Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1140 Wątki)

Spacery

Data utworzenia : 2013-01-15 11:31 | Ostatni komentarz 2017-05-21 21:05

Proud Mommy

45925 Odsłony
1042 Komentarze

Którego dnia po urodzeniu maluszka wyszłyście na pierwszy spacer? Jak często i na jak długo wychodzicie na spacery?

2016-03-10 15:45

Nie licząc powrotu do domu ze szpitala, w 6 dniu życia Córeczka była na balkonie na 10 min. wzięta na rękach, ubrana cieplutko, bo było zimno i schowana pod moim polarem. Następnego dnia była już 15 min. ale też jeszcze na rękach. Gdy skończyła tydzień mieliśmy się zgłosić u położnej w poradni, więc wycieczka samochodem, a od kolejnego dnia już spacerki z wózkiem po okolicy. Najpierw pół godzinki, w kolejnym tygodniu 45 min. Obecnie Córcia ma 4 miesiące, spacerki trwają ok. 1-2 h, ale też coraz częściej jedziemy na jakiś spacer samochodem do fajnego parku, wtedy jest godzina jazdy, godzina spaceru i godzina jazdy. Co do pogody - Dla dziecka nie ma złej pogody, jest tylko złe ubranie. Zawsze można dziecko, czy raczej wózek zabezpieczyć folią przeciwdeszczową, ja używałam jej również przy bardzo silnym, zimnym wietrze. Odpuściłam spacery kilka razy tylko wtedy, gdy bardzo lało, ale wtedy martwiłam się raczej o to, żebym to raczej ja się nie przeziębiła :) No i w te dni wózek z Maleństwem był wystawiany na balkon :)

2016-03-10 14:58

Gosia walczę ze sobą bo też o domku myślimy ale faktycznie lepiej na ogólny dziewczyny chodźcie i tam poplotkujemy:) Ty Gosia tez tam zajrzyj czasem bo dawno cię nie było i smutno mi tam;) http://lovi.pl/pl/forum/15/5170/128

2016-03-10 10:37

Dziewczyny bardzo miło nam się rozmawia, ale może nie róbmy bałaganu i kontynuujmy rozmowę pod wątkiem Bławatkowej dotyczącym budowy domu? :)

2016-03-10 01:13

E Machulak u nas jesteśmy w trakcie finalizowania formalności architekt dom nanosi już na mapę i robi resztę uzgodnień a później pozwolenie na budowę i kredyt. Wtedy praca ruszy. Czasami ogarnia mnie chwila zwątpienia ale wiem, że damy radę to wszystko pogodzić i będzie dobrze. :)

2016-03-09 17:33

Kasia zazdroszczę ja mieszkam puki co z rodzicami .... może kiedyś też marzy mi się własny domek. To asz kupę roboty dom dzidziuś w drodze ...

2016-03-09 16:22

Powiedziałabym że wychodzenie z dzieckiem w nienajlepsze pogodę może je nawet lepiej uodpornić. Spacerować powinno się codziennie chociaż chwilkę, ale wiadomo w miarę możliwości:)

2016-03-09 16:01

Boja się że dzieci nagle zaczną chorować a przeciez wystarczy tylko dobrze je ubierać i żadna pogoda nie jest straszna. Chyba że burza z piorunami. :) a zwykły deszczyk przecież jest osłonka na wózek.

2016-03-09 14:40

ja mam swój dom i czasami też marze o mieszkanku :) ale szybko mija. Małgorzata ja to mam ten plus że dosć blisko sklepy itp więc nie ma tragedii, a mam podwórko z przodu domu i z tylu mam kolejny teren, ogrodzony, trawka jest i po poludniu juz sie cien robi więc na lato z Kacprem w sam raz :) a co do spacerów to powiem Wam że tu u mnie w okolicy to jak sie zrobi cieplej to pelno wózków widzę, trochę temperatura spadnie to już o połowę mniej a jak padał deszcz to byłam tylko ja i ani jednego wózka nie było.. ludzie to sie chyba boją z dziecmi wychodzić ;)