Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)
13042 Odsłony
363 Komentarze
Jestem ciekawa co myślicie o szczepieniu dzieci? Na jakie szczepionki zdecydowałyście się? Na podstawowe, dodatkowe czy nie zgodziłyście się na żadne szczepionki?
W szpitalu byłam świadkiem kiedy rodzice nie zgodzili się na żadne szczepionki u noworodka twierdząc, że każdy patrzy co stanie się po nieprzyjęciu ich ale nikt nie mówi jaki może być skutek przyjęcia szczepionki skoro dzieci nie są badane przed ich podaniem. Jakie jest wasze zdanie?
2023-01-29 01:51
dziewczyny. tylko wiecie co.. z tym covidem to jest dla mnie jakaś paranoja trochę. teraz już nie słychać ile osób chorych na covid tylko na "grypopodobne". Wcześniej były powikłania grypy, więc kiedy covid był na fali to wszystko podciągali pod covid. A covid to nic innego moim zdaniem niż mutacja grypy. Ja się nie szczepiłam i obecnie bałabym się zaszczepić nawet przeciwko grypie. Nie ufam już w tej kwestii.
2023-01-28 09:35
ja tez sie nie szczepiłam na covid bo wydaje mi sie ze te szczepionki to zamist wzmocnić to niestety ale osłabiły ludzi.
2023-01-27 23:13
Ja do dziś się nie szczepilam na covid a przechodziłam go 2 razy jak myślę. Nie było to potwierdzone testem ale raz straciłam węch na ponad miesiąc i potem zrobiłam przeciwciała, wyszły tam jakieś niskie ale były. A drugi raz syn miał wysoką gorączkę, mąż z nim skoczył na sor i kazali kolejnego dnia zrobić wymaz. No i miał covida a my też byliśmy w tym czasie przeziębieni to zakładam że był to covid.
Ani ja ani mąż się nie szczepilismy i przechodziliśmy bardzo łagodnie, lekki katar i ból gardła, stan podgorączkowy. Plus u mnie ten brak węchu.
U nas w pracy też organizowali szczepienia ze względu na specyfikę i kontakt z wychowankami, plus nauczycieli, ale byłam w ciąży i nie skorzystałam i do teraz nikt nic o tym nie mówił. Ale u nas Idziemka nie było podane, że to obowiązkowe. Była taka możliwość z racji tych nauczycieli, oni chyba mieli obowiązkowe.
Generalnie też trzeba było nabyć te odporność zbiorową. U nas tez kierownik mówił że zaszczepieni są pomocą dla tych co się nie.moga zaszczepić z jakiś medycznych powodów, czy jak ja wtedy w ciąży.
Ale dziś byłam w papierniczym i jedna pani tam rozmawiała że sprzedawczynią no i mówiła że ksiądz powiedział że za cały covid nie pochował tyle ludzi co po trzeciej dawce szczepionki. I te panie obie miały to samo zdanie i obie mówiły że trzecią przeszły najgorzej i że już więcej nie przyjmą.
2023-01-27 13:56
Teściu dopóki się nie zaszczepił to nie chorował, zaszczepił się na grypę raz z pracy i od tego momentu co roku go mocno rozbiera.
Jestem za szczepieniami, ale odnośnie chorób sezonowych mam mieszane uczucia
2023-01-27 12:51
mamaMiki podzielam twoje zdanie !
2023-01-26 12:05
Bo teraz to będzie tak jak ze szczepieniami na grypę ike ludzi tyle opinii. Generalnie jestem za szczepieniami ale na grypę sie nie zaszczepię natomiast przyjaciółka przeszla tersz tak ciężko grypę ze mówi ze od razu w przyszłym roku sie szczepi
2023-01-26 12:04
Teraz covid zmutował jest łagodny. Ale jakie żniwo zebrał to niestety już było... Moja koleżanka w rodzinie straciła kuzyna 30 lat zmarlego na covid koleżanka obydwoje rodziców. Więc gdy sie szczepiła plakala ze rodzice nie mieli takiej szansy. Wszysscy mądrzy co nie stracili nikogo takie realia. A teraz musimy sie cieszyć ze covid to zwykły wirus jak grupa i tyle
2023-01-26 11:43
troche takie nie fajne albo szczepienie albo odejscie od pracy? w sumie dlaczego ma sie ktoś zwolnić ze sie nie chce szczepić?
