Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1107 Wątki)

Ręcznik dla malucha

Data utworzenia : 2017-10-30 15:42 | Ostatni komentarz 2024-06-20 16:45

kika07645

9418 Odsłony
303 Komentarze

Hej dziewczyny. Kupowałyście ręczniki specjalnie przeznaczone dla najmłodszych czy po prostu wyprałyście swoje domowe w płynie dla dzieci i nimi wycierałyście swoje maluchy?

Konto usunięte

2018-03-17 09:58

Lina, niesamowite :) choć mój bratanek jak wkładał do buzi zabawki, nogi zwierzątek to właśnie wtedy sporo ulewał. A ja bym zagoniła męża do ubranek celowo, niech wie chociaż jakie mamy ubranka i po ile sztuk. Bo mój ostatnio mówi po zajęciach w szkole rodzenia, "o widzisz, a śpiworka nie mamy!" Mamy - trzy :)

2018-03-17 09:29

Ja w sumie 90% malych ubranek mam uzywanych ;) udalo sie kupic od znajomej, ktora miala ich ogrom dla coreczki i wiekszosc wygladala jak nowa ;) u nas ulewanie nie byli po jedzeniu, tylko w trakcie wariowania, mam w domu taki wulkan energii ze przy akrobacjach sie po prostu wylewa z brzuszka wiec nawet nie ma jak zabezpieczyc pieluszka ;)

2018-03-16 22:28

Mama gratki szczerze to bym wolała to sama zrobić.

Konto usunięte

2018-03-16 21:28

Pod warunkiem, że mąż to zrobi :) Ja miałam nadzieję, że mi mama moja pomoże, ale też z tego nic nie wysżło i wszystko musiałam sama robić :) Znaczy... mogłam poczekać, ale nie wiem ile by to zajęło :D

Konto usunięte

2018-03-16 21:08

no tak Pcheła, ale mimo wszystko jak ogarniesz pranie i prasowanie w siódmym to ubranka długo leżą. Może lepiej zostawić na 8 i ewentualnie zrobić to rękoma męża :)

Konto usunięte

2018-03-16 19:23

Mama_gratki - dokładnie :) Mamy wtedy pewność, że są nasze i z naszym proszkiem :) Dla mnie 8 i 9 miesiąc okazują się ciężkie, dlatego gdybym miała komuś coś radzić czy polecać, to takie czynności poleciłabym robić w 7 miesiącu :) Wtedy ma się więcej siły. A prasowanie na raty to męczarnia - ja to robiłam bardzo na raty i cały czas miałam "bałagan" bo wiecznie rzeczy wyprane czekały na prasowanie :) Ale w końcu się uporałam :)

Konto usunięte

2018-03-16 17:32

aneta - luksus Cię spotkał :) Pcheła, tak w 8. Nie wiem ile sztuk wyprasuję na raz bo często drętwieje mi prawa ręka. Nie uciskam jej, nie leżę, ale najwyraźniej dzidziuś uciska i mam problemy z przepływem krwi. Nie jest to komfortowe uczucie jak mam problem ze ściśnięciem lub utrzymaniem czegoś w dłoni. Piorę i będę prasować "na raty", nie jestem w stanie zrobić wszystkiego w ciągu jednego dnia. Też bym nie potrafiła nie wyprać po kimś ubranek. Wiem, pewnie są czyste, ale mimo wszystko. Jak wypiorę, wyprasuję to czuję, że są moje :)

2018-03-16 13:49

Mnie akurat to ominęło. Niestety moja ciąża mi nie pozwoliła na przygotowanie ciuszkow dla córki. Ale wszystkie ciuszki dostałam od kuzynki po jej córeczce. Jest niewielka różnica między nimi. Więc miałam na bieżąco wszystko poprane i poprasowane. Używa tego samego proszku co ja lovela.