Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)

Spacer

Data utworzenia : 2014-12-11 11:50 | Ostatni komentarz 2014-12-20 23:49

Patrycja

4193 Odsłony
18 Komentarze

Mamy, czy któraś z Was miała problem ze spacerami z maluszkiem? Moja córcia od urodzenia nie znosi wózka (teraz ma ponad 4 miesiące),nigdy nie udało mi się wytrwać całego spaceru bez wyciągania jej z gondoli i uspokajania. Liczę na to, że jej to minie i w spacerówce będzie chciała jeździć. Dodam, że nie mam takiego dużego problemu gdy Wiktoria siedzi w foteliku samochodowym, myślałam, że to kwestia tego, że nie pasuje jej płaska powierzchnia. Podniosłam więc jakiś czas temu delikatnie podłoże w gondoli, tak żeby nie leżała zupełnie na płasko, nic to nie dało. Nie działa również śpiewanie podczas spaceru, gadanie do niej, uśmiechanie, grzechotki ani maskotki. Czy któraś z Was miała podobny problem? Dzieciaczki wszystkich moich znajomych uwielbiają spacery.

2014-12-16 09:05

Exarol próbowaliśmy :) mąż często ją tak brał w takim specjalnym nosidełku, rzeczywiście nie było wtedy żadnych problemów. Wiktoria od samego początku bardzo lubi noszenie w takiej pionowej pozycji :)

2014-12-15 23:53

A próbowałaś nosić ją w chuście na spacerze? Moja córeczka to uwielbia. Jesteśmy w tej dobrej sytuacji, że mieszkamy na wsi i samochody nam nie smrodzą w twarz, a Majucha uwielbia obserwować wszystko dookoła właśnie z pozycji w chuście :) Jedynym ograniczeniem jest teraz dla nas waga mojej córki i to ile ją jeszcze dam radę nosić :)

2014-12-13 23:03

U mnie był ten sam problem z córeczką. Nie wiem jak ale udało mi się ją przekonać, że na spacerkach jest fajnie. Gdy zaczynała płakać wyciągałam ją z gondoli, gdy się uspokojała od razu wkładałam z powrotem do wózka, i tak w kółko macieja, aż mała pojęła chyba o co mi chodzi. Teraz spacery to sama przyjemność. Latem nie było problemów z wyciągnięciem małej z wózka, teraz jest zimno więc..... życzę powodzenia

2014-12-13 22:55

No niestety u nas bylo podobnie, i wcale sie duzo nie zmienilo;) Na spacerach corka wytrzymuje z pol h max, pozniej wierci sie, kreci i kaze sie wyjac. nie wiem czy jest na to jakas rada, u nas zabawianie nie dziala, jedyne co to czekac az zacznie chodzic :D

2014-12-13 09:35

Agusia ja mam to samo z tym, że praktycznie od samego początku. Mojej córci chyba po prostu nie podoba się ta gondola.

2014-12-12 22:30

Mój synek też lubi spacery i to bardzo,na początku bardzo lubial leżeć w wózku a teraz gdy ma 5 miesięcy i wsadze go do wózka to płacze i się denerwuje.Teraz gdy wychodze z nim na spacery to muszę go na rękach nosić,hyba że jest tak zmęczony to wtedy mi w wózku mi zaśnie.

2014-12-12 20:00

Mój synek też bardzo lubi spacery na świeżym powietrzu w wózku. Przy dłuższym spacerze zazwyczaj zasypia. U nas problem tkwi w ubieraniu synka. Synek nie lubi ubierać kurteczki, czapki, szalika i rękawiczek.

2014-12-12 19:13

U nas nie było takiego problemu synek był uczony do spaceru od urodzenia.