Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1139 Wątki)

Szczepionki

Data utworzenia : 2017-09-03 19:30 | Ostatni komentarz 2019-03-08 21:38

R.Czaniecka

20301 Odsłony
392 Komentarze

Dziewczyny jakimi szczepionkami szczepicie wasze maleństwa ?

2018-11-09 13:28

Na wirusa antybiotyk nie pomoże. Ludzie się przyzwyczaili i mówią proszę wypisać antybiotyk bo ja muszę do pracy iść. Lekarz też jest taki chcę pan proszę. Nawet się nie sprzeciwi, że nie wpiszę antybiotyku. Ale co do skierowań to już nie chcą wypisywać.

Konto usunięte

2018-11-09 11:24

Wyszukałam, faktycznie są testy CRP do domowego użytku. Super sprawa. Widziałam paczkę kilku, wtedy wychodzi trochę taniej, jeden to koszt około 35 złotych. Można kupić jednak zestaw bo przyda się przed szczepieniem i można też go użyć w wypadku przeziębienia dla nas - dzięki niemu będziemy wiedzieć czy stosować antybiotykoterapię czy nie. Wklejam fragment, który tłumaczy jak rozpoznać potrzebę stosowania antybiotyku: ""Badanie CRP różnicuje infekcję wirusową i bakteryjną. W przypadku pojawienia się czynnika zapalnego, w ciągu 6-8 godzin wartość CRP zaczyna wzrastać i może wzrosnąć nawet 1000-krotnie w ciągu jednego dnia. Infekcja wirusowa w większości przypadków powoduje niewielki wzrost stężenia białka CRP. Zazwyczaj nie przekracza ono stężenia 8 mg/L, chociaż czasami może odchodzić do wartości 40 mg/L. Infekcje bakteryjne przyczyniają się do silnego wzrostu stężenia białka C-reaktywnego, zwłaszcza przy zakażeniach bakteriami Gram-ujemnymi. Stężenie białka CRP wynoszące powyżej 40 mg/L świadczy o rozwoju zakażenia bakteryjnego. Wysokie CRP, osiągające wartość ponad 100 mg/L obserwuje się m.in. przy anginie, zapaleniu oskrzeli i płuc." źródło: https://pulapkiwaptece.pl/2018/01/30/test-crp-badanie-wysokie-crp-u-dziecka/ Nie warto nadużywać antybiotyku bo wyjałwia organizm i go osłabia. Taki test CRP możemy wykonać u wszystkich więc nawet gdy lekarz proponuje profilaktycznie zażyć antybiotyk, można to szybko i w domowych warunkach zweryfikować. lidiabar, fizjoterapeuta spokojnie w piątym tygodniu zdiagnozuje dziecko. Mój spotyka już trzytygodniowe maluszki i uważa, że to bardzo dobry moment na profilaktyczną wizytę. Im szybciej rozpocznie się rehabilitację, tym lepiej i prawdopodobnie będzie ona krócej trwała. Mniejsze dziecko jest bardziej "plastyczne". Oprócz tego fizjo poinstruuje nas jak prawidłowo podnosić dziecko i pielęgnować go - to ma olbrzymie znaczenie przy problemach z napięciem. agn, niestety nie wiedziałam o związku naczyniaków z mutacją genu MTHR oraz szczepień więc córka została zaszczepiona. W naszym przypadku póki co wynik nie ma znaczenia, szczepień i tak już nie ma sensu odraczać bo największe znaczenie miało pierwsze szczepienie. Prywatne wykonanie badania da mi tylko wiedzę, czy córka ma mutację czy nie - żadnych konsekwencji póki co nie będzie więc czekam spokojnie na wizytę - w przeciwieństwie do Ciebie ja mam pewność, że skierowanie córka otrzyma bo mutację mamy genetyczną. Jeśli jeden członek rodziny ma mutację to reszta powinna się przebadać. Pójdź do poradni genetycznej z wynikami synka i poproś o badania dla siebie i innych członków (dla każdego musisz mieć osobne skierowanie do poradni genetycznej od pediatry). Ogólnie z tymi badaniami trzeba być ostrożnym i nie panikować bo wiele osób ma mutację i tyle. Jest i będzie. Ale ma to duże znaczenie dla kobiet w ciąży - regularnie wykonuje się czasy krzepnięcia krwi. Powinno się też wykonać test w kierunku trombofilii. Ciężrna z mutacją też może mieć zalecone od początku ciąży przyjmowanie heparyny. Możecie mieć również zalecone przyjmowanie kwasu foliowego - innej metody leczenia nie ma. Ale synek powinien być pod kontrolą poradni hematologicznej, jeśli u Was wyjdzie mutacja to Wy również. Byłaś u chirurga dziecięcego z naczyniakami? U córki według zaleceń chirurga stosujemy maść z propanololem i po miesiącu widzimy efekty. Rób co pewien czas zdjęcia naczyniaków synka najlepiej przy linijce i w dobrym dziennym świetle żeby kolor był dobrze widoczny - u nas się zmienia. Niedawno wyczytałam, że w czasie kuracji propanololem dziecko nie powinno być szczepione - nasz chirurg dementuje te informacje. Spotkałam się z określeniem naczyniaków jako wada wrodzona, słyszałaś coś o tym? Wspomniałaś o bezdechach, też się z tym borykamy i koleżanka z synkiem również. Mały też ma naczyniaka. Zastanawia mnie czy to zbieg okoliczności czy niekoniecznie.

