Rozszerzanie diety a zastoje pokarmu

Moniczka 7896 Ćwiczyliśmy różne poduszki i różnie wychodziło. A jaka sprawdziła się u Ciebie? 

Ja mam poduszkę do spania i będę jej używać do karmienia jak dziecko się urodzi :) 

Annilk,a masz poduszkę do karmienia? Mój syn uwielbiał z niej korzystać i ja też ;) U mnie znowu na odwrót bo mój synek nie chciał jeść w pozycji leżącej.

Też uważam, że powinnaś poznać przyczynę zastojów aby je skutecznie wyeliminować.

Przede wszystkim regularnie przystawiaj dziecko do piersi, a jeśli nie chce jeść to odciągają mleko laktatorem. To ważne przy zastojach aby nie doprowadzać do przepełnienia piersi. Przed karmieniem rób sobie ciepły okład na piersi to pomoże wprzeplywie pokarmu i rozrzedzi go. Może też pozycja w jakiej karmisz jest właśnie nieodpowiednia, próbuj pozycji spod pachy, bo wtedy dziecko przy jedzeniu dodatkowo masuje bródką i języczkiem pierś i pomaga rozmasować zastój. 

Dziękuję za sugestie z pewnością wykorzystam 😀 jeżeli chodzi o bieliznę to raczej nie jest ona powodem zastojów - używam miękkiego stanika bez fiszbin

Karmię ostatnio najczęściej w pozycji leżącej ponieważ młody w innych strasznie się szarpie i ciężko jest go utrzymać ale faktycznie spróbuję jednak coś zmienić. 

Super podpowiedź z przygotowaniem posiłków na własnym pokarmie 

Moim zdaniem najlepsze byłoby rozwiązanie problemow z zastojami. Nie powinno się tak często zdarzać ze tworza się zastoje. Nawet kiedy przerwa w karmieniu troche się przedłużyła. Moze to problem z przystawianiem dziecka, spróbuj innych pozycji. Moze to być ucisk od nieodpowiedniej bielizny. Kiedy to się poprawi nie będziesz miała problemu z rozszerzaniem diety dziecka bo jak dziewczyny pisały laktacja dostosowuje się do potrzeb dziecka. 

Annilk, spokojnie.Mnie też się zdarzały podobne sytuacje.Początki rozszerzania diety wyglądają tak,że dziecko tylko próbuje nowości, a nie się nimi najada, więc i tak po każdym próbowaniu powinnaś podać pierś.Jeżeli się zdarzy,że dziecko odmówi, a ból będzie nie do zniesienia to po prostu odciagnij trochę pokarmu laktatorem ,do momentu odczucia ulgi. Z czasem kiedy dzieciątko będzie jadło całe posiłki i na ich poczet zrezygnuje z piersi , organizm również się do tego przyzwyczai i nie będzie "produkował na ten czas tyle pokarmu. U mnie długo trwało kp i naprawdę bardzo często mimo ,że zjadł posiłek to i tak dodatkowo przepijał cycusiem ;) 

Sporo dań w trakcie rozszerzania diety możesz przygotować z użyciem własnego mleka, np. kaszki, budynie, możesz dodawać do puree z warzyw i owoców itd. Może to troszkę ograniczy zastoje.