Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)
Mamy po siostrzeńcach najprostszą spacerówkę typu "parasolka". Z jednej strony jest fajna bo lekka, łatwa do złożenia i upchnięcia w kąt ale z drugiej strony.... Podobają mi się te większe spacerówki, myślę, że są stabilniejsze, nie podskakują tak na każdej nierówności. Mają budy, które osłaniają przed wiatrem i słońcem. Czy rzeczywiście są wygodniejsze w użyciu. Chodzi o komfort malucha
2021-05-10 20:06
Anita mi sąsiedzi wrzucają pomidory zgniłe, wodę wlewa, To stary dziad i kumuluje się to z tym jak dziecko moje sie budzi w nocy i daje popis płaczu, Teraz juz wózka nie używamy, ale było ciężko z nim. Jak nastała pandemia to po prostu ludzie się tak zmienili, że to jest tragedia już z nikim nie pogadają , dzień dobry z łaską odpowiadali
2021-05-10 13:30 | Post edytowany:2021-05-10 13:30
Nati są wózki 2w1 które też są lekkie a nie musisz inwestować w dwie spacerówki. Zobacz na Valco Baby Snap4.
2021-05-10 10:21
Aneczka u nas za bardzo nie było takiej możliwosci ;( mieszkaliśmy w starym budownictwie, czasami zostawiałam wózek, niestety przeszkadzał, bo jedyne miejsce było przy wejściu do piwnicy i suszarni, gdzie co chwila ktoś chodził;( wózkowni nie było;(
wiec z wózkiem bywało różnie albo przestawiony, albo coś zginęło z niego;( często na klatkach palili papierosy wiec też potem śmierdział;(
2021-05-10 07:00
Oj tej od kompletu też nie nosiłam bo nie dało rady
2021-05-09 22:59
Anita dlatego ja nigdy go nie nosiłam po schodach tylko stał na dole
2021-05-09 11:04
Dokładnie koła mają spore i też częcto na ramach metalowych są.
2021-05-09 08:46
Mi sie wydaje ze ciezszy jest stelaż niz te koła;) jak znosilam wozek po schodach to wlasnie ta metalowa czesc była chyba najcięższa;(
2021-05-08 21:55
Nati ciężkie bo mają duże pompowane koła a one swoje też ważą więc ten ciężar powiększają