2018-11-07 23:47

Mama tak jakos placilismy, pobieralam probki w domu i przyjechal po nie kurier. Mutacja u nas to heterozygota wiec delikatniejsza postac, z tego co czytam na grupie fb dzieci z mutacją 99% nie odracza z tego powodu szczepień. Sami zdecydowalismy jeszcze przed porodem, ze zaszczepimy po ukonczeniu 3m.z. jak w normalniejszych krajach, aby zobaczyc czy na pewno jest ok ale jak zobaczylam po porodzie naczyniaka na powiece, to byłam przekonana że dobrze zrobiliśmy i wiedziałam ze zrobimy to badanie. Pozniej co wizyta pediatra sama pytała, ale nigdy nie naciskała dlatego ja tez odkladałam bo a to wyjazd a to cos, pozniej katar jakis sie przyplątal, starszy poszedl do przedszkola i co raz jakis zakatarzony wiec nie ma jak zaszczepić. Na grupie tez czesto mamy pisaly ze lekarz i tak nie zlecil tego badania, wiec mimo wyczekania w kolejce i tak wiekszosc robi prywatnie, bo nikt nie widzi podstaw ani sensu, dlatego ja juz nie chcialam się szarpac i wolalam zrobic samej. Nie bylo u nas zadnych problemów z napięciem m.ani asymetrii. Ogolnie rzecz biorac lekarze to bagatelizują gdyz twierdza ze polowa społeczeństwa to ma i juz. Zobaczymy jak wyjda nam wyniki morfo i reszty, zrstawimy to z mutacją i befziemy myslec dalej. Poki co czeka nas wizyta u neuro i wlasnie badania w zwiazku z epizodem bezdechu, co tez pewnie nie pozostanie bez znaczenia w tym wszystkim. Desi niestety wielu jest fakich, jeszcze zbyt wielu.. A testy i na zelazo są, tylko nie wiem czy sa normy dla maluszkow w nich zawarte ale jak cos to podpytaj w aptece :) lidiabar u pieciotygodniowego malucha fizjo zauwazy spokojnie jakies niepokojące objawy, jesli takowe występują :) no niestety 100%nie da zaden okres czasu, tak samojak zadne badania i nawet najlepsze ich wyniki nie dadza pewnosci ze nie wystąpi Nop, tutaj niestety po czesci to loteria.

2018-11-07 20:33

Agn to jakbym czytala o naszej pediatrze. :/ Maly nie przybieral, slabe wyniki, zelazo ponizej normy, ale szczepi. Nie wiedzialam o istnieniu takich testow! Ale super, biegne jutro do apteki ;) (glownie o zelazo mi chodzi)

2018-11-07 14:52

Agn_kaw dzięki za wszystkie rady! obawiam się, ze nawet odroczenie na 4-5 tygodni szczepienia nie da mi 100procentowej epwnosci ze nie ma przeciwskazan. Napiecie miesniowe chyba tez tak szybko do zdiagnozowania nie jest:( ciezki temat. musze pomyslec, choc brakuje mi wiedzy z tego tematu taka prawda;(

2018-11-06 23:24

Dzięki za link. Już go czytałam.

