dziecko pewnych rzeczy nie wynika z faktu, że brałam synka i godzinami katowałam go nauką. Na nauczenie kształtów, kolorów na prawdę nie trzeba poświęcać aż tyle czasu a robi się to w międzyczasie wykonywania innych czynności. Ja też nie mam tyle czasu dla dzieci ile tak naprawdę bym chciała. Pracuje na etat plus zlecenie, dodatkowo się uczę, chodzę na zajęcia, mój mąż pracuje na etat 50 km od miasta plus ma własną działalność, którą "ogarnia" popołudniami i wieczorami, ale jakoś sobie radzimy. Niestety takie czasy, że trudno jest się w 100% poświęcić rodzinie. Widzę, że temat telewizji zrobił się dość kontrowersyjny :) Ja wyraziłam swoje zdanie, ale daleko mi od hejtowania innych mam, które włączają tv swoim dzieciom, poważnie :)

2017-11-21 21:24

Olcia z ust mi to wyjelas. Nikt tu nikogo nie nazywa na pewno złą matką i nie robię z siebie "wspaniałej mamusi". Trochę chyba przesada że to iż niemowlę nie ogląda telewizji to hipokryzja. Nie wiem co uważasz za "chore" w tym że moje dziecko które ma 6 miesięcy bawi się na macie. Dziecko autorki postu ma 3 miesiące dopiero... I jeszcze podobnie jak i moje myślę że ma sporo czasu zanim zacznie oglądać tv. Trochę więcej luuuzu kochana bo nikt tu nikogo do niczego nie naklania na siłę a jedynie piszemy co myślimy.

2017-11-21 20:38

Mariola w odpowiedzi na fragment ktory cytujesz z mojej wypowiedzi byl to oczywiscie sarkazm , nie wiem co myslalas czytajac to , moze ze jestem jakas chora psychicznie matka z batem w reku. Wiadomo ze piszac trudno czasami wyczuc zart czy sarkazm wiec chcialam Cie uspokoic , w naszym domu jest calkiem normalnie. A tv nie daje ogladac dziecku ze wzgledow ktorych pisza dziewczyny oraz robie to poniewaz oboje z mezem mamy wade wzroku , zapewne corka rowniez bedzie miec wiec robie to po to aby dodatkowo nie psuc jej wzroku. Telefonu oczywiscie tez staram sie nie uzywac i ograniczac wiadomo ze czasami sie odbierze poczte czy polaczenie. Pragne zauwazyc , ze nikt tutaj nikomi nie narzuca masz robic tak czy tak , kolezanka zadala pytanie po to aby uzyskac opinie na dany temat nikt w odpowiedzi nie napisal jej ,,nie rob tego bo bedziesz taka siaka i owaka,, kazdy wyrazil swoje zdanie a osoba pytajaca sama zdecyduje czy skorzysta z tych rad czy tez nie. Nikt nikogo tu nie obraza i nie atakuje a mam wrazenie ze Twoje posty sa troszke atakujace oczywiscie moge sie mylic. Nie udzielam sie na zadnyn forum oprocz tego z jednego prostego powodu- to jedno z niewielu gdzie ludzie sa bardzo zyczliwi i sympatyczni gdzie zadko spotyka sie tu z hejtami i pogarda. Wiec wrzucmy na luz :) Pozdrawiam