Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)

powtarzanie badań przesiewowych

Data utworzenia : 2015-08-19 13:54 | Ostatni komentarz 2015-09-07 10:29

S.Kaleta

20611 Odsłony
20 Komentarze

Moja córcia ma obecnie 5 tygodni. Tydzień temu przyszedł do nas list z bibułką, celu powtórzenia badań przesiewowych, z uwagi na niejednoznaczny wynik. Staram się myśleć pozytywnie i nie martwić się na zapas ale nie mogę przeboleć tego, że od tygodnia próbuje znaleźć placówkę/osobę, która pobierze krew mojemu dziecku! Położna twierdzi, że to zadanie dla pielęgniarki, pielęgniarka, że położna a w szpitalu uważają, że potrzebne jest skierowanie! Paranoja. Czy któraś z was spotkała się z takim problemem? Już brak mi sił...

2015-08-20 11:42

A zadziwiające jest to, że spotkałam dwa przypadki pielęgniarek (w tym środowiskowa), które nie wiedziały czym są badania przesiewowe i po co się je robi.

2015-08-20 10:44

S.Kaleta współczuję Ci całej tej sytuacji...Niestety nasz system służby zdrowia jest chory i zamiast pomagać działa tylko ze szkodą...Przykre. Dobrze, że krew została w końcu powtórnie pobrana...Ogólnie jest to zadanie położnej, pielęgniarki środowiskowej jeśli jednak takiej nie mamy to odpowiedzialność za pobranie krwi na badanie przesiewowe spada na pielęgniarkę zabiegową pracującą w POZ-cie. Choć badanie nie jest skomplikowane to w trakcie jego przeprowadzania kierujemy się pewnymi zasadami gdyż jak każde obarczone jest powikłaniami o których należy pamiętać w czasie pobierania krwi na bibułkę filtracyjną.

2015-08-19 23:35

S.Kaleta ja nie umiem patrzeć jak robią zastrzyki mojemu dziecku.. a o pobieraniu krwi i na dodatek z tak czułego miejsca to już w ogóle.. Daj znać jak beda wyniki:)

2015-08-19 21:22

Dobrze, że udało się pobrać krew. Po to mamy pielęgniarkę środowiskową by nam w takich momentach pomogła, szczególnie jak nie mamy zacięcia zabiegowego i nerwów na takie doświadczenia. Daj znać jak sprawa się zakończyła. Pozdrawiam :-).

2015-08-19 20:42

Ja się rozpłakałam, gdy mój Młodszy miał pobieraną tą krew.. U Nas to trwało baaaardzo długo niestety a nóżki przez kilka minut były aż sine.. Przed badaniem dobrze jest założyć kilka par skarpetek na stópki a przed jeszcze rozgrzać je w dłoniach - wtedy krew lepiej przepływa. Nie stresuj się i na pewno wszystko będzie dobrze: ) Musisz myśleć pozytywnie; )

2015-08-19 20:32

Na szczęście udało się to zrobić w przychodni ale krzyk małej był ponad moje nerwy. Pielęgniarka musiał ugniatać piętkę, bo krew nie chciała za bardzo lecieć...chyba sama bym się tego nie była w stanie podjąć. Chociaż rzeczywiście, samo wykonanie nie jest skomplikowane, myślałam, że inaczej to się odbywa. Teraz pozostaje czekać na wynik.

2015-08-19 19:11

A nie możesz zrobić tego sama? Wiem, że to może być dla Ciebie nieprzyjemny zabieg a tym bardziej dla dziecka ale to badanie nie jest skomplikowane.. W Irlandii badanie przesiewowe robi położna/pielęgniarka niecałe 2 tygodnie po porodzie w domu i jeżeli byłby wynik niejednoznaczny to ja sama miałam się tym zająć dlatego musiałam patrzeć jak pobiera się krew a dokładniej igłą Pani nakłuwała leciutko piętkę no i krew sama zaczynała lecieć i wtedy przykładała do tego bibułkę - żadnej filozofii. Jeżeli jednak nie chcesz się tego podjąć sama a w przychodni robią problemy (dziecko ma swoją pielegniarkę środowiskową) to możesz poszukać osoby, która zajmuję się indywidualną praktyką pielęgniarską i u niej normalnie podpisać deklarację a ona będzie jeżeli coś się dzieje, przychodzić do Twojego domu; ) Za każdego pacjenta, deklarację, z przychodnia a co dalej idzie wyborem pielęgniarki dostaje ona pieniądze z nfz..

2015-08-19 17:52

Dziękuję za wsparcie:)