Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)

Sesja z noworodkiem

Data utworzenia : 2014-01-12 22:07 | Ostatni komentarz 2024-09-17 21:34

konto usunięte

13634 Odsłony
224 Komentarze

Jest wątek o brzuszkowych sesjach, więc może pora na coś o sesji z noworodkiem (jako że takiego wątku nie widzę nigdzie). Co o tym sądzicie? Któraś z Was robiła maluszkowi taką profesjonalną sesję? Jak było? Jak spisał się maluch?

Konto usunięte

2017-03-15 21:45

Zdjęcia zawsze będą pamiątką. A te wywołane na papierze zawsze będą lepsze niż tysiąc zdjęć w komputerze czy telefonie.

2017-03-15 12:45

Ja uważam, że jest to świetna pamiątka! W sumie nie każdy rodzic ma dobry aparat, albo takie umiejętności, aby zrobić maluszkowi bezpieczne, ale także piękne zdjęcia, które znajdą swoje miejsce na ścianie. Ja co prawda takiej sesji nie miałam przy pierwszym szkrabie, a przy drugim przyjaciółka pstryknęła ze 2 - 3 zdjęcia w 7-9 dniu życia ,,. ale było to u nas w domu ... w zaciszu. Gdybym jej nie miała, to może i bym zdecydowała się na taką sesję robioną przez profesjonalistę ... w końcu się w tym specjalizują!

2017-03-15 12:30

Ja bardzo zaluje ze nie robilam sobie sesji z brzuskiem bo mialabym pamiatke na cale zycie, dobrze ze mam kilka zdjec ktore robilam sama w lustrze (masakra ale sa) i przynajmniej takie bede miala. Ale przy 2 ciazy na pewno zrobie sesje :)

2017-03-15 09:19

Fotografia ciążowa jest czymś zupełnie wyjątkowym, pozwala bowiem uchwycić tak bardzo wyjątkowe chwile w życiu kobiety, kiedy oczekuje na swoje maleństwo. Ja miałam wielką przyjemność współpracować z http://ewagraphy.com/. Pani fotograf sprawiła,że czułam się komfortowo co było bardzo dobrze widać na zdjęciach z, których jestem bardzo zadowolona.

2016-06-07 22:05

A my zrobiliśmy synkowi sesje miał 12 dni i poza karmieniami w trakcie przespał całą :) Nie zgodzę się ze stwierdzeniami że to męczenie dziecka. Nasza Pani fotograf (mama trójki dzieci) umiała się zająć synkiem nie wiem czy nie lepiej ode mnie jak na tamten czas. Przewijała go, lulała aby się nie wybudził. Światło było przyciemnione, temperatura odpowiednia dla mocno rogolaszonego maluszka u na prawde świetnie wspominam te chwile. Cały czas siedzieliśmy obok by w razie potrzeby wziąć synka na karmienie czy przytulić (takiej potrzeby nawet nie było). Umówiliśmy się na sesję jeszcze przed porodem. fotograf zawodowiec, powiedziła że jeśli dziecko nie chce współpracować to po prostu sesje przekłada, bo to dziecko jest najważniejsze a nie nasze widzimisię i chęć posiadania kilku zdjęć, Tak więc na prawdę bardzo życiowe podejście. Teraz mamy niesamowitą pamiątkę i oglądając zdjęcia w albumie, mimo iż wiem że zapłaciliśmy na prawdę sporo widzę że było warto :) , Najważniejsze jest podejscie fotografa i jego doświadczenie. Nie powierzyłabym dziecka pierwszemu lepszemu fotografowi o niee ;)

2016-06-06 20:42

Z córką nie mieliśmy sesji noworodkowej i bardzo żałuję, że się nie zdecydowaliśmy - fajna pamiątka, więc jak urodził się syn to koniecznie sesja musiała być :) z córką i z synkiem . Synek miał wtedy 6 tygodni i pani fotograf mówiła, że za późno przyszliśmy najlepiej wybierać się z dzieckiem do 3 tygodni bo wtedy można z nim robić każde ujęcie :) a u mnie synek tylko na jedno dał się uspać ...ale ogólnie było bardzo fajnie polecam każdej mamie i każdemu tacie którzy są niezdecydowani :)

2016-01-21 22:29

Zdecydowałam sie na sesje noworodkowa, ale tylko dlatego ze robiła ja moja znajoma. Warunki były domowe. Z racji mojego małego mieszkania skorzystaliśmy z mieszkania znajomej. Sesja była bardziej rodzinna, ale tak poprostu wyszło. Okazało sie ze maluszek nie bardzo chcial sie fotografować dzięki czemu najładniejsze zdjecia ma starsza siostra :) Synek na sesji miał 10 dni. Było ciepło, maj. Nie jechaliśmy daleko...Wszystko było jak trzeba. Mimo to nie polecam sesji poza mieszkaniem. Lepiej wybrac takiego fotografa, który pracuje w domu u klienta. Niestety nie zawsze sie da, tak było w moim przypadku. Ciastnota nie pozwoliła na prawidłowe ustawienie sprzętu i trzeba było szukać innego rozwiązania.Oczywiscie wczesniej wszystko było omówione i przygotowane. Fotograf w wynajetym mieszkaniu wczesniej juz przygotowała cały sprzet i rekwizyty. My weszliśmy na gotowe. Niestety nie przewidzieliśmy że synkowi nie spodoba sie sesja i cały czas sie budził... Kiedy niemowlak jest malutki, kilku, kilkunastu dniowy lepiej czyje sie wsród znanych mu zapachów i dzwięków. Nie bez znaczenia ma tu takze samopoczucie matki. W domowym zaciszu łatwiej jest sie zrelaksować, są także warunki do nakarmienia malucha i zmiany pieluszki. Wybierajac sie na sesje musiałam naprawde sporo ze soba zabrać, mimo iz wykonywana była w domu. Poduszke do karmienia, troche ubrań dla mnie i męża, torbe dla malucha. Nie mogliśmy takze przewidziec ile potrwa sesja, bo wszystko zalezało od niemowlaka. Warto dobrze sie zastanowic przed wyborem fotografa i wczesniej omówić wszystkie szczegóły. Trzeba tez dobrze zastanowic sie kiedy wykonac pierwsze zdjecia maluchowi. Podobno najłatwiej wykonywac zdjecia do 2 tygodnia zycia. Potem pojawiaja sie kolki i dziecko mniej spi. U mnie sie to nie sprawdziło....

2016-01-21 19:48

Ja również uwielbiam zdjęcia jako pamiątki i w ciąży zrobiliśmy sobie z mężem sesje zdjęciową brzuszkową. (już wcześniej okazjonalnie robiliśmy zdjęcia). bardzo chciałam mieć sesje noworodkową ale tak się złożyło że pierwsze tygodnie były dla nas ciężkie ;p więc każde chodziło niewyspane i sobie odpuściliśmy. jak synek miał 5 tyg zrobiliśmy sobie zdjęcia świąteczne przed Mikołajkami. teraz planuje już fotografa na chrzest ;p oczywiście nie wspomnę o zdjęciach które sama mu przy okazji robię ;p to świetna pamiątka jest.