Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)

Rożek w pierwsze dni

Data utworzenia : 2014-12-12 16:58 | Ostatni komentarz 2015-09-22 12:49

Izkaaa1987

15774 Odsłony
160 Komentarze

Dziewczyny ile miałyście rożków tzw becików dla niemowlaka? Przydatne były u was czy tak nie bardzo? Ja mam 2 jeden sztywny i 2 miekki i się zastanawiam czy nie wystarczyłby tylko 1 ? Jakie jest Wasze zdanie ?

2015-02-11 21:44

Ja miałam rożek i był bardzo przydatny. Mały był na początku praktycznie cały czas w niego zawinięty. Bardzo dobrze mu się w nim spało i co najważniejsze miał w nim ciepło. Ja miałam tylko rożek miękki był fantastyczny.

2015-02-11 20:34

Syba, ja bym na Twoim miejscu na razie nie kupowała, bo może się okazać, że dziecko nie chce leżeć w rożku, albo Tobie jest tak niewygodnie go nosić. My mieliśmy jeden rożek i w ogóle się nie przydał, Mały w szpitalu już strasznie się denerwował, jak go położne zawijały w rożek i zawsze tak się wiercił, by choć rączki wyciągnąć na zewnątrz, a i mi bylo wygodniej nosić go bez rożka.

2015-02-11 14:05

Wystarczy 3 gdy dziecku sie uleje lub osika byś miała zapasowe...

2015-02-08 21:55

Didisia ja juz swojej córki bym do tego rożka nie zmieściła, a ma 2 i pół miesiąca, ale ona duża się urodziła i teraz też jest duża... Syba1991 ja też rodziłam pierwszą córkę w maju i wtedy miałam tylko miękki rożek używałam go tylko jakieś 2 tygodnie bo małej w niej było widać że jest ciepło i nie chciałam jej przegrzewać, także ja na Twoim miejscu bym już nie dokupowała skoro masz 2 to po co Ci trzeci? Przy drugiej córce kupiłam rożek usztywniany i używałam go około miesiąca, rodziłam w listopadzie. Jeśli mam wybierać to moim zdaniem lepszy jest rożek usztywniany, lepiej się w nim trzyma dziecko. Jeśli chodzi o karmienie nie karmiłam córek w rożku, bo jak się bierze do odbicia to on wtedy przeszkadza, więc wyciągałam je wcześniej.

2015-02-08 21:45

Ja w posiadaniu miałam dwa, jeden miękki - taki bardziej w formie kołderki z którego b. mało korzystałam, a drugi z dodatkowym materacykiem, który usztywniał małą podczas noszenia. Przez pierwsze noce układałam też córkę do snu w beciku, dzięki czemu było jej cieplej i miała ograniczone ruchy nóżkami..a gdy była niemowlakiem z powodu bólu brzuszku lub całodziennej intensywnej pracy jelit dość mocno nimi kopała, becik umożliwiał jej nadmierne wiercenie się i spokojniejszy sen. Sama wolałam karmić córkę przytuloną ciało do ciała. Z rożka tego usztywnionego korzystały babcie podczas noszenia małej.

2015-02-08 21:41

Dlatego nie chce kupować więcej rożków bo uważam, że się mogą nie przydać. Dokupię jeszcze jeden rożek.

2015-02-01 21:58

Syba1991 ja nie karmiłam córeczki w rożku. Wolałam ją normalnie złapać. Rożka używałam, żeby Malutkiej było ciepło. Jak rodzisz w maju, to pewnie tylko troszkę będziesz z tego rożka korzystać, bo potem będzie za ciepło. Ja właśnie rodziłam w kwietniu, więc długo córki nie opatulałam.

2015-02-01 20:51

Heh.. My nie kupujemy sztywnego rożka. Mam wrażenie, że dziecko w nim nie jest bezpieczne niż w tym miękkim. Bo w miękkim się dzidziusia opatuli, a w sztywnym, mam wrażenie że ono lata po tym rożku :)