Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)

Problem z zasypianiem - przekręcanie się na brzuszek

Data utworzenia : 2015-04-05 09:37 | Ostatni komentarz 2022-10-30 08:03

P.Luberda

17094 Odsłony
22 Komentarze

Mamy czy któraś z was miała podobny problem? Moja 5cio miesięczna córka od jakiegoś czasu, jak ją włożę do łóżeczka, momentalnie przekręca się na brzuszek . Byłoby wszystko OK jakby potrafiła tak zasnąć jednak po jakiś 3minutach leżenia zaczyna płakać i nie może się odwrócić na plecki. Do tej pory zasypiała sama przy karuzeli,a teraz przez to odwracanie nie jest w stanie zasnąć.

2015-04-08 21:59

Pamiętam jak synek sam się obracał na brzuszek a ja się martwiłam że może zrobić tak w nocy a ja nie będę słyszeć . Pewnego dnia podczas zabawy przekrecił się z placków na brzuszek ale ciężko mu było trzymać główkę i chciał się obrócić wtedy mu pomogłam ,pokazałam jak może to zrobić(nie wiem jak to nazwać) ale po kilku razach już nie potrzebował pomocy i sprytnie sobie radził. Wszyscy musimy dzielnie przejść przez tą fazę rozwoju dziecka i cieszyć się z jego szybkich osiągnięć. Prawi zapomniałam jak to było ;)

2015-04-08 11:52

Polecam dużo cierpliwości i pewności siebie. Dziecko się rozwija, poznaje nowe pozycje, uczy się, ale jego jedynym sposobem komunikacji jest płacz kiedy coś się dzieje, więc trzeba po prostu dziecku pomóc. Mój syn do 9 miesiąca praktycznie nie zasypiał sam w łóżeczku, więc nic poza tuleniem Ci nie podpowiem, ale jeśli chcesz uczyć samodzielności i masz siłę to bądź niezłomna przez minutę lub pokazuj córci jak się przekręcić na plecki ponownie. Nienormatywna - to nie jest aż taki problem. Uwierz mi. Dziecku kiedyś to przejdzie a za przytulaniem do usypiania można nawet zatęsknić :)

2015-04-07 12:01

Dokładnie tak jak Didisia napisała. U nas jest bardzo podobnie. Małemu od pewnego czasu bardzo spodobało się spanie na brzuszku. Na początku też nie umiał się z powrotem na plecki przekrecic a teraz tak kombinuje tak się wierci, podskakuje aż w końcu się przekreci tak jak chce. Też rozwiązuje sznureczki z ochraniaczy, marudzi, płacze i ze zmęczenia zasypia. Najgorsze jest to gdybanie. Też tak mam. Trzeba chyba uzbroić się w cierpliwosc i przetrwać ten czas.

2015-04-07 11:02

P.Luberda niestety póki dziecko nie jest nam wstanie powiedzieć, co się dzieje, a my nie nauczymy się rozpoznawać jego sygnałów to nasza niepewność co do różnych sytuacji będziesz się pojawiać....

2015-04-07 09:51

Każde dziecko te etapy przechodzi inaczej mój Oliverek sam spał na brzuszku dopiero jak umiał się przekręcić ,a bardzo szybko opanował tą umiejętność. Na początku bałam się żeby nie obrócił się w nocy więc na początku trochę czuwałam i słyszałam że się kręci to wstawałam żeby zobaczyć . Ponoć dzieci bardzo lubią spać na brzuszku ,synek praktycznie cały czas taki śpi. Kiedyś czytałam że spanie tak dobrze wpływa na trawienie u dzieci. Myślę że jak córeczka rzeczywiście w nocy obraca się na brzuszek a później nie może sobie poradzić to dobrze jest zastosować klin dopóki nie nauczy się samodzielnego obracania bo jednak to może być niebezpieczne

2015-04-07 07:58

Teraz juz wiem,ze na pewno jest to skok rozwojowy i dopiero sie zaczal. Do tego chyba zabek pierwszy idzie bo widze zgrubienie na dziaselku. Jest mi latwiej znosic placze i zale jak wiem o co chodzi. Jak czlowiek nie wie dlaczego dziecko placze to sie zaczyna domyslac...a moze brzuszek boli,a moze zmeczona,glodna....a takie gdybanie najbardziej mnie doluje. Jak wiem,ze to skok to po prostu jest mi psychicznie latwiej bo wiem,ze ma teraz taki okres i potrzebuje byc duzo przy mnie.

2015-04-06 20:51

Dokładnie jak pisze Didusia. Maluch poznał możliwość przekręcenia się na brzuszek i z tej możliwości korzysta. Teraz w twoich rękach pomoc maluszkowi w nauce przekręcania się z brzuszka na plecki. Wydaje mi się właśnie, że ten płacz może być spowodowany brakiem jeszcze zdolności przekręcenia się z powrotem na plecki. Najważniejsze abyś czuwała przy córce. Może to być skok rozwojowy. Dziecko poznaje nowe możliwości i tak już może być, że ciężej mu będzie zasypiać w łóżeczku. U nas też tak było, synek denerwował się gdy przekręcił się na brzuszek a nie mógł na odwrót. Z zasypianiem też różnie bywało i bywa. Czasem np. kiedy już opanował sztukę siedzenia chciał zasypiać na siedząco tj. wtulając główkę w kołderkę.

2015-04-06 19:00

Taki okres nadszedł, maluch poznał nową pozycję, do tego skok rozwojowy. Kręciołek się włączył. U nas trwa to ok miesiąca. Bywa że młody zasypia w poprzek łóżka.. a wcześnej brzuszkowanie, robi krokiecika z flaneli i główki, mając smoka prôbuje wepchać do pysia łapki, rozwiązuje troczki ochraniaczy, prôbuje płakać i w końcu pada, ale tylko przy mamusi.?