Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)

ślinienie się u 2 miesięcznego dziecka.

Data utworzenia : 2015-10-06 23:42 | Ostatni komentarz 2016-01-18 20:19

Konto usunięte

15352 Odsłony
23 Komentarze

Witam, Moja córka od tygodnia bardzo się ślini i wkłada rączki do buzki. Smoczek wypycha z ust tak jakby go gryzła. Ponadto robi śluzowe kupki, w takim kolorze jak zawsze. Córka ma 2miesiące, karmie ja piersią. Jak myślicie mogą to być ząbki? Czy wasze maluchy też coś takiego miały? Rodzina mówi żebym nie histeryzowala ale może warto wybrać się do lekarza?

2015-10-08 16:25

też wydaje mi się to normalne bo jednak dziecko wydziela w pewnym etapie więcej śliny niż jakby był noworodkiem :) Myślę że nie masz się czym martwić :)

2015-10-07 22:50

Tak ja też ja myje, nawet w ciągu dnia przy okazji gdy muszę ja przebrać całą. No i rączki myjemy bo przeważnie jak ktoś do nas przychodzi łapie mała za łapcię a potem ona je pcha do buzki.

2015-10-07 22:44

Bławatkowa2015 tylko ze przeziębienie przeszło już 2tyg temu a na ząbki nie za wcześnie?

2015-10-07 19:56

K. Sepiolo po przeczytaniu Twojego pytania przypomniałam sobie jak ja kiedy mój synek miał 3 miesiące poszłam z nim do lekarza właśnie z powodu tego że bardzo się ślinił, wkładał paluszki do buzi i wydawało mi się że to już etap ząbkowania, ale pani doktor powiedziała że w tym wieku to zupełnie normalne ponieważ ślinianki się rozwijają i produkują więcej śliny że jest to naturalne u małych dzieci. Ja jedynie w tym czasie częściej myłam wodą twarz a szczególnie brodę synka i smarowałam kremem aby nie doszło do podrażnienia delikatnej skóry.

2015-10-07 19:29

Mój synek podczas przeziębienia również robi kupki z domieszką śluzu. Myślę, że przyczyną tego jest właśnie połykana przez dziecko flegma. Uważam, że nie masz powodów do obaw. Kupki ze śluzem zdarzają się też podczas ząbkowania ;)

2015-10-07 11:00

Tak naprawdę te kupki pojawiły podczas przeziębienia pierwszy raz ale lekarz uspokoił ze to może być połykanie przez dziecko flegmy. Przeziębienie dawno się skończyło a kupki zostały. Jem to co zawsze nic nowego nie wprowadzałam.

2015-10-07 00:15

W tym wątku jest wypowiedź pani ekspert, o opisywanym przez Ciebie zachowaniu dzieciaczka, które jest jak najbardziej fizjologiczne :-) http://lovi.pl/pl/forum/4/4478/1 cytuję: "Przyczyną opisanych przez Panią zachowań córeczki mogą być zarówno ząbki /których wyrzynanie przebiega przecież etapami/, jak i prawidłowe, rozwojowe zachowanie dziecka, określane mianem "autostymulacji oralnej". Rzeczona autostymulacja polega na wprowadzaniu przez niemowlę, do własnej jamy ustnej piąstek, grzechotek, przedmiotów z otoczenia,itp. Towarzyszy temu procesowi znacznie słabsza kontrola śliny, czasem nawet epizody kaszlu lub krztuszenia. Niemniej autostymulacja oralna jest bardzo ważnym i koniecznym zjawiskiem rozwojowym - dzięki niej dziecko przesuwa granicę odruchowej reakcji wymiotnej, integruje inne reakcje odruchowe - np. reakcję kąsania, co umożliwia dalszy postęp rozwojowy bardziej skomplikowanych funkcji w aparacie oralnym /chociażby gaworzenia/. Zatem, zachowanie córki to norma :)" Moja córka też tak robiła, to nie były zęby, nie broniłam jej przed tym. A że śliniła się bardzo mocno, to by nie przebierać jej co chwila, zakładałam śliniaki :-). A co do kupki to do końca nie zrozumiałam, czy teraz pojawiły się śluzowe czy były zawsze? Bo śluz często towarzyszy nietolerancjom bądź alergiom pokarmowym.