2018-11-06 23:16

aneta nie wiem czy ktokolwiek z lekarzy to potwierdzi skoro z tego co zauwazylam nawet genetycy nie sa jednogłośni w tym temacie :/ Znalazlam jedynie taki wpos tam jest sporo odniesień do źródeł http://paulinajanowicz.pl/2017/06/24/naczyniak-przeciwwskazaniem-do-zaszczepienia-wiedziales-o-tym-ja-tez-nie/ Ale raczej jest to taki blogerski wpis aniżeli niejsce do szukania dowodów na realne zagrożenie w oczach pracowników sluzby zdrowia. lidiabar niestety zadna z nas nie powie Ci, ktora droga bedzie najlepsza dla Was. Ja jedynie pisze ze swojej perspektywy :) podczas pobierania krwi jestes z dzieckiem, krew biora z pietki na badania przesiewowe i wyciskają kropelke krwi na bibulke. Mozesz patrzec im na rece czy biora sterylne narzedzia czy nikt nie dotykal igly, jesli nie to raczej nie ma szans na zarazenie a w przychodni tez takiemu malenstwu sie zarazic jest baardzo ciezko. Ja juz przy starszym dziecku mialam watpliwosci ale wisialo nad nami widmo operacji i wtedy faktycznie jest wieksza szansa na to ze dziecko wzw zlapie. Lezac obok mamy takiej mozliwosci nie ma, po prostu. Ja badania robilam i bede robila morfologia, mocz, crp (tutaj zdania sa bardzo podzielone bo moze skoczyc w przeciagu godziny ale zaopatrzylam sie tez w testy crp apteczne mozna zrobić przed szczepieniem albo prosic o wykonanie juz w przychodni. Wynik jest do odczytu po 5min, krew w kropelkach pobiera się podobnie jak do glukometru a wynik odczytuje na takiej plytce jak kasetowy test ciazowy) mozna tez zrobic OB, wit D i zelazo (by wykluczyc anemie). No i konsultacja fizjoterapeuty dzieciecego (lub neurologa, choc czesto to fizjo widzi i wyczuje więcej paradoksalnie) zeby ocenic napiecie miesniowe, czesto po szczepieniach rodzice zauwazaja ze cos w temacie napiecia sie dzieje. Gdyby wczesniej wychwycic nawet malutkie nieprawidłowowsci i odroczyc ewentualnie do czasu wyprostowania tej kwestii mysle ze wiele maluszków by na tym skorzystało. Dodatkowo dziecko powinno dobrze przybierac na wadze, jesli pediatra zauwazy ze przyrosty sa zbyt niskie to najpierw nalezy poprosic o skierowanie na badania a dopiero pozniej rozwazyc czy szczepic gdy będzie wiadomo, ze wszystko jest ok. A nie jak nasza dawna pediatra wypisze skierowanie na badania bo przyrpsty sa slabe, ale zaszczepic pozwoli.. nie patrzmy ślepo i zawsze analizujmy sytuację na chlodno, po swojemu. Edit: Mama dodalysmy post w tym samym momencie niemalze, pozwol ze odpisze jutto bo lece juz spac :)

Konto usunięte

2018-11-06 23:00

aneta, kilka postów wcześniej wkleiłam linka dot naczyniaków i szczepień. Wklejam ponownie: http://paulinajanowicz.pl/2017/06/24/naczyniak-przeciwwskazaniem-do-zaszczepienia-wiedziales-o-tym-ja-tez-nie/ agn, wyszukałam, że koszt badania to około 350 zł, płaciłaś podobną kwotę. To badanie można wykonać na NFZ. Najpierw wizyta u pediatry, skierowanie do poradni genetycznej, wizyta z lekarzem i dopiero badanie. U nas na wizytę czeka się ponad rok - to zdecydowanie za długo, ponieważ musimy podjąć decyzję dot szczepień. Choć w naszym przypadku to chyba za późno bo córka ma ponad pół roku i kilka szczepień ma już za sobą. Mimo to, czuję się oszukana, nikt mnie nie poinformował o możliwych skutkach, nikt nie zasugerował badania genetycznego (mimo, że u nas to choroba dziedziczna). Również spotkałam się z opinią, że ten problem jest bagatelizowany. Lekarze również niechętnie zlecają badania genetyczne (prawdopodobnie ze względu na wysoką cenę za takie badania). Agn, jesteście pod opieką jakiegoś specjalisty? Powinno się być pod opieką hematologa z tego co mi wiadomo. Odroczyliście szczepienia? Jak to u Was wygląda? Synem ma problemy z napięciem mięśniowym? Może ms/miał asymetrię?