Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)

Purpule crying

Data utworzenia : 2021-05-30 18:19 | Ostatni komentarz 2021-06-14 14:24

Kverve

1829 Odsłony
22 Komentarze

Hej, przeglądając literaturę odnośnie przyczyn placzu noworodków natknęłam się na to określenie. 

Purple crying jest uznawany jako płacz związany z ogólną niedojrzałością dziecka- narządów zmysłów, układu nerwowego i niemożnością wyrażenia swojej niemocy w żaden inny sposób niż przeraźliwy, przeszywający, trudny do ukojenia płacz. Nazwa to akronim od cech na niego się składających a mianowicie:

  • P- peak nieznośny pik płaczu;
  • U- unexpected, zaskajujący, bez uchwytnej przyczyny;
  • R- resistance, oporny na działania rodziców, trudny do ukojenia,
  • P- “pain face”, cierpiący wyraz twarzy nawet mimo, że dziecka nie boli;
  • L- long, płacz przedłużający się w czasie;
  • E- evening, czyli pojawiący się po południu
  • Tak więc jeśli dziecko jest przewinięte nakarmione, wyspane i ogólnie zdrowe a wciąż płacze można wziąć pod uwagę po prostu Purple crying. 

A czy Wy słyszałyście wcześniej o tym określeniu? 

2021-05-31 08:29

Ja czytalam o tym. Jak moje dziecko nie raz plakalo bez powodu to szukalam odpowiedzi nawet w internecie i wlansie natknelam sie na to 

2021-05-30 23:52

Przyznam że nie słyszałam o tym nigdy. Wydaje mi się, że zawsze istnieje powód dla którego dziecko płacze. Dziecko nie płacze bez powodu. Będzie go uwierać niteczka w ubranku, albo będzie za jasno słonko na niebie świecić i będzie taki jak to ładnie nazwali "purple crying" �

2021-05-30 22:24

pierwsze słyszę 

2021-05-30 21:53

Nie spotkałam się z tym określeniem. Ale u mnie często syn płakał jakoś przez pierwsze 3 miesiące. Generalnie 1 miesiąc był najgorszy i mamy wyjęty z życia ale dwa kolejne też było dużo płaczu. Tylko to głównie przy kąpieli i przy odkładaniu do wózka, coś mu się w nim nie widziało. 

A takie płacze bez powodu najczęściej zdarzały się do południa. Nie mogłam nic zrobić, musiałam go ciągle nosić na rękach... 

2021-05-30 20:21

Pierwsze słyszę o ty okresleniu,Pamiętam jak po urodzeniu w drugim miesiącu córka kilka dni po południu tak płakała kilkanaście minut...ciężko ją było uspokoić ale czy to akurat było to...nie wiem

2021-05-30 18:49

Ja nie słyszałam;))  ale super wszystko wyjaśniłaś