Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)

Szczepienie a choroba

Data utworzenia : 2024-08-17 15:19 | Ostatni komentarz 2024-09-06 10:31

Iwona

238 Odsłony
17 Komentarze

Mamusie,

We wtorek moja córka ma mieć szczepienie (to już jej czwarte), ale mam pewne wątpliwości, bo sama czuję się trochę źle. W czwartek kichałam dużo. Wczoraj zaczął sie ból głowy i zatok. Córce na szczęście nic nie dolega, ale u mnie pojawił się dzisiaj dodatkowo ból ucha, kataru brak. Gorączki jako takiej nie mam – temperatura to 37°C, choć w takie upały trudno powiedzieć, czy to coś poważnego, czy po prostu reakcja na pogodę. Nie wiem, czy w tej sytuacji powinnam odwołać szczepienie, czy iść zgodnie z planem. Czy miałyście może podobne doświadczenia? Co byście zrobiły na moim miejscu? Będę wdzięczna za wszelkie rady!

2024-08-21 15:06

najlepiej zapytac o to pediatre, przed kazdym szczepieniem dziecko i tak powinno byc przebadane, moze zadzwon po prostu do swojej przychodni i powiedz jak wyglada sytuacja 

2024-08-21 12:44

Szczepienie nam przełożyli na 3 września bo się okazało że za wcześnie zapisali. Córka powinna ukończyć 5 miesięcy także super :p 

Teraz mam kolejne zmartwienie czy iść do znajomych którzy są po drugim szczepieniu na rotawirusy. 

2024-08-18 14:54

Bywa że ja mam katar albo gorączkę a mój syn nic. Zero. 

Gdy moja siostra pisze ze jedno z jej dzieci coś ma ( a widziałyśmy się np 3 dni temu) to tylko czekam aż Filip będzie miał objawy. I nic.

Co więcej, byłyśmy razem na wakacjach 2lata temu i jej córka miała bostonke. Po 4 dniach okazało się że ma zapalenie płuc. Antybiotyk i wysoka gorączka. Mój syn TYDZIEN później w dniu wyjazdu miał 2 krostki na stopach, po 3 dniach nie było śladu bostonki hahahaha

Osobiście nie wiem jak to możliwe, ospę przeszedł tak samo, kilka krostek odrazu suchych że gdyby nie to że była ospa w przedszkolu to bym nie wpadła na to że to ta choroba. 

Owszem, haftowałam go i nie przegrzewalam, wychodziłam z półrocznym dzieckiem w zimę na -10 stopni na pół godziny ale czy to aż tak pomogło?  Myślę że to też geny bo mój mąż nie choruje a jak już coś go złapie raz na 3 lata to leży i kwiczy

2024-08-18 14:32

Na początku chorowałam na wszytki przedszkolne choroby z córką. Po czasie się uodporniłam i już się nie zarazałam od niej

2024-08-18 09:35

Na pewno poinformuję lekarza. Czekam do jutra. Oby się nic nie rozwinęło. 

A Wy Mamusie na prawde tak macie ze dziecko nie choruje jak wy chorujecie ? Bo u mnie w domu to zawsze było lawinowo. Najpierw ja lub brat a później mama. Tata zahartowany jazda do pracy na rowerze to jego nigdy nic nie brało. A jak się wyprowadziłam to nigdy nie było tak żebym razem z mężem nie była chora. 

2024-08-17 19:26

Zapytaj co najwyżej na kiedy możesz przełożyć szczepienie jeśli się niepokoisz. Najwyżej pójdziesz za 2 tygodnie 

2024-08-17 18:50

Zbada i powie czy może zaszczepic :) . Jeśli coś cię nie pokoi to powiedz na wizycie 

2024-08-17 16:34

Lekarka zawsze bada, wydaje sie ze dokladnie. Ale ja oczywiście panikuje ze u niej się to ujawni we wtorek dopiero i zaszczepimy i będzie szczepienie nieskuteczne lub jakies skutki uboczne. A jeszcze 5 dni temu byliśmy u babci męża i w środę okazało się że leży chora z antybiotykiem.